Ironista
/ 83.11.182.* / 2012-06-04 16:14
"Naprzeciwko w budce siedziała pani, która nie otworzyła nam żadnej barierki."
Nie otworzyła, bo chciała pokazać kto rządzi na tak eksponowanym +i bardzo odpowiedzialnym (szczególnie finansowo) stanowisku. Co będzie się jej pałętało jakieś pogotowie, straż czy policja. Nie mają pieniędzy - niech stoją. (Może właśnie miała przerwę śniadaniową).