Uczciwa
/ 87.206.96.* / 2016-04-06 14:45
Moi rodzice odkładali za komuny od 1968 r na moje M-3, które dzięki premii gwarancyjnej dostałam w 1984 r. mimo rozwalania gospodarki. Starczyło nawet na WŁASNOŚCIOWE. Potem gospodarka upadała i zarabialiśmy po kilka milionów miesięcznie, a towar znikał w miarę wzrostu żądań podwyżek przy pustych półkach i reaganowskich sankcjach niby przeciwko rządowi, a w d.... dostawaliśmy my, że nawet meble z trudem dostaliśmy DMM. Może wrednie, ale prawdziwie powiedział Urban, że każdy rząd się jakoś wyżywi, czy coś takiego, ale prawdziwego. Najgorsze są coraz nowe pomysły kolejnych partii rządzących - jakieś ulgi (małe i duże) znikające po kilku latach (już wykorzystane ?), jakieś promocje mieszkaniowe znikające po kilku latach, jakieś OFE, jakieś akcjonariaty pracownicze itp. - tylko trzeba ZAKAZAĆ POLITYKOM wp... się w sprawy rynku i spółek bo mogą zawalić WSZYSTKO czego dotkną. Najlepiej widać to przy ratowaniu górnictwa przez związki zawodowe, PO z PSL i opozycyjnym PiS, a teraz ten sam PiS będzie tak samo ratował jak chcieli poprzednicy ?