Forum Polityka, aktualnościKraj

Katastrofa demograficzna. Jak jej zapobiec?

Katastrofa demograficzna. Jak jej zapobiec?

Money.pl / 2014-10-21 08:17
Komentarze do wiadomości: Katastrofa demograficzna. Jak jej zapobiec?.
Wyświetlaj:
---- / 109.95.150.* / 2014-10-22 09:37
Bzdury na kołach. Wyklucza się już tych po 40 a nie wspominając tych po 50. Za starzy do pracy. Po co mieć dzieci żeby szukały bezskutecznie pracy i klepały biedę ?
rqgq / 78.30.108.* / 2014-10-21 22:49
Państwo nie pomaga dzieciom, a obkłada podatkiem nawet śmieciowym. Nawet te parę złotych musi wyrwać. Mam czworo dzieci i muszę z*******.lać na czarno, żeby wyżywić i dla sądu jest o.k., jeżeli chodzi o alimenty, bo mam tylko, kto mi emeryturę da? Zwalają wszystko na rodziny, aby same sobie radziły, ale podatki szmaciarze biorą. Ja byłem głupi, ale widać młodsze pokolenie jest mądrzejsze. Najlepsze to to że ci co ze mnie się śmieją i jak nie zapłacę jednej raty alimentacyjnej obrzucają błotem też emerytury mieć nie będą, tak więc Polak sam siebie do wora wsadzi.
Piotrek60 / 79.133.218.* / 2014-10-21 15:04
Jeśli emigracja z Polski do krajów normalnych utrzyma się na dotychczasowym poziomie to do 2050 r będzie nas mniej niż 30 milionów. Dziwne zjawisko - na zielonej wyspie wszelkiego dostatku nikt nie chce zostać a do tych krajów objętych nieustannym kryzysem wszyscy wyjeżdżają i nie chcą wracać. Może jednak warto zastanowić się dlaczego ludzie emigrują a ci co zostają nie chcą mieć dzieci. Może zamiast polityki prorodzinnej po prostu stworzyć NORMALNE warunki do życia i biznesu?
guru122 / 77.253.232.* / 2014-10-21 11:51
I tak nie ma was kto leczyć POlaki, więc im was będzie mniej, tym mniejsze kolejki do lekarzy, tym mniejsza konkurencja na rynku pracy, tym wyższe zarobki, czy do was to nie dociera, że wyludnianie się Polski niesie ze sobą również plusy? To prosta ekonomia. Popyt-podaż, to takie proste.
i to by było na tyle / 83.5.162.* / 2014-10-21 12:13
Wyludnianie się to też mniejszy popyt, stąd mniej miejsc pracy, mniejsze wpływy podatkowe ( ergo: wyższe stawki ), większe bezrobocie, większa bieda - generalnie chodzi o to "aby te plusy, co tam może i są nie przesłoniły wam tych minusów" (klasyk)
Toq Rack / 212.91.12.* / 2014-10-21 11:28
Władza robi wszystko by zmusić Polaków do emigracji z POlski
Toq Rack / 212.91.12.* / 2014-10-21 11:26
Jak zmusić więcej młodych do wyjazdu na stałe z POlski? Podwyższyć ZUS. Zamiast 1100 zł. miesięcznie może od razu 2200 zł.
Toq Rack / 212.91.12.* / 2014-10-21 11:24
Mam wrażenie że władzom POlski bardzo zależy na spadku liczby ludności.
guru122 / 77.253.232.* / 2014-10-21 12:01
Pewnie ze tak, nam wszystkim żyjącym w Polsce powinno na tym zależeć. Niższe bezrobocie, tańsze mieszkania, mniejsza konkurencja na rynku pracy, lepszy dostęp do lekarzy. Przeludnienie jest gorsze od wyludnienia, bo powoduje bezrobocie i większą konkurencję wśród pracowników o pracę, obniżenie zarobków, psuje stosunki społeczne. Najdostatniejsze kraje europejskie to te o niewielkiej liczbie ludności, gdzie PKB dzieli się na mniejszą liczbe mieszkańców. Np. w takiej Norwegii mieszka nieco ponad 5 mln ludzi i nikt nie płacze, u nas robi się z igły widły bo będzie 36(!!!!) mln Polaków. Nasza rozwijająca się gospodarka i tak nie jest w stanie wchłonąć tej ludności którą mamy, a tu płacz, bo trochę ludzi wyjechało za granicę, śmiechu warte. To lepiej siedzieć w kraju na bezrobociu i narzekać niż ruszyć tyłek i polepszyć sobie i rodzinie byt kawałek dalej na zachód. Emigracja była, jest i będzie, nie ma w tym nic nadzwydczajnego ani niepokojącego.
Floyd / 2014-10-21 12:35 / Tysiącznik na forum
Trudno nie przyznać racji, ale politycy robią wodę z mózgów szacownym obywatelom obiecując gruszki na wierzbie.
A, jeśli chodzi o ten raj np. w Anglii, to wszyscy wiedzą jaka kwota jest wolna od podatku i jakie zarobki, ale nikt nie wspomina jakie np. są koszty mieszkań, nauki czy choćby leczenia.
Pewnie dlatego, że tę kwotę wolną od podatku łatwo policzyć, a te dodatkowe koszty to jakieś takie nieuchwytne albo odłożone w czasie więc się je pomija, bo może się uda ich uniknąć albo przyjedzie się do Polski na leczenie czy do szkoły.
nie wiesz o czym piszesz / 2.99.65.* / 2014-10-21 19:54
Co przyjedzie I bedzie Czekal w Polsce rok na wizyte specialisty.
W UK dla dzieci I ludzi szescdziesiatce leki Sa darmowe.

