antek5767
/ 83.9.74.* / 2015-11-16 14:05
jesteście zawistni i jadem plujecie! PAN belka sobie od ust odejmuje!!! W imieniu narodu nie dojada. On służy nam, NARODOWI! Dowód 1. służba oznacza bycie w gotowości 24godz./doba przez 365/366 dni w roku więc za posiłki płaci kartą służbową. Teraz policzmy: 150 000 zł / 365 dni = 410,96 zł na dzień, więc jeśli u Sowy wydał tego dnia ponad 2 000 zł na kolację to: tego dnia nie jadł śniadania oraz obiadu, i przez następne 4 dni ściśle pościł. To jest naprawdę wielki mąż stanu! I jeszcze jedno: 410,96 zł/3 posiłki to tylko 136,99 zł za posiłek! A przecież PAN belka w barze mlecznym z emerytami, studenciakami itp tałatajstwem niedoprawionych pierogów jeść nie może -wizerunek straciłby a on nas na salonach SAM musi reprezentować! Apeluję zatem: nie plujcie na pANA jadem bo kiedyś Bóg Was skieruje do służby NARODOWI POLSKIEMU.