konstantynopolowiczcalineczka
/ 46.76.196.* / 2012-03-04 14:34
Ktoś, kto zna środowisko od środka wie, że kupa kolejarzy moczy gęby, a że kolej nie jest spółką prywatną, degeneracja kwitnie. Ale na pierwsze wnioski o przyczynie katastrofy należy poczekać. 1. sprawdzić zawartość alkoholu u wszystkich dyżurujących i sterujących koleją w tym czasie, 2. sprawdzić kwestie techniczne, w tym, czy nie doszło do kradzieży jakichś elementów kolei, niestety. Obawiam się jednak, że ludzie i tak nie dowiedzą się prawdy, tak jak z aferą solną - będzie próba rozmycia sprawy, bo za dużo debili i kolesiów powinno co namniej na zbity pysk wylecieć z roboty, paru dostać po prostu kulę w łeb. Jesteśmy straszeni Alkaidą, a sami nie potrafimy zadbać o elementarne bezpiczeństwo.