No to U.E. zafundowała nam lata 50 . czyli KOMUNE. Czy sołtysi i szpicle bądą chodzili i sprawdzali kto ukrywa świnię ? Czy świnię warto ukrywać jak z czasem i tak się ujawni? Wywalczyliśmy wolność w której nie pozwalają na prywatność ?

Coś nie tak. Chyba Przesada.

nawet jedną sztukę na własne potrzeby, ma obowiązek zarejestrować siedzibę stada

He he he, jedna świnia, nawet wykastrowany knur - 'przyjaciel' rodziny trzymany z sentymentu, albo loszka karmiona 'na Boże Narodzenie' to już stado? Marchew to owoc, ślimak to ryba, dwóch panów to małżeństwo. Niedługo emeryt, który ma dwie kury, kota i grządkę nasturcji będzie producentem jaj, hodowcą kotów i badylarzem.
Naprawdę nie dziwię się Brytyjczykom, że mają dosyć tego cyrku. Odnoszę wręcz wrażenie, że tam w Brukseli płacą po prostu za pomysł kolejnej kretyńskiej ustawy.
Poproszę, by z wykładów o prawie po prostu wycofać cały klaster: prawo rzymskie. To nic, że na tym sie opiera całe nasze europejskie prawo - prawo rzymskie po prostu jest zbyt proste i logiczne, niestety tam są definicje własne oraz właczone definicje z innych dziedzin, np. biologii (co to jest owoc czy ryba). Po h** to komu, jak urzędas i tak napisze po swojemu?
Dziękuję za uwagę, serdecznie nawet.
Współczuje tylko właścicielom rybek akwariowych - jutro okaże się, że jesteście zagrożeniem dla równowagi ekologicznej w akwenach mających znaczenie strategiczne, bo dlaczego nie?

Przecież to nic nowego "za niemca" było podobnie, za niesubordynację groziła kara śmierci.