Ostatnio miałam okazję być w klubie, w którym obowiązuje całkowity zakaz palenia, jednak bliżej północy tak klienci jak i właściciel lokalu przestali przejmować się panującymi przepisami i cała sala wypełniła się dymem nikotynowym, mnie to zmusiło to opuszczenia tegoż baru, ciekawi mnie jaką karę mógłby ponieść za to właściciel i czy wezwanie straży miejskiej mogłoby pociągnąć do odpowiedzialności karnej również klientów? Jaka jest kara za palenie w miejscu publicznym?