KGHM

Money.pl / 2007-02-05 19:34
Komentarze do spółki: KGHM.
Wyświetlaj:
Flambeur / 85.222.86.* / 2011-07-11 18:23
Halo mk8, co jest z zapowiadanym powrotem do kursu?
turbo dymomen / 2011-07-11 17:43 / Bywalec forum
tak jak wspominalem odciecie dywidendy bylo poczatkiem fali spadkow....
kilim / 79.191.35.* / 2011-07-11 16:58
Panowie i Panie zaczynają się wyniki kwartalne i półroczne w USA, co sądzicie co będzie? Ja obstawiam wiele rozczarowań.
adaś.... / 83.22.27.* / 2011-07-11 17:12
A jutro odcięcie 186 zł? i wartość akcji KGHM-u po -2 zł. bęzdie?
Batalia / 188.33.111.* / 2011-07-11 17:48
jak ja lubie takich naiwniaków
Kilim / 79.191.35.* / 2011-07-11 17:19
Ale po co ten tekst:)
mobyone / 2011-07-09 12:54 / Tysiącznik na forum
Dreyfus ! Stań przed lustrem i powiedz : Tak , u Janków zaczęła się hossa, która przeniesie ten kraj w nowy wymiar ! Sorry , ale ja w to nie wierzę . Nie dzisiaj.
dr.dreyfus / 78.8.85.* / 2011-07-09 21:20
akurat dzisiaj na głównym jest sporo wpisów Janlewa dotyczących psychologi inwestowania ( za Pringiem) i nie tylko:)

polecam wszystkim wątpiącym forum główne i zapoznanie się z jakże mądrymi cytatami dla zachęcenia wkleję jeden z wielu :

"Weźmy na przykład gospodarkę, która wychodzi z recesji. Wiadomości nie są
najlepsze; bezrobocie, które jest opóźnionym wskaźnikiem kondycji ekonomicznej, jest
szeroko omawiane w mediach [...] W rezultacie jesteśmy ciągle bombardowani złymi
wiadomościami w momencie, gdy gospodarka wynurza się z kryzysu. Ten trick mediów ma
determinujący wpływ na naszą ocenę sytuacji, powodując, że rozwijamy pesymistyczne
scenariusze. Dochodzimy do wniosku, że ceny akcji będą spadać, i realizujemy nasz plan
inwestycyjny zgodnie z tym założeniem. Kiedy rozpoczyna się zwyżka, jest to dla nas
całkowitą niespodzianką. Nie chcemy zaakceptować rzeczywistości, ponieważ nie pasuje
do naszych wcześniej przyjętych założeń na temat kierunku, w jakim powinien pójść rynek .
kilim / 79.191.35.* / 2011-07-11 15:26
Doktorze kiedy Ty i inni zrozumieją że to nie jest zwykły kryzys? To nie jest kryzys gdzie np bankrutuje firma która była słaba, zadziałała jak szpilka na nadmuchany balon, setki miliardów pustych pieniędzy zostało wpompowane w niewydolne firmy "banki" i to ma być zdrowe?
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-11 15:40
Myslę, że on to świetnie rozumie, ale giełdę traktuje w odrwaniu od realiów gospodarczych. Tak jakby to były dwie odrębne sprawy. A przynajmniej tak by sobie życzył. Czyli GPW (AT) idzie sobie jednym torem, zaś szeroko rozumiana gospodarka-drugim (najlepiej nierównoległym torem). Czyli to jest taki traktowanie GPW jako maszynkę do zarabiania pieniędzy. Taki łańcuszek św. Antoniego. Część chłopców i dziewcząt znalazła sobie taką zabaweczkę.
dr.dreyfus / 78.8.83.* / 2011-07-13 07:20