Nie wiesz o czym piszesz.
H Szatkowski / 2014-10-21 12:39
Nawet samą kwestię podatkową trudno bez zgłębienia porównać, skoro nie znamy katalogu brytyjskich zwolnień podatkowych, ulg i preferencji, czy choćby tego, jakie uwzględnia się koszty uzyskania przychodu, czy koszt ub. społecznych jest ww kup, a jeśli tak, to jaki jest stopień ubruttowienia wynagrodzeń w tym zakresie.
efefewf / 91.227.212.* / 2014-10-21 10:40
... a ze niewolnikow mało, to się robi problem..
FDA / 188.116.35.* / 2014-10-21 10:30
Ilość dzieci zależy od sytuacji rodziny ale odwrotnie proporcjonalnie do ich dochodów.
Czyli im biedniejsza rodzina tym więcej dzieci.
Wszelkie wywody że nie mamy dzieci bo jesteśmy biedni to po prostu nieprawda.Nie mamy dzieci bo sytuacja materialna się nam poprawia.Zauważmy że największa ilość urodzin była w latach 50tych(stalinizm) i lata 1980-81 szczyt kryzysu przed upadkiem socjalizmu.
Zresztą ten schemat dotyczy również krajów-im bogatszy tym mniejszy przyrost naturalny.
Stosunkowo duży przyrost naturalny w krajach rozwiniętych jest powodowany przez biednych imigantów a nie przez rodowitych mieszkańców.
Stąd większa "dzietność" Polek w Wielkiej Brytanii-bo Polacy są tam raczej na dole drabiny społecznej.
Wniosek z tego jest dosyć niewesoły.Chcemy mieć wyższy przyrost naturalny musimy pogorszyć swoją sytuację ekonomiczną-co wydaje się być realizowane przez Rząd.
Pomysły opozycji idą jeszcze dalej w kierunku rozwalenia gospodarki i może to zadziała. Zobaczymy.
guru122 / 77.253.232.* / 2014-10-21 12:10
Bo to kapitalistom zależy na tym by było przeludnienie, bo wtedy jest rynek pracodawcy i to oni dyktują warunki, jak to było jeszcze do niedawna w Polsce. Teraz trend się odwraca i tacy panowie np. z Lewiatana czy BCC trzęsą gaciami że będą musieli podnosić pensje i zabiegać o pracowników, stąd ten histeryczny lament o demografii, że Polska nie będzie już Chinami Europy. JEŚLI CHCEMY SIĘ BOGACIĆ, MUSIMY SIĘ WYLUDNIĆ.
Lysy 25 / 77.254.83.* / 2014-10-21 11:10
Dużo w tym prawdy ale wysoką dzietnosc wśród ubogich mają rodziny menelskie.
U tych tylko biednych ale nie zmenelonych dzietnosc pozostaje niska.

