Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Kiedy będzie warto kupić mieszkanie?

Kiedy będzie warto kupić mieszkanie?

Money.pl / 2012-04-29 19:51
Komentarze do wiadomości: Kiedy będzie warto kupić mieszkanie?.
Wyświetlaj:
el experto / 87.205.63.* / 2012-05-03 20:30
jak eksperci przestaną pieprzyć że warto
kumak / 46.186.85.* / 2012-07-20 00:36
Dokładnie wtedy - gdy analitycy przestaną p...ć. Czasem mam wrażenie, że oni tak celowo chrzanią, aby sprowokować ludzi do rozsądnych wypowiedzi. W ten sposób mogą się dowiedzieć tego, o co pytają :)
azaz / 62.10.83.* / 2012-05-04 17:26
będą mieli rację jak polacy z emigracji wrócą do polski i bedą chcieli mieszkać w swoim M , a dla nie wtajemniczonych to ceny nie spadną zbytnio , a to z jednego powodu że banki finansując budowy mają te nieruchomości po obecnych cenach a portfelu i jak cena spadnie to spadną aktywa a to juz krok od plajty , więc sami sobie krzywdy chyba nie zrobia
gadac bzdury każdy potrafi analizować fakty niewielu !!!!
k aczordonald / 92.20.57.* / 2012-05-06 11:37
ha ha ha ha albo jestes naganiaczem (a wtedy rozumiem), ale z analiza faktow to nie masz nic wspolnego ::)), szczegolnie jezeli uwazasz ze rynek mieszkan sie ruszy jak polacy wroca z emigracji.

Blisko osiem lat na emigracji obserwuje te fakty, a wygladaja one na dzis tak :

-masowe wyjazdy sie skonczyly, a pomimimo tego bilans jest taki, ze kazdego roku wiecej osob kraj opuszcza niz do niego wraca.Nawet jezeli sa to male liczby(kilka tysiecy) to mlodych wciaz z kraju ubywa.

-wiekszosc emigrantow juz dawno mieszkanie w Polsce kupila(czesto na gorce) i dalej pracuje za granica zeby to splacic, nie majac mozliwosci utrzymania siebie i mieszkania w kraju.

-pojawia sie coraz wiecej osob z kraju , ktore mieszkanie na kredyt zakupily i to zmusilo je do wyjazdu, poniewaz nie dawali rady utrzymac sie i placic raty w kraju.

-wyodrebnila sie tez kolejna grupa (ta sie caly czas powieksza), tych ktorzy zaluja swojego zakupu , gdyz teraz to mieszkanie jest przeszkoda w powrocie do kraju(oczywiscie brak mozliwosci utrzymania po powrocie za 400-500 EUR MIESIECZNIE, , czyli sredniej dzis placy.
Mieszkanie to stanowi dla nich tez ciagle obciazenie finansowe i bol glowy zwiazany z remontami i najemcami, nie w kazdym przypadku gwarantujacymi zysk.I TE OSOBY CORAZ CZESCIEJ MIESZKANIA W KRAJU SPRZEDAJA,tak jak zrobila to moja znajoma, ktora juz dosc miala dodatkowych wyjazdow do kraju zwiazanych z wynajmowanym mieszkaniem.

i to by bylo na tyle jezeli chodzi o analizowanie faktow z otaczajacej nas rzeczywistosci przyjacielu azaz.

