Po tym komunikacie ? No jest. Za ile i ile?

Lepiej uważać na te raporty odnośnie "planów". Plan bez żadnego zaangażowania finansowego, bez wskazania obiektów zainteresowania, ma moim zdaniem zwrócić uwagę na spółkę by o niej nie zapomnieć, ma podgrzać emocje, podnieść kurs akcji, bo może ktoś zaprzyjaźniony z zarządem chce opylić papiery po przyzwoitej cenie?
Poza tym poczytajcie cv członków zarządu, głównych udziałowców i przeanalizujcie informacje odnośnie ich dokonań biznesowych itp. i odpowiedzcie sobie na pytanie, czego można się spodziewać?
I wie ktoś może , za co niby mieliby kupić te kopalnie? Może to psychologiczne urabianie przyszłych akcjonariuszy pod nowe emisje akcji? Coś na wzór Petrolinvestu.
To są tylko moje osobiste przemyślenia, nie muszę mieć racji i nie należy się nimi sugerować przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji.
Pozdrawiam

To chyba Halinka napisała. Chciała się pochwalić swoim angielskim i jak nas w h*** robi od samego początku.

ile umoczyles ... ?????

mysle ze juz niedlugo ...

Witam

Po ostatnich rewelacjach gazety i braku odpowiedzi ze strony spółki nie mogę odnaleźć żadnego sensu w całej sytuacji.
Jest ona tak irracjonalna, że nie jestem w stanie wydedukować dalszych ruchów na walorze.

Przeraża mnie fakt, że jest to już druga publikacja stawiającą w negatywnym świetle właścicieli, oraz podważająca wiarygodność spółki. Brak odzewu po tych publikacja jest dziwny. Czy spółka nie ma prezesa , który powinien "coś " odpowiedzieć na te publikacje ?
Jeżeli jest to nie prawda co napisała GW - to już na drugi dzień firma powinna zażądać sprostowania na pierwszej stronie, jeżeli właścicielom zależy na utrzymaniu nadwyrężonego już znacznie zaufania inwestorów.
Jeżeli jest to prawda to powinni wystosować jakikolwiek komunikat, mówiący " że tak i owszem ale jest jeszcze za wcześnie na konkrety itp"

W całej sytuacji brakuje jeszcze do przelania czary rozpaczy kolejnego artykułu w GW lub innej gazecie o na przykład przestępstwach popełnionych przez zarząd lub właścicieli.
Boje się pomyśleć co się stanie jeżeli znowu nas oświecą jakimiś newsami, które w negatywnym świetle przedstawią właścicieli lub zarząd spółki.

Nie rozumiem tez postawy RN? Czyżby wg zasady że polityk to taka k...wa co za kasę wszystko zrobi i powie, RN za kasę inwestora będzie przytakiwać wszystkiemu i udawać ,że jest ok.

W mojej osobistej opinii Szanowni Państwo Inwestorzy robią w tej spółce to samo co w innych. Ale to już nie prywatny folwark tylko spółka publiczna i akcjonariusze drobni tacy jak my i więksi tacy jak ING lub Komputronik w końcu mogą mieć dość.
Tylko co dalej?

łoł !!!!

kiedy cois sie ruszy ?

jakos słabo im zależy:)