Pięknie ! To znaczy, że szyte po garażach, przy gołej żarówce i kupowane tam za pięćdziesiąt zet wyroby takich renomowanych firm, jak ADIDAS, PUMA, REEBOK, ECCO, czy NIKE będą teraz u nas jeszcze droższe ? Czyli albo zyski tych gigantów były za małe i trzeba jeszcze trochę wydusić, albo szykowane są nowe tereny pod inwestycje (Bangladesz, Tajwan i Indie już są, więc co : Indonezja, Chile, Kongo ?). Nie sądze jednak, żeby były to kraje EU, a tym bardziej Polska, bo przecież u nas koszty pracy są relatywnie (szczególnie w porównaniu z w/w krajami) wysokie (nie mówiąc o samej Unii), a poza tym co miało paść, to padło. Może kroczek dalej ? Bo czekają jeszcze na taką "ochronę" szyte tamże ciuszki wymienionych tuzów, a do tego inne modne próżności o niebotycznym zysku z inwestycji spod znaku C&A, TOMMY HILFINGER, ATHLETICS, BENETTON, LEE, WRANGLER, czy HUGO BOSS. Fakt, że nasi producenci (np. RESERVED, CARRY) też mogliby się załapać. Czy oglądaliście kiedykolwiek metki tych wszystkich producentów ? Polecam i wyjaśniam : "made in PRC" nie znaczy bynajmniej "Probably Reasonable Conditiions".

Wspomniany "geniusz" Adam Kaźmierak właśnie odrzucił moją reklamację .. nie będę opisywać szczegółów, ale sprawę skieruję do sądu, gdyż oględziny, jakich dokonał ten Pan nie mają nic wspólnego z rzeczywistością .. samo słowo "oględziny" nie ma nic wspólnego z empirycznym podejściem do sprawy .. but należy założyć, pochodzić w nim, dopiero wtedy można wypowiadać się na temat zasadności reklamacji .. do firmy Reebok Poland dodzwonić się nie można .. wątpię, czy w ogóle taki osobnik istnieje i widzał moje obuwie .. nigdy nie zakupię najmniejszej rzeczy firmy Reebok i skutecznie będę wszystkich przed tą marką ostrzegać .. PO DOKONANIU OGLĘDZIN DECYZJI PANA ADAMA KAŹMIERAKA STWIERDZAM, IŻ NIE JEST ON SPECJALISTĄ DS. BUDOWY OBUWIA SPORTOWEGO!!!