osesek
/ 2006-05-24 18:04
/
Pan Tysiącznik
Dzień dobry.
Przeczytałem komentarz i popadłem w głęboką zadumę.
Nad jednym zdaniem.
"...na rynku zaangażowane jest bardzo wiele kapitału spekulacyjnego...".
Jestem przekonany,że zaangażowanie wielkiego kapitału spekulacyjnego na rynku nie stanowi dla rynku zagrożenia o ile jest to kapitał rozdrobniony czyli niezorganizowany.
Czasami,pomiedzy jednym a drugim mieszaniem w betoniarce mam czas na namysł. Tak było też i dzisiaj.
Siedziałem na pryzmie żwiru i zastanawiałem się jakie warunki muszą być spełnione aby rozbujać RYNEK GLOBALNY do amplitudy jak obecna ?
I przypomniałem sobie nauki o racjonalnym działaniu.
1.Określenie celu
2.określenie możliwości
3.określenie ryzyka
4.decyzja
5.plan
6.realizacja.
7.ocena przedsięzięcia
Wszystkie wymienione przeze mnie punkty łączy jedno. MÓZG.
Jestem przekonany,że operacja rozbujania RYNKU GLOBALNEGO jest przedsięwzięciem o wiele bardziej skompikowanym od ułożenia rocznego budżetu państwa.
To gra o znaczeniu strategicznym. Aby powiodła się zaangażowane muszą być zespoły specjalistów z różnych dziedzin o wybitnych kwalifikacjach dysponujące kapitałem,którego wielkość jest w stanie wywrzeć założone skutki na RYNKU GLOBALNYM.
W moim mniemaniu, jest to operacja precyzyjnie zaplanowana i realizowana na długo przed eksplozją skutków.W moim mniemaniu operacja taka nie jest realizowana w tajemnicy. Niektóre jej cząstki są znane i głośno komentowane. Stają się tematem dnia.
Sa kanwą analiz i prognoz gospodarczych a zarazem ekonomicznych. Mają rozbudzić nadzieje i lęki. Mają rozbudzić emocje. Tak jest i teraz.
Wybite tłustym drukiem nagłówki gazet, stron internetowych,pierwsze miejsca w radiowych i telewizyjnych wiadomościach inormowały ,że cena miedzi na rynkach światowych podskoczyła do 50 $ !!!!!
Pomomo,że w ciągu miesiąca cena miedzi i innych metali wzrosła o 50 % nikomu nie przyszło do głowy ,że są to wzrosty spekulacyjne wykorzystujące okazję boomu chińskiego rynku. A może i przyszło, a może i były publikacje ktorych ja nie czytałem ? Ale mnie z tym.
Ważna jest konkluzja do jakiej doszedłem siedząc na pryzmie żwiru. Ano taka że i hossę i bessę kreują spekulanci. (:(
Kiedy piszę ten tekst cały czas wciska się mnie w oczy zdanie vip'a ; " co zrobić z GETINKIEM ? ".
vip, dzisiaj rozsądniej odwrócić pytanie !
Nie rozmumiesz ? (:(:
P.S.
Dzisiaj ogarnął mnie błogi spokój,który mnie nawet zadziwia. I jestem uśmiechnięty (:(:.