Myslę, że on to świetnie rozumie

rynki kapitałowe świetnie rozumiem , zgadza się ,...ale ty jeszcze masz spore braki, rynek jest prosty a szukanie kabalistycznych reguł, powiązań i chwalenie się jakąś tajemną wiedza stawia cie na pozycji przegranego
kilim / 79.191.35.* / 2011-07-11 16:32
Czyli naczytał się książek? Znam jednego takiego co wróży z fusów, pisze na globtrex i nazywa się analitykiem. Chcesz być bogaty to rób odwrotnie do jego prognoz. Jedyny szacun to mam do Kuczyńskiego, facet to wszystko z humorem bierze, i przeważnie ma rację. Kiedyś częściej uczestniczyłem w tego typach forum, aż doszedłem do wniosku że jest to jakieś sterowalne... Poza tym analiza techniczna to dobra była do lat 90, gdzie gospodarka światowa była oparta na jakiś realiach finansowych, nie teraz gdzie kasa jest w łapach niewielu ludzi którzy mają instrumenty finansowe i mogą robić co im się chce. najlepiej problem, to znają antyglobaliści, dopiero niedawno zacząłem ich rozumieć. System się jednak broni, kasą i pałą..
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-11 17:47
A co do Kuczyńskiego to bywały okresy, i wówczas go krytykowałem, kiedy odnosiłem wrażenie, że pisał pod kogoś. W końcu facet zwieszony w próżni nie jest.
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-11 17:45
Wiem o kogo chodzi i już dawno zauważyłem, że działo się dokładnie odwrotnie aniżeli przepowiadał. I dlatego przestałem go czytać. Można by go stosować jako antywskaźnik, ale mądrzy, jak sądzę ludzie, odradzaja takiego inwestowania.
kilim / 79.191.53.* / 2011-07-11 19:05
Bo teksty dla ludu są g.. warte... Za wiedzę trzeba płacić.
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-10 18:14
Główne forum to niejednokrotnie zlepek obelżywych osobistych ataków,a przez to jest mało merytoryczne. Niedawno tam wszedłem po przerwie, chcąc coś siekawego dowiedzieć się, i chamstwo na które natrafiłem - ostatecznie zniechęciło mnie do zaglądania tam. Tam się nie trzyma rozsądnego poziomu dyskusji. Oczywiście co kto lubi i w czym lubi brać udział. Ja tego wręcz nie toleruję.
dr.dreyfus / 78.9.73.* / 2011-07-10 22:55
...nie musisz dyskutować, ja zaproponowałem przeczytanie wklejek Janlewa o psychologi inwestowania
mobyone / 2011-07-10 01:29 / Tysiącznik na forum
To tylko słowa Dreyfus , które mogą pasować do nastrojów panujących w czasie fal pierwszych i drugich, czyli początkujących tworzenie się trendu .Nie sądzę żebyśmy mieli do czynienia z taką sytuacją obecnie. Drogie surowce na początku hossy ?Coś tu nie pasuje .Nie widać na razie co mogłoby być jej paliwem .
dr.dreyfus / 78.9.73.* / 2011-07-10 23:42

panujących w czasie fal
pierwszych i drugich, czyli początkujących tworzenie się trendu

co za fale ?...jak Elliota to wiem, że najwięksi elliotowcy lizą rany ze 30 lat
...byłbym ostrożny na twoim miejscu tak często pisać o falach pierwszych..........., nie zawsze jesteś w stanie złapać początek i koniec fali, szczególnie pierwszych czterech :) piąta najłatwiejsza do wyliczenia (już gryzłem ten temat:))
dr.dreyfus / 78.9.73.* / 2011-07-11 00:09
PS.

Zrozumieć Elliotta:

Analizując strukturę fal należy zrozumieć psychologię tłumu i pewne zasady panujące na rynku.

....a z psychologia to jesteś na bakier co wnioskuje po twoim wpisie wyżej - soory :)))
mobyone / 2011-07-11 00:52 / Tysiącznik na forum
Jeśli chcesz samą psychologią czytać strukturę fal to daleko nie zajedziesz , choćbyś był w tej materii mistrzem .Jak stwierdzisz , że pesymizm lub optymizm jest dostatecznie powszechny ?trochę przeważający czy niewielki ? Czy psychologia podpowie Ci że to fala druga głównego trendu czy struktury wewnętrzej ? To bardziej skomplikowane niż myślisz , a psychologia ma tu tyle do gadania co w innych technikach inwestycyjnych i jest raczej uzupełnieniem a nie narzędziem .Elliotowcy liżą 30-lat rany ? Prechter uparł się , że widzi ostatnią falę trendu w 1987 i nie umiał się przyznać do błędu co dyskredytuje człowieka a nie teorię .
dr.dreyfus / 78.8.83.* / 2011-07-13 07:08

Jak stwierdzisz , że
pesymizm lub optymizm jest dostatecznie powszechny

sentimen indeks....... http://www.aaii.com/sentimentsurvey
a psychologia ma tu tyle do gadania co w innych technikach
inwestycyjnych

