tesa1959
/ 2011-09-19 22:11
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Nie, nie, nie. Żaden PiS jeśli chodzi o mnie, ale nie wykluczam możliwości, że PiS może wygrać i lepiej, gdyby nie przeszedł prezes, tylko czy to możliwe, aby twardy elektorat dał szansę tym z tyłu? Nie chciałabym, aby wygrał PiS choćby z tego względu, że nie jest w stanie stworzyć koalicji z nikim, a jeśli stworzy, to i tak pożre się po kilku miesiącach i najpóźniej po roku będziemy mieli kolejne wybory.
Nie kryje jednak, że PO też mi nie pasuje i w ogóle żadna partia. Ja mam czarnego konia, którego obstawiam od 20 lat i się sprawdza, ale muszę zdecydować kto ma być ten drugi, bo wybieram dwóch posłów.
To, że wyraźnie nie powiedziałam [miałam nadzieję, że tego uniknę], że nie chcę PiS, to dlatego, że chciałam trochę odpocząć od ataków skierowanych w kierunku mojej osoby, no i dzisiaj nie mam bojowego nastroju:):):):).
A na marginesie: to nieładnie liczyć wiek kobiecie :):):):)