Jestem z Legnicy, tamtejsza huta to kupa szmelcu, najstarszy zakład ciągle mówią o jej zamykaniu, do tego PO tak rozszarpuje stanowiska i kasę że szok, nawet nie kwapili się poprzednich dyrektorów pozwalniać tylko tworzą stanowiska i dublują własnych (vide dyr. Ślufcik). Związki trzymają wszystko twardą łapą i tylko dawaj, a to dzień hutnika a to dzień górnika...a to odprawa dla, politycznych hien...Mówię Wam ten koncern już się od dna nie odbije, to co państwowe paść musi, miedzi coraz mniej i coraz głębiej, w dodatku znowu chcą w jakimś kraju trzeciego świata kasę utopić vide Kongo. ech..... jak wiele lat temu miałem
akcje pracownicze po 22 to dobrze że je zbyłem....teraz bym wyglądał jak moi koledzy z byłej pracy co trzymają te swoje ochłapy po poduchą i modlą się o kurs ze 35 żeby puścić, widzą co się na górce w Legnicy dzieje... a w Polkowicach nie lepiej...