Przelicz tylko, ile kosztuje ta "pomoc" kościoła, poczytaj o przekrętach w Carutasie, w komisji majątkowej. Obywatele płacą podatki PAŃSTWU i to państwo powinno organizować pomoc dzieciom z rodzin ubogich czy patologicznych, to państwo powinno zapewnić opiekę medyczną. Pomyśl, ile za 1.820.000.000 zł przeznaczanych na pensję dla katechetów i kapelanów możnaby wyżywić czy wyleczyć dzieci. A jeśli wierzysz - nikt ci nie broni zapłacić podatku wyznaniowego a nawet przekazać pokaźniej części swojego majątku - twoja sprawa.

Mowa o kościele, więc odniosłem się do ciężaru finansowego, jaki spoczywa na podatnikach zmuszonych do utrzymywania armii nierobów w sutannach. Podobne zdanie mam o administracji państwowej - ostatnio wyczytałem, że w wolnej i niepodległej Polsce "pracuje" PIĘĆ RAZY więcej urzędników, niż za czasów znienawidzonej komuny!!! Chciałbym, żeby w końcu zlikwidowano senat, a liczbę posłów ograniczono np. do 150, chciałbym, żeby dorobkiewicze z Wiejskiej nie obsadzali swoich kolesi w KGHMach, Orlenach, Lotosach i innych, żeby urzędnicy ponosili odpowiedzialność za swoje decyzje. Pozdrawiam.

Ja też twierdzę, że kościół w ostatecznym rozrachunku jest znacznym beneficjentem układu z państwem. Uważam też, że wśród duchownych są liczne przypadki patologii - są pedofile, alkoholicy, złodzieje, a nawet mordercy (patrz Mariusz Grzesiak z poznańskiego Junikowa, który za karę za zabicie noworodka wyjechał na misję na Ukrainę). Czy to oznacza, że zaliczysz mnie do naćpanej hołoty?

Jak u większości prawdziwych katolików wraz ze zmniejszaniem się liczby argumentów, rośnie u ciebie poziom agresji. Nie należę do żadnej partii. Różnica między pedofilami, złodziejami i mordercami jest taka, że ci bez sutanny są ścigani i osadzani, a ci w sutannach są przenoszeni na inne parafie. Dość subtelna różnica, niewidoczna dla fanatyków. A propos morderców, to jeszcze w kategorii ciekawostek przypomnę postać księdza - ludobójcy z Chorwacji, Stepanaća, którego poprzedni papież ogłosił męczennikiem...

http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/fundusz;koscielny;to;nic;zobacz;ile;kosztuje;nas;konkordat,17,0,1046545.html

utozsamiasz się z tą swinią ?

to, że nie widzisz różnicy, wcale nie oznacza, że masz rację. Brak elementarnej wiedzy odnośnie znaczenia słów powoduje wrażenie "braku różnicy".
Komiksy są fajne, ale trzeba było je czytać po odrobieniu lekcji.
W moim wpisie nie ma braku szacunku dla innowierców. Praca domowa: happening, co to takiego?

zapomniałem dodać, że autor prześmiewczego tekstu odnośnie "niepokalanych i takich tam", "zaleca szacunek dla innowierców" :)
No, ale być może, absolutnie poważna instytucja, jaką jest talerz spagetti, ma w swoim "dekalogu" takie właśnie zasady :)

to tylko pokazuje ile wiesz
Bóg-człowiek, pierwsze trzy.
Reszta to człowiek-człowiek.
To że coś się pojawiło w innym miejscu nie powinno dziwić, bo dotyczy też człowieka, jego życia i relacji z innymi.
Splot sznurka jest ten sam w Europie i w Ameryce Południowej, i to w czasie, gdy Europejczycy tam nie dotarli. Dlaczego? UFO! :)

błąd logiczny! Bogiem może być pieniądz albo Palikot czy inny Urban lub Tusk.
Trzeba najpierw ROZUMIEĆ słowo bóg, a potem komentować :)