jednorazowe wydarzania ( moodys) i paniczna wyprzedaż zaburzają budowę fal
mobyone / 2011-07-10 10:13 / Tysiącznik na forum
P.S. Dobrze wiesz, że winda surowcowa generalnie nie pochodzi z dynamicznie rozwijających się fabryk, lecz z gorącego kapitału szukającego alternatyw( dla akcji m.in. )Po za nielicznymi wyjątkami, gdzie surówka jest na autentycznym wyczerpaniu oczywiście .
dr.dreyfus / 46.112.230.* / 2011-07-10 16:15
to nie słowa to uniwersalne wskazówki, które się sprawdzają od dziesiątek lat chyba zapomniałeś, że giełda to gra o sumie zerowej na jednego sprzedającego przypada "jeden kupujący i odwrotnie"
piszesz o drogich surowcach po pierwsze skąd wiesz, że są drogie, przecież ceny na rynku odzwierciedlają oczekiwania, obawy, nadzieje różnych uczestników rynku, po drugie jeżeli samodzielnie myślisz nie zaśmiecasz sobie głowy medialnym szumem to jak byś miał grubą kasę aby uciec przed inflacja w co byś zainwestował aby wartość nabywcza twojej kasy nie spadła przez inflacje ?,... jasne, że w surowce i napewno to ale nie w decydujący sposób podniosło ceny :)
jak widzisz obecnie nie ma zagrożenia hiperinflacją to i surowce tanieją z ropa na czele a kasa pomału przesuwa się w inne bardziej ryzykowne inwestycje .
....kolego poczytaj jakie zyski generują firmy na całym świecie z naszym kgh na czele, gdyby nie schodziła produkcja to nie byłoby popytu na "drogie" surowce, przecież tej góry miedzi jaka produkuje świat nikt nie trzyma w magazynie :)
mobyone / 2011-07-10 17:43 / Tysiącznik na forum
Pytanie brzmi nie w co bym zainwestował, żeby uciec przed inflacją, ale dlaczego w surowce, a nie w akcje, czyli jakie perspektywy widzę przed jednym i drugim.Skoro wybieram surowce to znaczy że hossy na akcjach nie przewiduję. Logiczne .Ponadto trudno żeby firma , która potrzebuje miedzi nagle przerzuciła się na fistaszki . Dopóki nie znajdzie towaru innego , ale o identycznych lub lepszych właściwościach niż miedż , będzie ją kupowała .Inną sprawą jest ujęcie ilościowe i z czego ono wynika , jednak sama cena ostatecznie nie zależy wyłącznie od popytu produkcyjnego.Z jednej strony uważasz, że surowce nie są drogie ( w domyśle będą droższe ), z drugiej strony piszesz, że tanieją i widzisz miejsce na bardziej ryzykowne inwestycje (czyli akcje )Więc jaki jest twój punkt widzenia ostatecznie , bo już się pogubiłem . Obstawiasz akcje , surowce czy jedno i drugie poruszające się w radosnym marszu ku nowym szczytom :))
dr.dreyfus / 78.9.73.* / 2011-07-10 22:53

Skoro wybieram surowce to znaczy że hossy na akcjach nie
przewiduję. Logiczne

nieprawda :) pisząc tak to uważasz jak deweloperka nie ma hossy to rynki nie mogą rosnąć ?
na surowcach żeby wpłynąć na ich cenę to musisz byc" bardzo gruby " - pamiętaj, że wielcy świata wpływają i decydują jaki ma obowiązywać trend nawet do tego użyją dalszy dodruk kasy


Z jednej strony uważasz, że surowce nie są drogie ( w
domyśle będą droższe ), z drugiej strony piszesz, że tanieją i widzisz
miejsce na bardziej ryzykowne inwestycje

czy dla ciebie tak czytelny sygnał od wielkich jak zwiększenie depozytów na kontrakt ropy nic nie mówi, przecież gospodarki odebrały to posuniecie dobrze, ponieważ nie można surowców pompować w nieskończoność
...tym posunięciem wielcy pokazują spekulantom, że kończy się czas surowców ( szaleńczych zysków) a nadchodzi czas akcji :)
kilim / 79.191.51.* / 2011-07-08 17:25
Nerwy, nerwy na koniec. Przyszły tydzień się zapowiada ciekawie, jak zwykle hamburgery zanim zareagują na kijowe dane musi kilka sesji minąć, trzeba akcje puścić jeszcze z zyskiem, coś tam z ratingami zakombinować i kolejna falka spadków przed nami.
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-08 17:59
Niech ci nasi optymiści zerkną na odpływ waluty z naszego rynku, który myślę zwiastuje kierunek na najbliższe dni: USD/PLN, GBP/PLN i EUR/PLN.
Że niektórzy tak łatwo tracą kontakt z rzeczywistością?
dr.dreyfus / 78.8.214.* / 2011-07-08 19:28
kolego nie rozumiesz przepływu kapitału, spekuła nawet do tego wykorzystła Moodys i inne narzędzia.

napisz mi, dlaczego po (rzekomo) tak złych danych jakie napłynęły ze Stanów i które dzisiaj zepsuły nastroje, dolar zaczął się silnie umacniać zamiast uciekać z rynku zagrożonego ( niby) recesją,... a on napływał na amerykański rynek :)

dodam :) a wiesz, że w poniedziałek jest wykup pakietu amerykańskich obligacji na astronomiczną sumę 28 miliardów,... czy teraz rozumiesz do czego jest potrzebny mocny dolar
dr.dreyfus / 78.8.214.* / 2011-07-08 19:40
ps.

tylko nie pisz, że usiackie obligi to bezpieczna przystań przecież juz nie raz czytalismy ( wszędzie)

-- STANY TO BANKRUT TAK SAMO JAK GRECJA
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-09 02:09
Widzę, że ty świetnie rozumiesz przepływy kapitałowe. O dziwo jadnak zadajesz zaskakująco banalne pytanie. Każdy ekspert ci powie, że w takich chwilach jak dzisiaj, najpierw automatycznie naciskają przyciski, a potem myślą. Czyli, gdy wybucha bomba, w pierwszym odruchu kapitał ucieka w USD. Tutaj bomba związana jest z gospodarką USA i
ma bardzo negatywny wydźwięk, ale odruch jest odruchem i kapitał odruchowo ucieka w USD. I nie ma większego znaczenia, dlaczego tak jest. Tak się dzieje i już. Umysły załączane są w następnej kolejności i w kolejnych dniach weryfikują dotychczasowe posunięcie. Specu od przepływów kapitałowych, powinieneś to wiedzieć.
Co do wykupu obligacji USA to nie wiem dokładnie kiedy się zaczyna, ale wczoraj wieczorem mówili na TVN CNBC, że ma być to początek sierpnia. Ale mniejsza z tym. Wyobraź sobie, że skojarzyłem jedno z drugim i przyszło mi do głowy iż już akumulują USD na ten cel. Chcę zwrócić tylko uwagę na drobny szczegół. Inne waluty pozostałych eurpejskich graczy z GPW również odpływają szerokimi strumieniami. Kto więc będzie kupował? Czy słyszałeś jaki odsetek inwestorów GPW stanowią nasi rodzimi? Przeważający odsetek stanowią USA i W. Brytania. Ku rozwadze przypomnę ci, że OFE dostały po kieszeni i przysiadły na ogonach, a z TFI ostatnio ma miejsce odpływ gotówki. Przeczytałem to wczoraj.
Co do twojego pierwszego zdania to nie rozumiem ataku. Ja w tym tonie pisałem, tyle, że nieco wcześniej.
Co do przepływów to już powinieneś wiedzieć bo nic do rozumienia tu nie ma. Tak traktują Dolca i basta! Może to chory patriotyzm?
dr.dreyfus / 78.8.92.* / 2011-07-09 10:48
słuchasz cnbc, czytasz wiele komentarzy i tam również eksperci wypowiadają się bardzo negatywnie o ratingu Moodys, który spekulacyjnie miał wzmocnić dolara a my jako emerging odczuwamy ruchy walut szczególnie boleśnie.
( unia już myśli, jak przerwać hegemonie Stanów w temacie rating, Barosso)

waluty pozostałych eurpejskich graczy z GPW również
odpływają szerokimi strumieniami

przy takich obrotach trudno mówić o szerokim strumieniu nawet można przyjąć za dobrą tendencje co sprawdziłem ostatnich kilkanaście sesji wzrosty są robione na większych obrotach jak spadki (akumulacja)
również trudno mówić o odpływie kapitału ze strefy ojro, widziałeś dane z Niemieckiej gospodarki ( siły napędowej) duże lepsze za czerwiec jak w kwietniu

..uważam piątek za zwykłą korektę rajdu po danych ADP z czwartku, to jest spadek krótkoterminowy nie budujący jakiegoś większego ruchu :)

.... owszem obligi amerykańskie biją rekordy ( przystań) ale to jest spowodowane dalszym dodrukiem FED ok.3 miliardy (w środę) po zakończeniu QE2 i to nie pierwszym po zakończeniu POMO.( czytałem),... jak również zbierają kasę na sierpień potrzebują ok.600 miliardów :)

... nikogo nie atakuje, tylko chciałem wymusić dyskusje na temat Moodys chociaż komentarz.
czy uważasz rating za spekulacyjną zagrywkę itd.

pozd.

ps.

ofe i tfi nie przejmowałbym się, po wejściu JSW na GPW robią roszady w portfelach, zmieniają struktury budowy tych portfeli to o odpływie gotówki za wcześnie mówić.
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-10 18:00
Nie pisz tak jednoznacznie w kwestii obrotów na sesjach wzrostowych / spadkowych W20 bo rzecz jest niezwykle niejednoznaczna. Innymi słowy bywało bardzo różnie.
http://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/wig20/
Widzę, że twoje podejście do sesji spadkowych zakłada zagrożenie dalszymi spadkami tylko wówczas gdy obroty kolejno narastają. Przeciwieństwo tego procesu rzeczywiście potwierdza siłę byków, ale to o czym wcześniej napisałem nie musi być jedynym warunkiem pogłębiania się spadków. Otóż rynek ma okresy znizkowania przy małych obrotach bo niejako pod własnym ciężarem. Niby obroty nie powinny potwierdzać siły podaży, ale kolejne sesje są spadkowe. Najprawdopodobniej, najzwyczajniej brakuje optymizmu wśród inwestorów, inne sprawy moga ich odrywać (wakacje, dłuższe przerwy świąteczne), a w konsekwencji brakuje brakuje kapitału na tyle by rynek rósł, więc gra popytu i podaży skutkuje stopniowym obsuwaniem się indeksów.
Strumień odpływu obcego kapitału z GPW jest dlatego w moim mniemaniu szeroki gdyz dotyczy tych ważniejszych (ze względu na udział w inwestycjach na GPW) walut i trwa już systematycznie od kilku dni. A potwierdzeniem siły rzucania się na obce waluty jest ciągły od tych kilku dni dość znaczny wzrost ich wartości do PLN.
Wspominasz o akumulacji twoim zdaniem. Nie piszesz na czym. Piszemy w dziale KGHM (ja przynajmniej pod jego kontem to pisze od poczatku), więc spójrz na jego wskaźnik AD i ciekawe czy ujrzysz akumulację czy dystrybucję na tym walorze?
Jeszcze raz powtarzam, że nigdzie nie pisze iż zwiastuję powrót do bessy (czyli głęboki ruch spadkowy), bo cały czas tak próbujesz mnie zaszufladkować. Piszę o dużym prawdopodobieństwie korekty spadkowej i w tym sensie nie jest dobry moment na kupowanie, bo nie czyni się tego w poczatkowej fazie.
Muszę powiedzieć, że dostrzegam istotny mankament wśród uczestników polemik. Bardzo często z ich kontrwpisów wnioskuję, że nie czytają co jest napisane, a czytają oczami wyobraźni i w efekcie często polemizują z nieistniejącymi treściami.
W kwestii ratingów (różnych)generalnie mam bardzo krytyczne do nich podejście bo odnoszę wrażenie, że mogą one słuzyć do wychodzenia z zyskiem z inwestycji przez klientów powiązanych z podmiotami wydającymi te ratingii. Przykładowo w przeszłości niejednokrotnie czepiałem się P. Kuczyńskiego gdyż jego teksty wydawały mi się podejrzane przez to, że zawarta w nich była pokretna logika. A P. Kuczyński nie jest przecież osoba zawieszoną w próżni. Jednym słowem czułem jakby pisał pod kogoś próbując różne rzeczy na siłę uzasadniać jednokierunkowo. Nawet analizy zarządzających TFI są niewiele warte bo czy im zależy na trafności? Przecież nie inwestują własnym kapitałem. Czy trafią czy nie, to kokosową pensję i tak zgarniają.
Wszelkie ratingi zaszufladkował bym do: poboznych życzeń lub szukania dawców kapitału wsród indywidualnych inwestorów.
W kwestii OFE i TFI nie zrozumiałeś. Nie pisałem o tym, że sprzedają, kupują, zmieniają portfele. Pisałem, że OFE stało się znacznie uboższe w gotówkę z racji zmian w ustawie o OFE, a z TFI nastapił odpływ gotówki z strony klientów. To jest już podany publicznie fakt o którym przeczytałem. Pytanie jak długo to będzie trwało? Pytanie kiedy pokażą się pierwsze spoty reklamowe zachęcające do inwestowania z TFI.
dr.dreyfus / 78.9.73.* / 2011-07-10 22:29

kwestii obrotów na sesjach wzrostowych /
spadkowych W20

to może inaczej i będzie szybciej jak pokaże AD na wykresie tygodniowy ( większy przedział czasowy)
http://stooq.pl/q/a/?s=wig20&i=w&u=5350185
KGH po korekcie majowej i czerwcowej już osiąga szczyty AD z kwietnia
http://stooq.pl/q/a/?s=kgh

Widzę, że twoje podejście do sesji spadkowych zakłada zagrożenie
dalszymi spadkami tylko wówczas gdy obroty kolejno narastają

zwracam szczególnie uwagę na sesje przełamania zmieniające trend krótkoterminowy np. dla KGH
http://stooq.pl/q/a/?s=kgh&i=d&u=5350185

....nie mam takiego podejścia jak piszesz dlaczego wyciągnąłeś taki wniosek, to nie działa w taki sposób o czym sam wspomniałeś, rynek może się obsuwać pod własnym ciężarem i obroty do tego nie są potrzebne ale do wzrostów szczególnie w tak młodej hossie i niepewności już tak .

walut i trwa już systematycznie od kilku dni

moim zdaniem krótkoterminowo podbijają cenę dolara na czas rolowania długu, którego termin zapadalności już nastaje, jak również Jankeskie10-letnie obligi mocno trąca na rentowności tzn. jest duży popyt, może będzie QE3.

co do TFI I OFE podaje link,... jaka jest nowa tendencja traktowania fundów rynków
wschodzących jako "bezpiecznej przystani" to powinno zakończyć spory o odpływie

http://blogs.ft.com/beyond-brics/2011/07/01/fund-flows-em-still-a-safe-haven-for-now/#axz
z1Rhsedp8l

http://blogs.ft.com/beyond-brics/2011/07/08/fund-flows-steady-as-she-goes/#axzz1Rhsedp8l

sprawdż
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-11 15:00
Ta dyskusja nie ma sensu. Gdy czytam twoje teksty to regularnie stykam się z twoim niezrozumieniem tego o czym piszę. Jakbyś czytał moje teksty nie oczami, lecz oczami swej wyobraźni. Jakbyś czytał co innego niż jest napisane drukiem. Taka dyskusja pożera nadmiernie duzo czasu, gdyż jestem zmuszony co chwilę to wytykać.
Powiem więc tak. Każdy podejmuje ryzyko i inwestuje na swoje konto.
kilim / 83.24.11.* / 2011-07-08 21:31
Bo jeszcze nie pora...
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-08 16:31
Po tym wczorajszym raporcie ADP rynek dostał jakby pie...olca.
Ciekawe czy po dzisiejszych danych równie dobrze czują się
wczorajsi hurrraoptymiści? Bezrobocie spada duuużo wolniej niż
chciałoby się analitykom i politykom. Towary z hurtowni nie chcą
schodzić. Dalej pompujcie tę bańkę to obudzicie się z ręką w
nocnikach- Ci którzy kupują bez zastanowienia w oderwaniu od
fundamentów.
Swoją drogą to co warte są te raporty agencji ratingowych?
Zaczynam odnosić wrażenie jakby były pisane pod czyjeś
zamówienie, albo prognozy w nich zwarte pochodziły jak żywo z
wróżb karcianych. Ktoś się powinien wziąść za to patałajstwo.
A co do tej ceny docelowej 248 PLN. Wygląda mi na to, że ktoś się chce
pozbyć tego już przegrzanego papieru. Na wskaźnikach jak byk
widać, że prowadzona jest stopniowa dystrybucja, a ponadto
szereg z nich pokazuje, że paier jest w obszarze wykupienia,
więc kwestia dni jak ta pompowana aktualnie banieczka pryśnie i
rozleje się po porfelach grubych cwaniaków krwawica małych
frajerów co to chcą Pana Boga za nogi złapać i szybko się
dorobić.
dr.dreyfus / 78.8.92.* / 2011-07-09 11:43
ooo :)) jest wypowiedz o ratingach

spada duuużo wolniej niż
chciałoby się analitykom i politykom.

ale spada

pozbyć tego już przegrzanego papieru

uważam drogę do przegrzania za bardzo długą jeszcze po drodze jasne, będą zakręty

....zastanawiam się dlaczego w hossie( powolne ożywienie) jest dużo wpisów o krwawieniu, wykupieniu i takich tam pjordoł, czy ktoś już się wyprzedał i teraz czeka na powrotne wejście po niższej cenie i dlatego pitoli.

... przecież jest logiczne jak się wyprzedasz bo uważasz, że nastała bessa to liczysz zysk czy stratę i kończysz swoją aktywność również na forum, aż do następnego cyklu
albo zaczynasz grać na spadki to znaczy zajmujesz pozycje "S"
...czy pitolący o krachu, o bańce na kgh maja zajęte pozycje na "S", coś nie mogę się doczytać, wniosek nasuwa się jeden, te zestrachane biedulki siedzą bez papiera i błagają o niższy poziom żeby znowu wejść ale znając psychologie inwestowania to oni nigdy nie wejdą bo zawsze będzie za wysoko i za ryzykownie :)

....dla nich proponuje lokaty u Majewskiego, szkoda tracić czas na forum biegiem do banku
brzozowy / 178.42.227.* / 2011-07-08 22:22
wiesz od kiedy to słyszę? od momentu jak miedziak wzrósł z 90 do 120...
ale to nic, posiadacze się już przyzwyczaili:)
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-09 01:34
Ależ kupuj. Każdy gra na własne konto i ryzyko.
dr.dreyfus / 46.112.230.* / 2011-07-10 16:23
ty kupisz jak już będzie słodko i kolorowo :))))

bez ryzyka nie ma zarobku nawet jak prowadzisz warzywniak np. kupujesz tańsze ogóry od Hiszpanów bo myślisz o zarobku a tu Niemcy ( MOODYS) wyskakują z jakaś nie prawdziwa info ( rating) i możesz popłynąć ale to jest wkalkulowane w ryzyko inwestora:)
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-10 16:58
Ja nigdzie nie piszę o kupowaniu gdy jest słodko i kolorowo. A tak w ogóle to co to za określenie? Ono jest tak subiektywne, że właściwie nieokreślalne, a by było jednoznaczne dla wszystkich. Ja obstaję przy inwestowaniu z głową, ze świadomością ryzyka i jego wkalkulowywaniu w decyzję zakupu. Innymi słowy twierdzę, że aktualnie nie jest moment na zakup. Moim zdaniem sytuacja gospodarcza poza naszymi granicami nie napawa optymizmem, ale nigdzie nie twierdzę, że jakaś bessa przed nami. Może tak, a może nie. Tego zwyczajnie nie wiem. Podejrzewam jednak, że przed nami korekta spadkowa, choć nie wiem jak głęboka. Tego nikt nie wie, bo różni zawodowi analitycy różnie mówią, co znaczy, że sami nie wiedzą i swoje opinie wypowiadają raczej na tzw. czuja. A korekta spadkowa jest dobrym momentem na zakup, ale w swej końcowej fazie (jesli ktos potrafi ją odgadnąć) lub po odpowiednim odbiciu się ponad osiągnięte korekcyjne minimum, a nie w początkowej czy środkowej fazie spadków. Moja opinia powstała przy rozsądnym podejściu do kwestii ryzyka.
dr.dreyfus / 78.9.73.* / 2011-07-11 00:01

słodko i kolorowo

nie ma zagrożeń, wszyscy chcą akcje z fundami na czele:)))
wa-wa 2 mil. / 80.164.153.* / 2011-07-08 16:58
co sie boczysz leszczu ., nie kupiles i masz gula ! , takich leszczy rozpoznaje w 5 sekund,
poszukujący sensu / 89.231.117.* / 2011-07-08 17:07
No pewnie, że już nie mam. Nie mam zamiaru nabijać kabzy, wam ustawionym teraz w kolejce do sprzedaży. Ja twoim dawcą kapitału nie będę.
kilim / 79.191.51.* / 2011-07-08 17:19
No widzisz, jak oddali zysk to niby czemu ma to kosztować 250zł, niech bedzie stopa zwrotu 10% to już jest dużo, musiała by miedziucha polecieć w niebiosa aby taki zysk wygenerować, wszyscy patrza na AT a gdzie AF? Wa-wa czy jakoś tam, kolega się boczy? Przecież poszło tylko parę zł a niby perspektywa jest z 60zł, to przecież nawet gdyby teraz kupił to już powinien być spokojny o zysk. Ha ha ha wiara...
kerbi22 / 64.65.227.* / 2011-07-08 00:57
Co z dywidendą?
przebieg23 / 64.65.227.* / 2011-07-08 01:05
Czy to cięcie kursu wystąpiło na skutek dywidendy?
zigolo_olo / 188.33.251.* / 2011-07-08 11:26
nie... to awaria systemu, pradu braklo w warszawce, stad taki kurs
dr.dreyfus / 46.112.55.* / 2011-07-07 16:35
nadchodzę :)))

moje słowa- CIERPLIWOŚĆ to sól inwestora jest HOSSA :))

...jest dobrze a będzie jeszcze lepiej do euforii daleka droga:))
mobyone / 2011-07-08 15:37 / Tysiącznik na forum
Euforia już była :)) iiiiii to by było na tyle .Umarł wasz król . Chyba się rozpłaczę .
dr.dreyfus / 78.8.214.* / 2011-07-08 19:18

.Umarł wasz król

nie rozśmieszaj mnie rynek takich jak ty już ukarał i dawno cie wyleszczył, o dywidendzie nie wspomnę ,... wczorajszy raj jeszcze dołożył do portfela kilka procent :))

moby, podniecasz się spadkiem o 0,5 % ( dane o miejscach pracy) a coś kiedyś pisałeś jakobyś robił analizy AT bez wpływu z zewnątrz :))

