jr968
/ 194.105.132.* / 2009-01-26 00:24
Owszem, mogę, a w tej wolności jestem zwolennikiem mówienia prawdy, a w każdym razie tego, co się nią dla mnie jawi. Toteż powiem tym bardziej wyraźnie - realia nie są zbyt dobre, spółki zaczną zaliczać straty, ogólnie w gospodarce jest fatalnie, ale ponad tym wszystkim górują negatywne emocje uczestników rynku o nieuzasadninej realiami skali. Jeśli możesz kupić spółkę za 10% tego, co jest jej twarda własnością, jeśli możesz kupić inną spółkę za mniej, niż zapłacić trzeba za jej udział w jej spółce córce (bo była jakaś plota), jeśli nawet Ty sam twierdzisz, że obecnie to wiara i nadzieja całkowicie wyparły realia, to ja tym bardziej podkreślę, strach, beznadzieja, brak wiary - oto dominujące dziś czynniki, które od zarania giełd w bessie biorą górę nad faktami i pozwalają tym samym rodzic sie fortunom.