Wniosek: należy promować alkoholizm i rozwiezlosc seksualną wśród młodzieży z rodzin ubogich, bez perspektyw, a dzieci będzie więcej.
Później należy zachęcać je do seksu już w sierocincach i będzie prawdziwy boom demograficzny.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Floyd / 2014-10-21 11:04 / Tysiącznik na forum
Święta prawda, oprócz ostatniego zdania które jest idiotyczne ale powtarzane na okrągło we wszystkich krajach.
Przeciętny Niemiec od dawna powtarzał i powtarza, że go nie stać na większą liczbę dzieci.
grau46 / 176.115.26.* / 2014-10-21 10:58
Stąd większa "dzietność" Polek w Wielkiej Brytanii-bo Polacy są tam raczej na dole drabiny społecznej."

Wnioski wyssane z palca!
Tu w Polsce możesz być na gorze drabiny społecznej (nauczyciel) i jesteś w czarnej du...
W latach 50-tych nie było tak dobrze rozwiniętego przemysłu gumowego ...
W latach 50-tych wciąż brakowało kilku milionów polskich obywateli.
W latach 50-tych nie wszyscy wiedzieli skąd się biorą dzieci.
Moja matka dowiedziała się o menstruacji jak już ją dostała (!),
więc proszę nie gadać takich głupot, że dzietność bierze się z biedy,
bo w takim samym stopniu z dzietność bierze się z niewiedzy i od bocianów!

Nie sposób porównywać obecnych i przeszłych czasów i wyciągać z tego jakichkolwiek wniosków.

Poza tym kiedyś przedszkola i żłobki były dostępne dla większości. Dziś trzeba mieć na to worek pieniędzy. Zatem bycie biednym nie oznaczało, że zostawało się bez pomocy.
Dziś bycie biednym oznacza, że nie masz opieki ani medycznej ani ze strony państwa.
A świadomość ludzi (ta ekonomiczna i medyczna) jest daleko większa niż kiedyś ...
I nie należy się spodziewać, że jak zbiedniejemy to będzie nas więcej.
cieplak / 193.22.252.* / 2014-10-21 10:30
Dajcie wyzsze zarobki młodym aby godnie mogli życ. Godne warunki i stabilizacja finansowa to brak obaw przed kłopotami finansowymi co za tym idzie chęc reprodukcji, bez obaw o koszty.
tiaa / 194.99.117.* / 2014-10-21 11:04
a kto ci broni założyć swoją firmę i DAĆ sobie i pracownikom wyższe godne zarobki?
Floyd / 2014-10-22 12:46 / Tysiącznik na forum
"a kto ci broni założyć swoją firmę i DAĆ sobie i pracownikom wyższe godne zarobki?"
Nie bądź taki cwaniak, bo dobrze wiesz, że nie jest to możliwe z prostych powodów i które mam nadzieję są także dla ciebie zrozumiałe.
Firmy konkurują ze sobą i jeżeli właściciel jednej tylko firmy będzie płacił dużo więcej swym pracownikom, to nie wytrzyma konkurencji z innymi firmami gdzie płaci się dużo mniej i splajtuje.
W związku z tym podwyższenie zarobków miało by sens gdyby obowiązywało we wszystkich firmach równocześnie, bo znowu konkurowały by ze sobą na tym samym poziomie kosztów własnych.
Niestety takie rozwiązanie może wymusić tylko państwo i tu zaczyna się zgrzytanie zębami właścicieli firm, bo to z kolei obniża ich zyski wynikające często tylko z niskich kosztów płacowych, a nie np. z innowacyjności.
Adam222 / 89.66.201.* / 2014-10-21 17:22
Bandyckie państwo co zabiera w podatkach większość zysku.
Floyd / 2014-10-21 10:43 / Tysiącznik na forum

Dajcie wyzsze zarobki młodym aby godnie mogli życ.

