Ekonomia to jest własnie polityka
/ 159.205.184.* / 2015-08-14 19:05
Nie ryzyko, tylko dobrze zaplanowany cel. W ten sposób papierkami z drukarki bez żadnego pokrycia przejmuje się majątek narodów przy pomocy sprzedajnych "elyt", i potem pracują na innych jak niewolnicy, Przy okazji jeszcze wszystkich nadmiernie zadłużając w ich bankach, też przejętych za pół darmo z budynkami, depozytami, siecią klientów i potem dyktuje się komu da się kredyt, żądając za niego np. 25%, przy odsetkach za depozyty 3%, a te same depozyty pożycza się jeszcze 30 razy jednocześnie, ściągając całą gotówkę z rynku i potem wszystko bankrutuje, bo nie ma pieniędzy tylko same długi. Bo bank udzielając kredytu zapisuje ile dał, po spłacie ten zapis likwiduje, ale odsetki zatrzymuje dla siebie, transferując je za granicę jako zysk.
I tworzy się takie kombinacje, że w miarę spłaty zadłużenia dług narasta, jak frankowiczom, którzy żadnego franka nigdy nie dostali.
A obcy kapitał dąży tylko do maksymalizacji zysku, ograniczając koszty dzięki zaniżaniu płac i niezbędnych nakładów na konieczne inwestycje, przez co wszystko się potem powoli rozpada.