Dla Ciebie Euro możne być po 10zł/1euro a dla innych taka sytuacja może być zabójczą. Dla mnie osobiście najlepszą sytuacją byłoby gdyby euro było na poziomie 3zł/1euro. Każdy ma własny interes co do kursu euro.

...i tutaj zgadzam się z Tobą. W naszym kraju nieźle człowiek musi się napocić i nakombinować aby zarobić na podstawowe dobra i mieć tyle co przeciętny pracowity amerykanin czy zachodnioeuropiejczyk podkreślam PRACOWITY ... Mówię tutaj o Polakach którzy mają własne firmy oraz interesy bo przeciętny pracownik no już utopia.
Niestety jesteśmy biednym krajem 3-go świata i tego nie da sie ukryć taka jest prawda.
Przez wieki okradany nawet przez własnych obywateli tak więc mamy jak mamy.
W ameryce jest kryzys ale taki kryzys to jak w Polsce wyż gospodarczy. Oni narzekają bo będą zarabiać po 1000 dolarów ,a nie 2000 ,ale u nas to zarobki nie do osiągnięcia .
Jeszcze trzeba zauważyć ,że wszystko mają tańsze.
A tu jeszcze Państwo zamiast pomagać to podkłada kłody pod nogi ,aby tylko tego Polaka udu...ić. Żadnych ulg dla pracodawców ,a dotacjami to się można podetrzeć.
Nie będę nikomu płacił żeby otrzymać należne mi pieniądze to jest wprost nie do pojęcia.
W Polsce powinny być agencje które same powinny wynajdywać firmy i oferować dotacje małym firmom i to za darmo bo później ponad połowa kasy wraca z powrotem do puli .
Nie chce przypominać ,że na te pieniądze składają sie wszystkie kraje także Polska z naszych podatków więc nam sie to należy bez żadnych pośredników ZŁODZIEJI !!!!!.

Ja już p*****...ca dostaję od tych skoków euro, NIC nie można zaplanować. Dla mnie osobiści mogło by i 3 zł kosztować, nawet i 4 zł bym przebolał ale aby to był STAŁY kurs, a nie że dziś tyle jutro jadę po towar do Bundesrepubliki i nagle się okazuje ża mam za mało o 1000 zł i se nagle muszę narysować ten 1000 złotych bo Euro se uwaliło iść do góry. Ktoś tym spekuluje ktoś zarabia i ktoś traci, komuś (cwaniaczkom) zależy abyśmy nie weszli za szybko do strefy euro bo ich cwaniactwa i szybkie zbijanie majątkó się skończy.