Nawet ciekawy i bardzo słuszny wniosek, ale mam zasadnicze pytanie: Kto konkretnie ma dać te wyższe zarobki?
grau46 / 176.115.26.* / 2014-10-21 11:02
Państwo. Wystarczy, że podniesie do 40 000 zł kwotę wolną od podatku, tak jak ma to miejsce w Anglii czy Niemczech. Nic więcej nie potrzeba.
FDA / 188.116.35.* / 2014-10-21 11:28

Wystarczy, że podniesie do 40 000 zł kwotę wolną od podatku

Zobaczymy czy wystarczy-ja mam wątpliwości.
Teraz dla rodzin ma być wprowadzony zwrot podatku nawet jeśli nie został zapłacony-jak im nie starcza dochodu do odliczeń.
Czyli dla nich coś więcej niż w/wym kwota wolna.
grau46 / 176.115.26.* / 2014-10-21 13:43
No ale przynajmniej skończymy z opodatkowywaniem osób żyjących poniżej minimum uznawanego za niezbędne do podtrzymania życia.
Jest to rzadki skandal i w ogóle się o tym nie mówi.
Ani PO ani PIS, ani PSL z SLD nie zrobiło z tym nic od 20 lat.
A PO zablokowało kwotę wolną od podatku 7 lat temu!
To działania wymierzone głównie w najmniej zarabiających - brzydzę się tymi ludźmi.
tiaa / 194.99.117.* / 2014-10-21 11:10
a o ile zmniejszą się wtedy wpływy do budżetu?
Poza tym my nie jesteśmy Anglią czy Niemcami.
grau46 / 176.115.26.* / 2014-10-21 11:18
A co mnie obchodzą wpływy?
JUŻ nie wiem jak WAM tłumaczyć, że na podatki pracujecie cztery dni w tygodniu!! Powtórzę: OD PONIEDZIAŁKU DO CZWARTKU!!!

A Ty mnie pytasz jak się obniżą wpływy do budżetu. [...]
Żyjemy w kraju gdzie się nas nieludzko wyzyskuje ... a rządzący powinni lepiej dzielić to co już mają a nie zabierać nam ostatnie złotówki.

W 1991 roku mieliśmy podatek obrotowy 2%. I DAŁO SIĘ???
ZUS w tamtych czasach to było ok. 300 zł. DAŁO SIĘ?!
Teraz mają akcyzy, VAT i dochodowy. I WCIĄŻ im MAŁO!

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###
yw43 / 78.30.108.* / 2014-10-21 22:55
ZUS był 740000, i w tym samym roku poszedł na 900 coś. Prowadziłem działalność to pamiętam.
tiaa / 194.99.117.* / 2014-10-21 11:25

A Ty mnie pytasz jak się obniżą wpływy do budżetu. A gow... mnie to obchodzi.

normalne pytanie, do tego typu dyskusji. Bo równie dobrze mogę wysnuć postulat. Dajcie mieszkanie dla każdego! (ale co mnie obchodzi skąd na to kasę).
Jak się daje jakieś propozycje to dobrze wiedzieć jakie mogąone mieć skutek - proste. Wtedy można coś podyskutować.

W 1991 roku mieliśmy podatek obrotowy 2%. I DAŁO SIĘ???

no tak w 1991 r był taki dobrobyt że ho ho ho...
grau46 / 176.115.26.* / 2014-10-21 11:35
Ale to były czasy kiedy gospodarka nabierała rozpędu.
Były perspektywy, praca i rodziły się dzieci.

Cała dyskusja jest o demografii a nie o PKB (które wtedy szybko rosło)
więc nie zmieniajmy tematu.

Twierdzenie, że nie da się obniżyć podatków to demagogia.