Ale kazdy przeciez ma prawo do widzenia swojej rzeczywistosci, lub tez naginania jej do swoich korzysci-patrz wyzej, pan naganiacz z milym cieplym usmiechem na zdjeciu.
Radini / 78.117.96.* / 2012-05-05 18:18
Nie liczyłbym na wielką fale powrotów, sam mam zamiar kupić mieszkanie za granicą, ten kraj po prostu wymiera i upadnie niebawem, a ciągłe zadłużanie się tylko odracza ten moment. Nie warto tu wracać no chyba że w odwiedziny raz na rok,czy dwa...
To nie jest kraj do życia dla młodych ludzi, którzy chcą z niego korzystać a nie egzystować od wpłaty do wpłaty bez perspektyw na lepsze życie i własne mieszkanie.
nlowska / 80.238.108.* / 2012-10-29 22:00
No mam nadzieje ze napiszecie ze kazdy moment jest dobry, bo my własnie planujemy zakup mieszkania w Shirazie w Gdyni. W sumie teraz myslimy ze jest to ten właściwy czas.
ron2000 / 83.6.241.* / 2012-05-03 19:52
Na osiedlu gdzie mieszkam, są już 3 domy do sprzedania, a 2 nowe się budują. Z tych 3 jeden usiłują sprzedać już od 3 lat. Cena spadła z 1,8 mln do 1,1 mln w tym czasie i nadal nie ma chętnych. ( Dom 250 m2 zadbany i drogo wykończony z ładną działką i ogrodem 25 km od centrum W-wy ). W firmie gdzie pracuję, zwalniają obecnie 20% osób, z których wiele ma kredyt hipoteczny i zaraz będą próbować sprzedawać swoje mieszkania.
Komodus2602 / 109.173.158.* / 2012-05-03 18:20
To ekspert ???? po prostu żenada wniosek kupujcie kupujcie mieszkania i domy bo potem bedzie drożej !!!!!!! mieskania i domy w Polsce są za drogie i najblizsze lata to równia pochyła cen !!!!!
dariusz_duszynski / 2012-05-02 11:21
Oczywiście ani słowa o demografii, a ta jest nieubłagana... współczynnikk dzietności w polsce wynosi 1,3 a prosta zastępowalność pololeń jest kdy współczynnik wynosi 2,1-2,15 więc perspektywy mamy jasne i jeśli nie zmieni się dramatycznie polityka, nie ma opcji na jakiekolwiek wzrosty cen nieruchomości w dłuższym okresie.
dariusz_duszynski / 2012-05-02 11:13
Według wstępnych danych, w okresie styczeń-marzec 2012 r. oddano do użytkowania 36272 mieszkania, tj. więcej o 31,9% niż w 2011 r. i o 6,5% w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku

oraz: W I kwartale 2012 r. wydano pozwolenia na budowę 38234 mieszkań, tj. o 2,6% więcej niż w analogicznym okresie 2011 r

http://www.stat.gov.pl/gus/5840_906_PLK_HTML.htm A ten "analityk" twierdzi, że nie będzie nowych mieszkań!!!
kajja / 80.48.211.* / 2012-05-01 14:33
Z kupnem mieszkania to ja nie miałam większych problemów. Znacznie gorzej idzie mi ze znalezieniem firmy remontowej. Na początku jest wszytsko fajnie, a potem prośby o zaliczki sie pojawiają, a nie tak powinno to wszystko wyglądać.
kiku / 89.70.91.* / 2012-05-08 21:46
to nie są firmy, tylko "złote rączki"
sequ / 77.255.3.* / 2012-05-02 09:14
Podstawa to umowa a nie na gębę. Do tego sprawdź z kim robisz biznes gdy dom budowałem sprawdziłem z verdict daną firmę i było ok podpisałem umowę dom wybudowany uwag nie miałem. Uważaj na pseudo fachowców dużo mówią mało i źle robią.
expertyzer / 87.205.63.* / 2012-05-01 10:01
jak m2 będzie w dużym mieście kosztował 2350zł
fegrh667 / 83.10.159.* / 2014-07-22 00:04
2500 to już przeszłośc, ale nisko i w fajnej okolicy Wroclawia mozna od 4900 dorwac. sami zreszta zobaczcie. http://bursztynowa.wroc.pl/opis aha gdyby nie bylo widac cen...to wiece stary numer dewelperów.
obywatel Miszczyk / 196.3.50.* / 2012-04-30 13:37
Marvipol? Tu jest ekspert z Marvipolu -> http://www.tvn24.pl/2250271,12690,0,1,1,deweloperski-szantaz,wideo.html
smario / 83.3.226.* / 2012-04-30 12:51
w polsce kryzys jeszcze sie nie zaczął.....pogadamy po mistrzostwach Euro...jak na ulice wyjdzie ze 1mln osób to bedzie kryzys
J't'aime Paris / 86.144.138.* / 2012-04-30 10:46
Poza tym tylko na zachodzie warto inwestowac, bo tu sie wszystko sprzedaje i wynajmuje jak cieple buleczki, w Polsce t jest zastoj, a rozwiazania organizacyjne i prawne dotyczace wynajmu nieruchomosci sa ZEREM w porownaniu do tego jak spokojnie (dla wlasciciela nieruchomosci) i bez obciazen i zmartwien mozna wynajac na zachodzie.Tam najemca placi za siebie wszystkie koszty utrzymania, rachunki i umowy o gaz,prad, wode, telefon itd "przeprowadzaja sie" razem z najemca i na niego sa umowy, wlasciciel jest tylko wlascicielem nieruchomosci i jest absolutnie zabezpieczony przed tym,ze np. najemca nie placi swoih kosztow utrzumania w lolkalu. w Polsce kupno na wynajem to zbyt duze ryzyko, po co skoro mozna to zrobic na zachdzie i ryzyko mniejsze i jeszcze wszystko schodzi niczym buleczki.
k aczordonald / 92.20.19.* / 2012-04-30 11:13
to prawda.Wynajmuje 2 pokojowe mieszkanie w UK i rachunki sa na moje nazwisko.Ja figuruje jako klient elektrowni, gazowni czy dostawcy internetowego.Jak przestane placic wlasciciela mieszkania nikt nie bedzie obciazal.
Umowy sa na mnie.

a jak chcemy sie dowiedziec jak beda sie ksztaltowaly ceny mieszkan to ostatnim miejscem do zaciagania porady powinien byc ekspert rynku nieruchomosci,analityk,pracownik banku,money pl,home broker........ i cala reszta ktorzy chca jaj najszybciej za prowizje sprzedac.

Chyba ze osoba ta jest naszym krewnym lub kolega z ktorym jestesmy w dobrych stosunkach ::))

A jak ktos chce utrzymywac caly system, czyli polityka, nieroba,analityka,urzednika,banki, a do tego obnizac statystyki o bezrobociu i pazurami drapac o prace z nadgodzinami, to zapraszam po kredyt do banku,

Bateryjka do zasilania systemu w Matrixie TA DROGA ZOSTAC LATWO.

Przy tych cenach zdecydowanie lepiej wybrac zycie, przeciez jest tyle innych opcji.
No chyba ze kogos stac, czyli moze zaplacic rate, utrzymac samochod, pojechac z rodzina na wakacje i jescze odkladac pieniadze.Umeblowac mieszkanie bez brania po kryjomu drugiego gotowkowego kredytu i pozycznia po rodzinie, jak to jest u polowy tych "na swoim", czyli swoim kredycie.
asd985 / 159.255.179.* / 2012-05-06 15:37
Ws rachunków, rozwińcie prosze temat, wynajmowałem sam w Polsce 2 mieszkania wszystkie umowy i oczywiście rachunki wymienione wyżej (gaz, prąd, internet) byly wystawiane na mnie a nie na wlasciciela mieszkania. Więc nie rozumiem o jakie ryzyka Państwu chodzi?
J't'aime Paris / 86.144.138.* / 2012-04-30 10:40
na zachodzie wartosc przedstawiaja glownie domy z ogrodami,jesli mowimy o "mieszkaniach" klasy sredniej, reszta to na wynajem albo chwilowka.
inwestorka blondynka / 86.144.138.* / 2012-04-30 10:36
"Tu z opinii kupujących wynika, że okres na jaki nabywane są takie lokale to 3 do 5 lat. W tym czasie spadek wartości nieruchomości nie jest znaczący, zaś potencjalne zarobki z takiego nowego lokalu są na tyle wysokie aby opłacało się ponieść ryzyko inwestycji."
zdanie powyzej z artykulu to inwestycyjny gniot dla kogos kto tez inwestuje..
:):):):):):):);) / 80.50.234.* / 2012-04-30 08:57
hehehehe ciekawy artykuł:)
US Citizen / 99.142.64.* / 2012-04-30 06:40
W USA mieszkania i domy stanialy o ok 50%, poczekajcie a w Polsce tez stanieja. Kto bedzie kupowac jak nikogo nie bedzie stac? Mieszkanie nieuzywane trzeba ogrzewac, wietrzyc, inaczej zostanie kupa gruzu i grzyba. To kosztuje. Jezeli ktos bierze pozyczke na zakup mieszkania lub domu i liczy ze na tym zarobi, to sie obudzi z reka w nocniku. W USA jest jeszcze jeden problem, podatek katastralny, gdzie w dobie kryzysu ludzie maja problem utrzymac nawet splacony dom.
Dakid-business.com / 78.8.147.* / 2012-04-30 11:13
Nie zgodzę się z Panem. W USA hossa na rynku nieruchomości zaczęła się w czasach administracji Billa Clintona (1994) i trwała
do 2007 roku. Opierała się na błędnym stwierdzeniu, że "wartość nieruchomości zawsze będzie rosnąć".

