pirat_drogowy ;)
/ 212.114.250.* / 2008-05-27 23:39
nie potrafie sie przelamac psychicznie, zeby wlaczac swiatla w bialy dzien,
w polsce jestem 2, 3 razy w roku i notorycznie popelniam to wykroczenie,
wole byc warchołem, niz wykonywac idiotyczne polecenia wladzy, chociaz pewnie kiedys przyjdzie mi za to zaplacic
raz policjantom usilujacym egzekwuowac prawo opowiedzialem kawal:
zona uskarza sie lekarzowi:
-panie doktorze, moj maz jest taki madry, ze ciagle powtarza a^2+b^2=c^2
lekarz otworzyl czaszke pacjenta, pomajsterkowal, po czym pacjent sie budzi i glosno mowi:
a^2+b^2=c^2
tym razem lekarz pomajsterkowal dluzej i pelen nadzieji czeka na pierwsze zdanie pacjenta po przebudzeniu, po czym slyszy:
E=mc^2
nie widzac innej mozliwosci poprosil zone o opuszczenie gabinetu, po czym ponownie otworzyl czaszke pacjenta. Wyjal lewa polkole mozgu i na jej miesce wlazyl bulke. To samo zrobil z prawo polkola. Tym razem nie mial watpliwosci co uslyszy:
"jazda bez swiatel i rozmowa przez telefon ..., zapraszamy do radiowozu"
mina policjantow zaraz po uslyszeniu kawalu... bezcenne ;)