To jest jak w każdym domu. Jeśli z jakiegoś powodu nie ma w pracy premii
to ograniczasz wydatki domowe. ALE TO NIE DOTYCZY RZĄDU.
Jak oni nie mają na wciąż rosnące wydatki to biją własne dzieci (obywateli)
po kieszeni.
tiaa / 194.99.117.* / 2014-10-21 12:26

Twierdzenie, że nie da się obniżyć podatków to demagogia.

nic takiego nie napisałem. Pytam jedynie o skutki takiej decyzji. W końcu jak ktoś coś proponuje to powinien coś więcej wiedzieć na ten temat.
grau46 / 176.115.26.* / 2014-10-21 13:38
No skutki będą oczywiste: zmniejszenie wydatków.
To jak w każdym domu. Zawsze są wydatki obowiązkowe i te nieobowiązkowe.
W naszym budżecie-
- wojsko
- policja
- administracja
- szkolnictwo podstawowe i wyższe
- ZUS ze służba zdrowia
to tylko nieco ponad 50% wydatków ogółem.
No to chyba jest z czego obciąć prawda?

Polecam wygooglajcie sobie "MAPA WYDATKÓW PAŃSTWA",
to poznacie skale marnotrawstwa.

Tendencja podatków jest rosnąca. To bardzo zły sygnał i odczytują go dobrze wszyscy wyjeżdżający za granicę. Jeśli dziś oddaję państwu 72% wydatków mojego chlebodawcy, to ile będą zabierać mi za 10 lat - 82%, 92%? 100%?
To jest oczywisty nonsens i droga do niewolnictwa.

Jest mi z tego powodu smutno, ale jeszcze bardziej chyba dlatego, że są ludzie, którzy doskonale o tym wiedzą, mogą coś z tym zrobić i nie robią nic.
tiaa / 194.99.117.* / 2014-10-21 13:56
tyle że pytałem o szacunkowe wartości takiego pomysłu, bo dopiero wtedy można o czymś pogadać.
To tak jak swego czasu Giliński obiecywał tysiąc złotych na dziecko do 18 roku życia - ale czy ktoś zadał sobie trud żeby wyliczyć że to wychodzi grubo ponad 100mld rocznie? Czyli pomysł kompletnie nierealny.
szklarek / 2014-10-21 11:20

ZUS w tamtych czasach to było ok. 300 zł. DAŁO SIĘ?!