W Polsce od 2004-2007 więc o wiele krócej. W porównaniu do Stanów Zjadnoczonych w Polsce i tak brakuje mieszkań w przeliczeniu na mieszkańca. (niedobór mieszkań szacowany jest na ponad 500 000). Mieszkania nie spadną o 50 (czy nawet 30%) bo:
a) oznaczałoby to, że deweloperzy będą sprzedawać mieszkania poniżej kosztów budowy,
b) sprzedający woleliby wycofać ofertę z rynku niż sprzedać mieszkanie/lokal - pół darmo.

Chwilowe utrudnienia w uzyskiwaniu kredytu i spadki cen sprawiają, że mieszkania kupują obcokrajowcy lub osoby które dysponują wolną gotówką na inwestycje. Co do samych nieruchomości - w dużych miastach takich jak Warszawa, Trójmiasto, czy Wrocław zawsze można je wynająć i nie jest prawdą, że stoją puste i nie zarabiają
Ooos / 85.219.206.* / 2012-05-10 16:51
To prawda. W US ceny domów i mieszkań spadają, ale tylko w miejscach, gdzie znikają miejsca pracy, tam gdzie najbardziej odczuwa się skutki kryzysu. To naturalne bo ludzi nie stać na spłatę kredytów. Tam gdzie najminiej się odczuwa skutki kryzysu eg. w Nowym Jorku - ceny mieszkań dalej są bardzo wysokie i nie ma na co liczyć że spadną o 50%. Zwróćcie też uwagę, że ceny spadają na nieruchomości średnio lub mało atrakcyjne i/lub nie-atrakcyjnie położone. Jeśli chodzi o mieszkania w "modnych" dzielnicach Warszawy (Mokotów, Wilanów), w nowym budownictwie - ceny spadają na lokalne mniej atrakcyjne - np. na parterze lub od strony rucholiwej ulicy. Mieszkaniowe perełki będą w cenie, a z czasem ich ceny zaczną rosnąć. I to się nie zmini.
zxc12 / 83.6.196.* / 2012-05-09 09:21
A jaki to jest koszt według Pana wybudowania takiego mieszkania przez dewelopera???
drugie pytanie
Jaki jest koszt budowy domu jednorodzinnego według Pana?
wrrrwrwrwrwrwr / 87.205.63.* / 2012-05-01 10:30
no no kolego pobożne życzenia - a teraz realia nie dobór mieszkań był i będzie ale tylko dla bidaków 500 000 których nie stać nawet na opłacenie czynszu w komunalnej kamienicy - to nie jest siła nabywcza ani dla banku ani dla dewelopera ani dla inwestora ustawionego pod najem .Jeśli ktoś liczy że na wynajmie zrobi kokosy to jest naiwny może się cieszyć jak złapie najemce który pozwoli mu przez parę lat opłacić koszty utrzymania budy i zostawi jakiś tam zysk .jeśli rząd nie zrobi dopłat do najmu mieszkań np.jak we Francji czy Niemczech dla rodzin o niskich dochodach to mieszkania będą stały puste nadal jak stoją .I NIEPRAWDĄ jest że nie stoją puste bo wystarczy wpisać ogłoszenie sprzedam mieszkanie i mamy już ilość wolnych mieszkań w danym mieście

;
k aczordonald / 92.20.19.* / 2012-04-30 11:34
a ile ta hossa miala trwac w Polsce przy srednim zarobku 400-500 EUR netto i do dzisiaj nic sie nie poprawilo.
Obudz sie czlowiecze i zrozum ze niesprzedanych mieszkan przybywa, pomimo niedoboru::))),a zawyzone ceny sa tego przyczyna.

.Z kredytem nie ma zadnego problemu,jak kogos stac , banki same prosza.
J't'aime Paris / 86.144.138.* / 2012-04-30 10:54
rzeczywiscie stanialy 50% i juz kazdego Polaka stac na dom w USA.... przyzwoity dom w Miami w przyzwoitej dzielnicy - MINIMUM. 600 tys dolcow, wiem bo sie interesuje rynkiem amerykanskim, w Chicago to samo, w San Francisko minimum 1 mln USD, kto wie czy nie beda tansze niz w Polsce m3,hehehe? tak mysla tylko smieszni
jpca / 99.254.53.* / 2012-05-05 16:44
Nie rob ludziom wody z mozgu "wielki znawco amerykanskiego rynku nieruchomosci"
Srednia cena domu w USA jest w tej chwili ok. 160 tys. USD i stanialy srednio nie 50% a ok. 35%.
To prawda, ze w Miami, Bay County (San Fransisco) czy na Manhattan srednia jest kilka razy wiecej
ale z drugiej strony w takim Detroit mozesz kupic dom za kilka tysiecy USD, a kilkadziesiat tysiecy domow czeka na wyburzenie.
Bo miedzy Manhattan a San Fransisco tez chyba cos jest czy tyko dzikie pola?
No i chyba nie zamierzasz porownywac Warszawy do np. Las Vegas.
Z powazaniem ten co sie nie interesuje amerykanskim rynkiem nieruchomosci.
hkghkhg / 79.186.255.* / 2012-05-07 10:15
Średnia w USA 160 000 ???? jasne chyba z domai na pustyni licząc.

U nas też wynosi 3000 zł/m2 bo na wsi w walącym sie poniemieckim budynku to 1000 zł a w mieście w bloku 6000 zł/m2.

Trzeba najpierw wiedzieć o czym się pisze. I jak się do tego doda zdolność czytania ze zrozumieniem to wyjdzie że 90 % to bzdury na które czasu nie warto tracić
k aczordonald / 2.96.34.* / 2012-05-09 20:07
to ty nie wiesz co piszesz 3000 dzis to nie wies ale 100-150 000 mieszkancow, dawniej wojewodzkie miasta, a 6000 tojuz Wroclaw.
k aczordonald / 92.20.57.* / 2012-05-06 12:04
zgadza sie, a UK srednia cena to jakies180 000-190 000 GBP za dom.
Oczywiscie sa dzielnice gdzie ceny ida w miliony, ale Warszawa, Sopot tez ma swoje dzielnice z cenami ktore ida w miliony.Wiec przytacznie tu cen z Manhattan czy Miami, nie ma wiekszego sensu. Dlatego tez 160 000 jako srednia cena domu w USA, jest podobna do cen w Polsce.

Ale jak wezmiemy pod uwage w obu krajach realne zarobki, to moze sie okazac ze w USA jest taniej.
US Citizen / 99.142.64.* / 2012-04-30 16:07
Zgadza sie, a czy sprawdziles ile za ten dom w Miami, Chicago, San Francisko trzeba zaplacic roczny podatek? W Chicago za dom wartosci $600 tys. trzeba obecnie zaplacic ok 12-15 tys dolcow, to jest ponad $1200 na miesiac, a gdzie splata pozyczki, a gdzie ogrzanie i ochladzanie? Zaznaczylem wczesniej, ze w Polsce jest jeszcze o tyle dobrze, ze nie ma podatku katastralnego. co do okresu hossy, to nie ma znaczenia ile trwala w USA, byla praca, ludzie zarabiali, kupowali domy, sprzedawali, zarabiali, teraz od 2008 roku naprawde jest ciezko odlozyc cokolwiek, przecietny Amerykanin ma problem zarobic na biezace wydatki. Jak sam zaznaczasz, Amerykanow zgubila mysl, ze wartosc nieruchomosci zawsze bedzie rosla, no wlasnie, dlaczego Polacy tez powielaja ta bledna teze?
podpatrujmy rozwiązania u innych / 195.136.20.* / 2012-05-04 11:01
Co do podatku katastralnego w USA. Tak samo jest np. w UK, tylko nie mówmy o tym, że jest to podatek katastralny. Nazywa się to "council tax" i z tego podatku idą pieniądze na lokalną policję, szpitale, szkoły... Jeśli wiedziałbym, że mój podatek idzie na "moją" policję, czy szpital, to już trochę łatwiej to zaakceptować. W końcu zależy mi na tym aby moje miasto się rozwijało. W Polsce, większość podatków idzie do jednego worka, gdzie później są centralnie rozdzielane.
W sumie ten system podoba mi się, gdyż ciężko obejść gom bogaczom, którzy formalnie zarabiają jakieś psie pieniądze. Jak masz dużą chatę, to znaczy, że jesteś bogaty, więc płać. Proste.
k aczordonald / 2.99.72.* / 2012-04-30 20:52
zgadzam sie.Ale jak jestesmy przy Mami to wezmy Polski Sopot(jako nasze Miami :::)))).

Tu 50 metrowa cela kosztuje 500 000 PLN a dom 2 000 000 PLN a przecietny zarobek 600 EUR NETTO miesiecznie.

Taniej to jakos mi nie wychodzi.

pozdrawiam
straight / 209.6.66.* / 2012-04-30 03:08
Never ask a barber if he thinks you need a haircut...

Najnowsze wpisy