uprawa
/ 82.160.232.* / 2015-08-24 13:01
A ja się pytam gdzie była Rada Polityki Pieniężnej w 2005-2008 r. gdy tak wysoko stał WIBOR, co przekładało się na wysokie oprocentowanie kredytu w PLN? Koszt kredytu w PLN był wyższy o 100%-150% od kosztu kredytu w CHF - powiedzieli Wam o tym gdziekolwiek w mediach? Widzieliście o tym? Mówiąc wprost kredyt CHF był do wzięcia na procent 1,0-1,5%, a kredyt w PLN nie schodził poniżej 3%. Myślicie, że 1-1,5pp to mała różnica? Przykład z kalkulacji i brokera PKO BP z 2006 r.: rata w CHF ok 1100 zł, rata w PLN ok. 1500 zł przy kredycie 150 tys. zł. Tak moi drodzy - tak koszmarnie duża była różnica. Aby wziąć kredyt w PLN należało mieć baaardzo dobre dochody a i tak ludzie rezygnowali, bo miesięczna rata w PLN był wyższa o ok. 25% od takiej samej w CHF. Media cały czas wylewają pomyje na frankowiczów, a tak naprawdę ludzie Ci nie mieli możliwości brania kredytów w PLN, bo były one dużo droższe niż kredyty w CHF i za to odpowiadali panowie w białych kołnierzykach odpowiadający za polski system bankowy. Utracony zysk banku to nie problem fiskusa, bo jak można mówić o podatku od czegoś, czego nie będzie?