bo płaciliśmy 7% spread, nota bene również niezgodnie z prawem.

wyrok SA z Dnia 7 maja 2013 r
Sygn. akt VI ACa 441/1
http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/content.pdffile/$002fneurocourt$002fpublished$002f15$002f450000$002f0003003$002fACa$002f2013$002f000441$002f154500000003003_VI_ACa_000441_2013_Uz_2013-05-07_001-publ.xml?t:ac=$N/154500000003003_VI_ACa_000441_2013_Uz_2013-05-07_001

"nie dochodzi do faktycznego zakupu przez bank waluty i jej sprzedaży klientowi dokonującemu spłaty raty – tak jak twierdzi to
pozwany. Kwota kredytu udzielana jest bowiem w złotych polskich i spłata następuje również w tej walucie. Natomiast
wartość franka szwajcarskiego przyjęta jest jedynie jako wskaźnik waloryzacji poszczególnych rat podlegających
spłacie. Oznacza to, iż wszelkie operacje wykonywane są jedynie „na papierze”, dla celów księgowych, natomiast do
faktycznego transferu wartości dewizowych w którąkolwiek stronę nie dochodzi. W efekcie różnica pomiędzy kursem
zakupu danej waluty a kursem sprzedaży tej waluty przez bank, ustalanych wyłącznie przez pozwanego, stanowiąc

jego czysty dochód, zwiększający dodatkowo koszty kredytu dla klienta. W tym mechanizmie należy więc dostrzec
sprzeczność postanowienia z dobrymi obyczajami i rażące naruszenie interesów konsumenta, który nie ma nawet
możliwości uprzedniej oceny własnej sytuacji – w tym wysokości wymagalnych rat kredytu – i jest zdany wyłącznie
na arbitralne decyzje bank "

Co by zmieniło wykreślenie klauzul zakazanych w momencie kiedy kurs franka był korzystny? Wyszło by właściwie a to samo, tylko wcześniej.

zadowolić kredytobiorców??
chyba raczej rozwścieczyć, bo ta ustawa to nie jest żadna pomoca dla kredytoborców, tylko dla banków.

Droga Luno1012 oczywiście, że dopiero teraz zauważyłam i to głównie zasługa samych Frankowiczów. Stąd padło moje pytanie, na które użytkownik "ponad" był łaskawy odpowiedzieć :) A Ty nie musisz mnie traktować z góry, tylko dlatego że jak zakładam jesteś tą poszkodowaną właścicielką kredytu we frankach i wiesz więcej. To, że ktoś ma spore wątpliwości co do sprawy Frankowiczów nie oznacza, że atakuje tychże kredytobiorców. Informacje takie jak ta dzisiejsza pojawiają się co jakiś czas w prasie czy w internecie i podatnik, który kredytu nie ma, zastanawia się gdzie w tym wszystkim jest jego miejsce i co mu przyjdzie zrobić w przyszłości w związku z Frankowiczami. A jako, że jesteś znawczynią tematu to w nawiązaniu do ostatniego zdania, które napisałaś mam pytanie: co będzie jeśli okaże się, że te kredyty we frankach są niezgodne z prawem?

oczywiście nasz ,,rząd wyciąga łapę ,,PO POdatek od zrabowanych pieniędzy.Następny przykład OFE !!!!!!!!!!!