Na początek- kwestia przyszłych świadczeń ZUS/KRUS rodziców.
Podejrzewam, że mama jest z rocznika młodszego niż 1948- zatem na potrzeby jej przyszłej emerytury z KRUS okres ZUS nie może być zaliczony- może być odwrotnie, jeśli do złożenia wniosku emerytalnego nie uzyska stażu 25 lat ub. rolniczego. Uzyskanie zaś owego stażu rolniczego i posiadanie okresów ZUS-owych da prawo do DWU emerytur z obu systemów. Może więc nie warto 'się uwalniać'...
Co do ojca- też zakładam rocznik jak u mamy- e. wcześniejsza z tyt. warunków szczególnych pracy lub w szczególnym charakterze jest wygaszana. "Na oko" widzę, że ojciec na dzień 1.01.1999 r. nie miał łącznego stażu ubezpieczeniowego 25 lat, a więc w ogóle prawa do e. wcześniejszej nie uzyska.
Od tego co to konkretnie za warunki/stanowisko/ pozycja w wykazie (A lub B) zależy, czy na zasadach szczególnych uda mu się skorzystać z e. pomostowej- czyli w wieku 60 lat. Jeśli jego praca/stanowisko nie znajduje się/ nie odpowiada jakiejś pozycji z nowych wykazów, to w związku z tym, że po 2008 r. nie pracował już w tych okolicznościach- i do tej emerytury nie uzyska prawa...
Co do obecnego KRUS mamy- w związku z brakiem dz. rolniczej w świetle ustawy nie jest ona rolnikiem i nie powinna z ub. rolniczych korzystać/opłacać. Oczywiście obowiązuje domniemanie ( art. 38 ustawy o ub. społ. rolników ), że posiadacz gruntów rolnych dz. rolniczą prowadzi, a więc ub. z mocy ustawy podlega, ale osoba taka ma obowiązek informowania Kasy o wszelkich okolicznościach i ich zmianach ( w ciągu 14 dni ) mających wpływ na ub. rolnicze/ świadczenia rolnicze.
Powinna więc, skoro opłacać składek nie chce, wystąpić do Kasy z oświadczeniem o tym, że dz. rolniczej nie prowadzi i z wnioskiem o wyrejestrowanie z tego tytułu z ubezpieczeń.
Kasa najprawdopodobniej zechce to uprawdopodobnić, może chcieć dowodów z mamy strony. Ostatecznie, jeśli wyda decyzję odmowną, można się od niej odwołać do sądu pracy/ub. społecznych i w sądzie do udowodnienia, powołania świadków doprowadzić.
Prawdopodobnie przy okazji Kasa zechce anulować wstecznie okres ub. rolniczego- bo siłą rzeczy wyjdzie na jaw, że to nie dziś dz. rolniczej zaprzestano, albo w ogóle nie podjęto. Za okres nieprzedawniony zrodzi to należny zwrot składek.