Dało. I dlatego m.in. mamy teraz co roku 60-70 mld deficytu FUS
i to by było na tyle / 83.5.162.* / 2014-10-21 09:52
Po pierwsze: bzykać, bzykać i jeszcze raz bzykać! ;-)
Robal_pl / 212.2.96.* / 2014-10-21 09:14
Rozwiązania są proste . Należy zmniejszyć podatki, wtedy posiadanie dzieci nie będzie prowadziło do biedy. jeżeli dochód w rodzinie wynosi 4000 zł miesięcznie to przy dwójce dzieci na osobę wypada 1000 zł. Mniej niż mała emerytura... I jak za to wyżyć? A jeszcze spłacanie kredytu mieszkaniowego, drożejący prąd, woda, jedzenie?
Jedynym rozwiązaniem jest zmniejszenie podatków aby można więcej płacić i aby więcej zostawało rodzicom w kieszeni. Ulga podatkowa na dzieci jest dobrym pomysłem ale żadne dopłacanie tym, którzy nie wykorzystują ulgi w całości nie powinno mieć miejsca. Bo to socjalizm w czystej postaci. Co najwyżej kwotę wolną od podatku zwiększyć do normalnych wartości.
Wszelkie rządowe programy, polegające na mnożeniu instytucji i wydawaniu publicznych pieniędzy nie będą działać. Bo aby funkcjonować te instytucje muszą dostać pieniądze z naszych podatków czyli ludziom należy najpierw zabrać więcej pieniędzy a potem "zwrócić" niewielką część. Bez sensu.
Floyd / 2014-10-21 10:38 / Tysiącznik na forum
A, ja się tylko pytam i nigdzie nie mogę się doczekać odpowiedzi: Jak zwiększą się wydatki i komu przy radykalnym zmniejszeniu podatków. A, może jakiś kolejny cud gospodarczy i wszyscy zyskają?
asdf723 / 213.222.200.* / 2014-10-21 08:56
To chyba piszą ludzie, którzy albo dzieci nie mają albo zarabiają na tyle dużo, że stać ich na opiekunki do dzieci. Ja mam dwójkę dzieci, nie chcę mieć więcej i odradzam innym posiadanie dwójki. Czemu? Bo mam tyle pieniędzy ile mam, a im więcej dzieci tym więcej problemów, żeby zapewnić im w miarę komfortowe życie. Na przykład:
mieszkanie - żeby mieszkać z jednym dzieckiem potrzeba minimum mieszkania dwupokojowego, a najlepiej żeby był jeszcze salon. Z dwójką dzieci potrzebny jest jeszcze jeden pokój. Z trójką kolejny. Oczywiście można upakować dzieci w jednym ale na jak długo? Czy ktoś chciałby mając 15 lat mieszkać z bratem w jednym pokoju?
samochód - z jednym dzieckiem można jeździć dowolnie małym autem - a i tak można się zapakować, żeby pojechać do dziadków. Z dwójką potrzeba coś większego. Z trójką potrzeba już vana bo trzy foteliki nie wejdą na tylną kanapę w normalnym aucie. A że mamy taki VAT jak mamy to ledwo mnie stać na kompakta.
żłobki, przedszkola, szkoły - nie ma wszystkiego w pobliżu. Ja jedno dziecko wożę do przedszkola, a drugie jako że nie dostało się do żłobka państwowego to wożę je w zupełnie w inne miejsce do prywatnego. Nie wiem jak miałbym sobie poradzić z trójką gdyby to były 3 lokalizacje. Do tego wszystko kosztuje a nikt mi w tym nie pomaga. Skoro edukacja jest darmowa to czemu nie mogę chociaż odpisać opłat na przedszkola czy żłobki od podatku?
Floyd / 2014-10-21 10:54 / Tysiącznik na forum
Tylko tyle życzeń? Ja bym sobie zażyczył pałacu i żeby wszystko było za darmo, nie tylko edukacja, no i oczywiście przy minimalnych podatkach.
graq / 78.30.108.* / 2014-10-21 22:53
Jakie za darmo? Chce państwo dzieci to niech pomaga w wychowaniu, żeby później podatki ciągnąć. [...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###
pablo816 / 83.238.246.* / 2014-10-21 08:54
Za 1200 zł na rękę nie da się założyć rodziny to raz. To nie komuna, gdzie ludzie sobie pomagali. Teraz każdy patrzy na siebie.
Realna pomoc dla rodziców to np. 0 VAT na artykuły dziecięce
asdf566 / 213.222.200.* / 2014-10-21 09:04
Do tego przez wydłużanie wieku emerytalnego i duszenie pracowników babcia musi teraz pracować i nie może pomóc w opiece. Więc rodzice wszystko muszą robić sami. I np. jak dziecko zachoruje to jedno musi brać opiekę nad dzieckiem, przez co pracodawca już krzywo patrzy na takiego pracownika. I jak ktoś myśli o utrzymaniu pracy to się dwa razy zastanowi nad kolejnym dzieckiem.

Do tego jeszcze przez posłanie 6cio latków do szkół to szybciej przychodzi okres gdy dziecko jest bez opieki w wakacje. Czyli jakoś trzeba zapewnić opiekę niesamodzielnemu dziecku przez 40 dni roboczych w wakacje i 10 w ferie - a rodzice mają tylko 26 dni urlopu każde i nie zawsze można go wziąć wtedy gdy potrzeba. Koniec końców rodzice nie mają wspólnego urlopu, non stop są zarobieni i ani myślą o kolejnym potomku.
paw11111 / 98.100.17.* / 2014-10-21 12:43
Zgadzam się w 100%
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy