Tak sobie siedzę i myślę na temat USD i wydedukowałem, że jeśli USD jest tak naciągany to moze być sytuacja, że będzie trend odwrotny i jak ludziska się obłowią w USD to on spadnie i wtedy zarobek i gospodarki lekko odbiją - wymiana walutowa odbywać się będzie jak na poziomie jednak za wyższy przelicznik co będzie sygnałem dla banków do zarobku - i wyciągnięcia przez towary troszkę grosza. Jak człowiek ma USD to i go wydaje na dobea konsumpcyjne. Kredyty też zarobią - jednak w przeliczniku na inną walutę.
Będzie to zagranie poniżej pasa ale dozwolone i praktykowane lecz nie na taką skalę.
Zatrzęsło giełdami na świecie - ale o to chodziło i tak miało być - robiła się stagnacja - gospodarka szła w nijakim kierunku. Poruszenie banków zmusiło do wywalenia rezerw i walka z Chinami - doprowadziła do tego co widać - jednak kompromis między tym co było a tym co będzie - jest najodpowiedniejszy.
Proszę zobaczyć co się stało z Meksykiem - szczególnie pod koniec giełdy - mało istotna giełda, jednak jaki wpływ maiły Stany ! Podpowiem DUŻY !!!
Tak będzie i u nas ! Słupek powinien w zastraszającym biegu frunąć do góry - jednak znając nasze przyzwyczajenia ustawimy się bokiem do wiatru i lekko będziemy dryfować ku górze, oglądając się na inne Europejskie giełdy.
Fundusze są obłowione - tak myślę - mają czym rządzić - i proszę zwrócić uwagę na obroty - czy każdy z Was myśli że jedni to frajerzy a drudzy zwycięscy ?
Podpowiem że - jeśli nikt by nie skupował to kurs nie został by taki jak jest - te dziaania pozwalały skupować
akcje - także i mi !
Jednak ci co sprzedawali to nie frajerzy, a jedynie ludzie o słabych nerwach albo ci co uważają ze zarobili już tyle że można się ich pozbyć.
Z informacji funduszy było wiadomo, ze będą napełniali kabzy - bo muszą sprowokować ludzi do ponownego zaufania - tak jak powszechnie wiadomo - duża część ludzi zaczyna wycofywać pieniążki z funduszy i zaczyna na własną rękę grać na GPW. To znakomita okazja do powiedzenia im prosto w twarz, że głupio zrobili i trzeba wracać do Funduszy bo tam mają bezpieczeństwo. Takim przykładem będzie świecić ARKA - która zaraz się rozreklamuje. Nie zapomnijmy, że fundusze przynoszą dużą ilośc kapusty dla naszego skarbu państwa.
Następny temat, to iż na świecie zaczynało się nudno robić a gospodarki zaczynały strasznie spowalniać (po za rosją 10% na plus). Chiny dostawały w tyłek i musiały coś wymyślić, więc postanowiły, że uwolnią swoje USD i puszczą w cholerę - jednak to by obciążyło USA i dolar dostanie w tyłek. Tak wiec czarnoskóry udał się na naradę i postanowili, że mimo osłabienia złota warto ratować USD - i to co postanowili to i zrobili - czyli puścili rezerwy. Chiny widząc to założyli małe embargo na kupno surowców bo wiedzieli że USD urośnie. Konsekwencja tego było to co było - czyli spadki. Tak trzymali się za łby i nikt nie chcial popuścić - jedni i drudzy nie mogli znaleźć kompromisu. Wielka B. zaczynała sie denerwować i w konsekwencji puszcza swoje Funty. Wynik jest widoczny - USD/FUNT - lekko zaczyna kuleć - i jak zawsze te fajfokloki - popsuły to co powinno między USA a Chinami zaiskrzyć. Swój błąd zobaczyły i postanowiły sie wycofać z furtkowania między USA i Chinami. Oba mocarstwa zaczynają sie dogadywać i to znaczy że za chwilę surowce zaczną nabierać tępa. Sektorem który może - ale podkreślam - możne dostać po tyłku będą banki - jednak i na to jest wyjście - ponieważ mogą się zaangażować w pośrednictwo i kredytowanie - i tak myślę że będzie . Wszystkie giełdy zaczną bardzo szybko rosnąć i nabierać rozpędu a co za tym idzie zmniejszy się bezrobocie przy zachowaniu obecnych cen. Giełdy i produkcja powinny ruszyć - a jak wiadomo jak będą pieniążki to i konsumpcja będzie większa - i zacznie się kręcić - w podatkach i obrocie towarami. Myślę że to co zobaczymy będzie się mocno odbijało na wszystkich giełdach na świecie.
Ale sobie popisałem - jakąś miałem wenę - teraz powinno być już lepiej ale oczywiście tak jak wspominałem - pierwsza jaskółka nie czyni wiosny i czasami bywają nawroty zimy i jaskółki uciekają . Myślę że tak nie będzie i jestem dobrego zdania.
Życzę wszystkim owocnego giełdowania.