może udaj się do jakiegoś Żyda :) Chętnie ci odpowie. To Stary Testament. Podręcznik Bul Prezydenta podpowie co to takiego :)
Takich ciekawostek, znajdzie się więcej, całe martwe miasta! Ba,potop nawet i TYLKO Noe ocalony!
Może po prostu weź do ręki i poczytaj, czyli kolejne lekcje-rekolekcje :)
Tylko nie zapominaj o Nowym Przymierzu, czyli tej "drugiej części" Biblii

kolejny przykład ignorancji. Nic nie wiesz, ale twardo twierdzisz, że wiesz. Twój wybór :)
Trójca. Mówi ci to coś nowoczesny teologu? :)
"Zaprawdę trzeba ogromnego strachu przed śmiercią,"
Załóżmy że tak jest, to co potrzeba by bezkrytycznie łykać teoryjki spiskowe?

"zlepek różnych krwawych bajek i legend. "
zapomniało się dodać coś o "naćpanych" czy coś w tym guście, to takie trendy i kuul i łał! :)
Tak młodzi i "wykształceni" uzewnętrzniają swoją tolerancję i szerokie horyzonty :)

ooooo lekcje były odrabiane! Urban zaciera tłuste łapska :) Czy ja pisałem coś o niedorzeczności?
Happening ma prawo być niedorzeczny. Jednak będzie on trwał tylko chwilę a nie np 2000 lat, mimo wszelkich zabiegów Złego (znacznie potężniejszy niż wspomniany cesarz), który też jest niedorzecznością, prawda? :)
Ciekawe jednak dlaczego psychiatrzy, niekiedy rozkładając rączki, odsyłają do egzorcysty :)
Ale oczywiście człowiek o tak szerokich horyzontach jak tr... itd wyjaśnienia szuka w zwojach spagetti :)

Bożą wolą jest też szanowanie własnego zdrowia! Nie było o tym mowy na lekcji religii?! ;)
Bez zdrowia nie możesz wychować swoich dzieci i opiekować się rodzicami lub pomóc sąsiadowi popchać samochód, gdy aku przymarznie.
Wiedza i nauka, ze swej natury, jest ograniczona.
Człowiek o szerokich horyzontach, powinien wiedzieć, że Bóg i nauka nie stoją w sprzeczności, właśnie ze względu na "naturę" nauki i ograniczoną wiedzę, jaka mimo rozwoju, taką pozostanie :)
Kolejne lekcje do odrobienia, tym razem z filozofii nauki: "Nowy umysł cesarza". Niestety, to nie komiks, wymaga większego wysiłku intelektualnego, ale będzie bardziej owocne niż Urban, Palikot, czy jakaś inna czerwona szarańcza :)

oj, widzę, że nawet ze świeckiej szkoły się nic nie wyniosło. Otóż, gdyby nie było działania kościoła, to w oświeceniu nawet nie mieliby co czytać :)
Jasne, a kto te "starożytne osiągnięcia" wyprodukował? Kto prowadził szkoły w tym czasie? Ufoludki, które nas potem opuściły i to rozpoczeło masowe mordy "szczególnie Żydów", czarownic, innowierców, szczególnie Arabów :) itd itp, jak pisywały nie raz "urbany" :)
Gdyby kościół stał na straży ciemnoty, to masowe mordy trwałyby nadal. Gdyby nauka byłaby już "rozwinięta", nikt nie musiałby uganiać się za "boskimi cząstkami" (internet podpowie co to takiego). Może zapytaj, np Hellera, dlaczego koloratka nie przeszkadza mu w rozwoju kosmologii :)
"to zdrowie komuś odbiera? CZerwonej szarańczy?"
Jak się niestety, nie raz okazało, po szczególnie 1917, tak czerwona szarańcza odbierała nie tylko zdrowie ale również i życie, nawet w tak brutalny sposób jak np. na Ukrainie. Może zapytaj Urbana, dlaczego polska czerwona Szarańcza mordowała, chowała w mundurach Wermachtu a na miejscy pochówku uczyniła śmietnisko-Łączka. Adresat jak najbardziej dobrany, rzecznik czerwonego reżimu.
Może Palikot będzie też wiedział, w końcu Urban jest jego mistrzem, czyli doradcą.
Wszystkie przykłady dot czerwonej szarańczy, miały miejsce faktycznie, nie są wyssane z palca niczym inkwizycja :)

mylisz się, nie ma kapłanów "wiedzących wszystko o wszystkim".
Teoryjek spiskowych o kościele katolickim jest wiele, ciekawe dlaczego? Może pomocą w odpowiedzi będzie FAKT, że najwięcej jest mordowanych chrześcijan, nie w średniowieczu, lecz obecnie.
W odbiorze informacji jest potrzebny krytyczny ich odbiór. To że urban albo inny palikot napisał to lub tamto wcale nie oznacza, że tak było. Co do Indian, owszem były mordy, lecz kto ich dokonywał? Celowe niedopowiedzenie? Nieprzypadkowe niedopowiedzenia, sugestyjki? :)
Wyłącznie na tym opiera się ta "wiedza" o średniowieczu i zdobywaniu Nowego Świata. Potwierdzeniem tego jest teoria spiskowa odnośnie wypraw krzyżowych. Zapomniało się po co się odbywały? Czy fakty i mity nie napisały :)?
Kolejne FAKTY i LICZBY:
Mam nadzieję, że swoją troską otaczasz wszystkie istoty ludzkie. Fakty i mity o tym nie napiszą, ale w samej tylko UE, liczba ZABITYCH dzieci to kilka milionów rocznie.
Mam nadzieję, że walczysz również i o nie.

"Nie sprawdził, nie zbadał"
Czym? Spektometrem? :)
Kolejny błąd logiczny-sprowadzanie wszystkiego do dzisiejszego mianownika, ocena poprzez zatruty lewactwem umysł.
A skąd pewność, że NIE zbadał? Znalazłeś to w jego pamiętniku :)
"teraz innowiercy mordują chrześcian"
To nie ma nic wspólnego z odwetem. Chciałbyś by tak było, bo taką narrację prowadzisz.
"bo według mojej wiedzy"
Dałeś już dziś nie raz dowód, że jest ograniczona.
"niespotykane wcześniej na taką skalę pogromy innowierców"
Rozumem, że masz dostęp do archiwów i to ZBADAŁEŚ :) przeliczyłeś, na podstawie pism węzełkowych i innych tabliczek glinianych. Gdyby kościół faktycznie miał plan morderstwa totalnego, musiałby zniszczyć wszelkie dowody na nie wskazujące. Jak to robiło czerwone robactwo pod koniec wieku XX. Więc co? Przeoczył, nie pomyślał? A może to zostało wpisane do jakiejś rewolucyjnej "ewangelii" odkrytej na strychu u Dan'a Brown'a?
"niż jest z nich pożytku."
Kolejny przykład ignorancji. Nie o pożytek tutaj chodzi. :)
Wręcz przeciwnie bo nakazy, zakazy, i mordować dzieci nie wolno. Jak widać tych milionów rocznie (TYLKO w Europie) nie chcesz widzieć. To pewnie też wina kościoła, bo podobno prezerwatyw zabrania używać :)
Całą pseudodyskusję sprowadziłeś "a kościół morduje, pali, gwałci i pije"
W żaden sposób nie odnosząc się do FAKTÓW.
Twoja wola, pozostań w sferze MITÓW, co dla hobbysty w dziale "szkiełka i oka" jest wyjątkowe, ale nie dziwi, gdy w XXI w nawet w TV są kanały poświęcone wróżkom, tarotom i innym czarodziejom :) Ot, taki nowoczesny racjonalizm pisany cynizmem i "faktami palikotowo-urbanowskiemi"