sam nie wierzysz w to co piszesz a jak jesteś już tak zaślepiony to przypomnę ci z AT :)))
.....S&P...... po sześciu długich białych świecach ( nowa fala) jeden dzień ( dzisiejszy) nie neguje formacji tylko może schłodzić nawet dwa dni i trzy dni :)
mobyone / 2011-07-08 22:53 / Tysiącznik na forum
Nie chcesz zauważyć , że KGH od kwietnia przestał rosnąć, co zresztą cały czas podkreślałem . Teraz zacznie powoli spadać .Jeśli chodzi o świeczki to znowu Ci przypomnę : patrz na zmiany tygodniowe !!!! Pięć dziennych świeczek to tylko jedna tygodniowa . Zmiany dzienne potwierdzają się w ok. 60% (tyle statystyki)
dr.dreyfus / 78.9.73.* / 2011-07-10 23:58
Świeczki na S&P tygodniowo ,... zamkniecie ostatniego tygodnia wyżej jak przedostatniego tzn. harami kontynuacji trendu ( jutro musi bic potwierdzenie)
Świeczki na KGH tyg. trzy białe z krótkimi górnymi cieniami wykorzystywany prawie cały ruch w górę słabość niedźwiedzi , budowa nowej fali wzrostowej:)
dgm-jarzabek / 188.83.69.* / 2011-07-07 19:46
a ja sie zasadzam na te nowa weglowa JWS, czy jak jej tam dali na chrzcie.
zigolo_olo / 46.113.87.* / 2011-07-07 20:00
to moze byc kghm nr 2
brzozowy / 83.10.66.* / 2011-07-07 21:48
dlatego najlepiej obstawić te 2 spółki, tym bardziej że JSW jest niedoceniona
Kilim / 79.191.50.* / 2011-07-07 15:29
Wydaje mi się że trochę dziś przesadzili. Przyszłość niepewna a byki walą do przodu. Jakoś nie mogę tego ogarnąć:)
zigolo_olo / 109.243.20.* / 2011-07-07 15:33
jest strach, jest kasa...
brzozowy / 83.29.44.* / 2011-07-07 15:34
ładne pakiety dzisiaj poszły. ciekawe co grubych przekonało?
kilim / 79.191.50.* / 2011-07-07 15:46
Na to pytanie to można historie wymyslać. Ja jednak sądzę że niebawem wyjdzie lipa z Portugalią itp, USA są już wysoko. Teraz trzeba podtrzymać cenę miedziaka, aby wiara pomyślała że należy inwestować i czekać rok na dywidendę, która nie musi być taka sama, a nawet wyższa. Pogratulować tylko tym co kupili kilka dni przed dywidendą i dziś na szczycie puścili. Co szybko rośnie to i szybko spada, taka zasada:)
Flambeur / 85.222.86.* / 2011-07-08 15:10
Dokładnie tak jest. W dniu prawa poboru dywidendy kurs spada o wartość dywidendy ale potem o dziwo szybko rośnie i w dwa dni osiąga wysokość prawie taką jakoby żadnej dywidendy nie było. Wiara myśli o kursach 250 a tu zwała. Analogia do notowań TPSA sprzed dwóch tygodni, tam też było ponad 8% dywidendy, najpierw logiczne obcięcie kursu ale potem pare dni fenomenalna jazda w górę (dla naiwnych) a potem zwała. Teraz te same grubasy robią ten sam cyrk na Kghm.
mk8 / 83.31.144.* / 2011-07-08 15:32
Zamiast sie głupio mądrzyć to zobacz kurs miedzi po godzinie 14.30 . W poniedziałek wracamy do kursu
kilim / 79.191.51.* / 2011-07-08 15:44
A teraz jaki jest? Ehh dzieci hossy!!!
mk8 / 83.31.144.* / 2011-07-08 16:34
Taki: http://www.kitcometals.com/charts/copper_historical.html Pamietaj że jeszcze USA muszą odreagować (dopiero 45 min sesji). Tak jak napisałem w poniedziałek powrót do bo nic specjalnego (narazie sie nie stało) A w ogóle to (po cięciu) mówimy o poziomie i tak wyższym niż na poczatku miesiąca!I zamiast wyskakiwać z dziećmi hossy czytaj ze zrozumieniem.W poprzednim poście sygnalizowałem ze to obniżka miedzi a nie spisek ,,grubasów".Grubasy to teraz mają pożywkę (bardziej to widać na JSW).
mk8 / 83.31.144.* / 2011-07-08 16:58
oczywiście do 191 zł a czy bedzie sie kisic czy pójdzie dalej to min. zalezy od nas czy sie posramy czy poczekamy na inwestorów.Bo byc moze sie myle ale po ilości akcji które schodziły to raczej drobnica sypała a niezłe batony zabierane były po dodze z kursu 189.A tak w ogóle to się to sie nie znam na giełdzie jestem od paru miesiecy niech sie teraz wypowiadają stare mądrale(widze że się pochowali i czekają na rozwój sytuacji :))
wa-wa 2 mil. / 80.164.153.* / 2011-07-07 15:50
poczekam na 250 wtedy sprzedam. albo zarabiac albo do lopaty! taka mam zaade!
kilim / 79.191.50.* / 2011-07-07 15:59
Trochę pokory kolego. Jeszcze jakiś niedawny czas temu te akcje były po 25 zł, i dochodziły pogłoski o poważnych problemach miedziaka, niewiele potrzeba aby grubasom zachciało się odwrócić pozycje, tylko jeszcze kilka krajów musi zbankrutować:)
annonis / 2011-07-07 11:57
a potem znowu marsz do góry....tak mówili
annonis / 2011-07-07 11:56
wreszcie zjem śniadanie...
annonis / 2011-07-07 11:56
chwila spokoju , do 14.00 poszli na obiad.
grabcio / 2011-07-07 11:40 / portfel
I w najbliższym czasie może przełamie 200 zł
Ktoś łyknął 20000 sztuk oby tak dalej
wa-wa 2 mil. / 80.164.153.* / 2011-07-07 11:30
sam nie wierze jak zaiwania w gore nie idzie dokupic po machy kursach
brzozowy / 83.29.44.* / 2011-07-07 11:29
hahaha... takiego poruszenia na tym forum już dawno nie było. jak to było... KRÓL JEST TYLKO JEDEN!
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy