Tak wynika z Ustawy o ub. społecznym rolników- tzn. to, że mąż jako rolnik sam ub. KRUS czasowo nie podlegał, nie zwalnia z tego ub. w tym samym czasie jego żony/domowników.

Składki wstecz za Panią nie byłyby należne za te okresy, gdy Pani była ub. w ZUS, np. z tyt. zlecenia albo posiadała jakieś świadczenie (zasiłek, renta) ALBO gdyby Pani w jakichś okresach nie pracowała w tym gospodarstwie rolnym albo w gospodarstwie domowym z tym. gosp. związanym- czyli w praktyce- gdyby tam Pani w ogóle nie mieszkała.

I sytuację taką trzeba by było udowodnić (np. zeznania świadków).

Chodzi o kluczowe tu uregulowanie z art. 5 ustawy- jej zasady (dotyczące rolnika) z automatu stosuje się do jego małżonka.

Ustawa operuje min 1 ha przeliczeniowym, jako granicą ustawową ub. KRUS obowiązkowego.

I tak- gospodarstwo spełniające to minimum- domownicy podlegają obowiązkowo ( a więc MUSZĄ być zgłoszeni ) OBU ub. społecznym KRUS ( em-rent oraz chor-mac-wyp) w pełnym zakresie, o ile oczywiście są domownikami (pracują rzeczywiście w gospodarstwie, prowadzona jest dz. rolnicza 0RAZ nie podlegają ZUS ani nie mają świadczenia ZUS/ KRUS (renta, emerytura).

Jeśli gospodarstwo jest mniejsze- ub. jest możliwe na wniosek (dobrowolne).
Jeśli domownik podlega ZUS/ ma świadczenie- ub. dobrowolne (chor-wyp-mac) jest w niepełnym zakresie, a em-rent. nie jest możliwe.

KRUS-składki płacone do Krus-u
Co się dzieje z pieniędzmi, które do tej pory płaciła moja mama do Krus-u w momencie przepisania na swoje dzieci (2 córki)całej ziemi (która dawała jej uprawnienia do bycia rolnikiem) i tym samym zakończenia płacenia składek. Czy te pieniądze przepadają? co się z nimi dzieje?Czy w momencie przepisania całej ziemi na dzieci, one muszą (czy mogą) opłacać składki i mogą mamę "dopisać do gospodarstwa"(dodam, że na tej ziemi nie jest nic uprawiane),2. Czy żeby dopisać mamę, obie bądź 1 z córek musi płacić składki. Czy opłacamy tylko za mamę? Czy jeżeli moja mama otrzymałaby w momencie 50 lat rentę po mężu, składki z Krus-u będą się jej należały w wieku emerytalnym czy następuje w tym momencie automatyczne przejście na rentę i pieniądze z tego tytułu. Będę wdzięczna za pomoc.

Najkrócej- składki zerowe za dany mc kalendarzowy NIE oznaczają niepodlegania ub. ZUS za ten miesiąc. To zdarza się nawet na etacie, gdy dojdzie do opóźnienia wypłaty, a więc pojawi się np. październik bez wypłaty za wrzesień, a w listopadzie wypłata podwójna.

Nie ma więc w takiej sytuacji podlegania KRUS.

Rozumiem, że z umowy wynika właśnie wypłata wynagrodzenia za zlecenie w specyficznych okresach, albo jednorazowo.

Natomiast skąd druk zupełnie zerowy ? Zlecenie nieodpłatne ??? To wzbudzi od razu zainteresowanie/kontrolę Zakładu.

Poprzednio napisał Pan, że z umowy nie wynika/nie będzie wynikać z góry to kiedy nie będzie wynagrodzeń.....

Ubezpieczenie z tyt. zlecenia w ZUS będzie trwało od pierwszego do ostatniego dnia trwania umowy, z takimi datami zleceniodawca musi najpierw Pana zarejestrować do ubezpieczeń w ZUS, a następnie wyrejestrować.
Powtarzam- składka zerowa nie oznacza braku ubezpieczenia, przerwania ubezpieczenia. Za każdy miesiąc składki opłaci zleceniodawca, tyle że w kilku miesiącach będzie ona wynosiła ZERO złotych. Więc nie mieszajmy z pojęciem okresu "bezskładkowego". To będzie okres SKŁADKOWY na potrzeby późniejszych praw do świadczeń.

ALE w nawiązaniu do pierwszej części- ZUS może w razie kontroli, np. rutynowej, losowej ZAKWESTIONOWAĆ tę umowę jako pozorną, mającą na celu obejść przepisy ubezpieczeniowe- przynajmniej częściowo.
- jaki interes ma zleceniodawca by umowa nie zakończyła się w grudniu, skoro Z GÓRY wiadomo, że zlecenie nie będzie wykonywane w styczniu, lutym i marcu ? Zlecenie na niewykonywanie niczego ....
- sztuczne sklejenie dwu odrębnych zleceń.

Co innego, gdy zlecenie jest wykonywane mniej więcej ciągle, ale wynagrodzenie jest jednorazowe lub rzadsze niż raz na miesiąc ( wg. umowy ) albo rzadsze niż raz na miesiąc z przyczyn pozaumownych, nieznanych przy podpisaniu umowy- sytuacji finansowej/osobistej zleceniodawcy, nawalenia kontrahenta, choroby jego księgowej itp.

Tu nieco na podobny temat:

http://e-prawnik.pl/wiadomosci/orzecznictwo/sad-najwyzszy/czy-zus-moze-kwestionowac-wysokosc-twojego-wynagrodzenia.html

http://e-prawnik.pl/porady-prawne/prawo-pracy/zakwestionowanie-umowy-o-prace-przez-zus.html

Pobieranie lub nie, podjęcie czy przerwanie nauki jest bez związku z ub. społecznym rolników. Jedyny pośredni związek występuje w przypadku pełnoletniej osoby - dziecka zmarłego rolnika, gdy fakt pobierania nauki/studiowania jest warunkiem pobierania r. rodzinnej. A pobieranie r. rodzinnej skutkuje brakiem obowiązku ub. społecznego.
Czyli w takiej sytuacji- młody rolnik pobierający r. rodzinną na skutek przerwania nauki- traci ją i zaczyna podlegać obowiązkowi ubezpieczenia.

Mogło tak być w indywidualnym przypadku, w którym rolnik w związku z pobieraniem nauki/studiami stacjonarnymi, poza miejscowością gdzie ma gospodarstwo faktycznie zaprzestał działalności rolniczej. Podobnie z domownikiem. I uzyskał decyzję z KRUS o niepodleganiu ubezpieczeniom. Wtedy rzeczywiście, zakończenie nauki domyślnie powoduje wznowienie działalności rolniczej i ponownie podleganie ub. rolniczym.

Ale, co do zasady, powtórzę- szkoła jest bez wpływu na obowiązek KRUS, bo można prowadzić działalność rolniczą ucząc się nawet stacjonarnie. Ustawa nie wspomina o kwestii nauki, ale o prowadzeniu działalności oraz o posiadaniu innych ubezpieczeń lub świadczeń.

Przejrzyj zresztą wątek.

KRUS poinformuje ZUS, jeśli na skutek Pana wniosku lub 'samoistnej' kontroli KRUS wyda prawomocną decyzję o niepodleganiu KRUS w czasie DG. Upływ terminu przedawnienia składek w żaden sposób nie implikuje reakcji ubezpieczyciela. Wtedy ZUS wyda decyzję o podleganiu ub. z tyt. DG i w zależności od tego, czy będzie już po upływie terminu przedawnienia składek:
-wyliczy zaległe składki i odsetki-albo je Pan zapłaci albo przejdzie procedurę abolicji
- odpuści składki jako przedawnione, co siłą rzeczy uczyni abolicję bezprzedmiotową.

1. skoro mimo prowadzenia DG podlegał Pan KRUS, tzn. że złożył Pan o to wniosek/oświadczenie do KRUS- w trybie art. 5a ustawy. Stanowi to więc dodatkowy argument dla KRUS o podleganiu ub. rolniczym.

2. siłą rzeczy wsteczne uznanie niepodlegania KRUS zaskutkuje wstecznym ob. ubezpieczenia ZUS z tyt. DG

3. do 15 stycznia 2015 r. można składać wniosek o abolicję ZUS dotycząca składek z tyt. DG za okres od 1 stycznia 1999 r. do 28 lutego 2009.

Z ustawy abolicyjnej wynika też inny termin niż ww 15 stycznia w Pana przypadku- wynosi on 12 miesięcy od uprawomocnienia decyzji wydanej przez ZUS o podleganiu ubezpieczeniu, bo decyzja zostanie wydana PO wejściu ustawy abolicyjnej w życie, chyba że termin ów jest wcześniejszy niż 15 stycznia 2015, wtedy obowiązuje ten zasadniczy.

Ustawa jest krótka:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/ustawa;z;dnia;9;listopada,dziennik,ustaw,2012,000,1551.html

4. prezes KRUS jest organem, fizycznie składa się w swojej placówce KRUS. To tak jak PIT kieruje się formalnie do naczelnika US. Bez wniosku Pana sytuacja może zmienić się tylko na skutek donosu, samoistnej kontroli KRUS.

5. zgodnie z ustawą nie może Pan podlegać KRUS jedynie z tyt. samego posiadania ziemi, konieczna jest działalność rolnicza. Obecna sytuacja jest fikcją formalno-prawną, a Pan jest stroną, która o tym WIE.
--------------------------------------

Ps. Wczoraj i dziś w kwestiach KRUS oczywiście przytaczam USTAWĘ
z dnia 20 grudnia 1990 r.
o ubezpieczeniu społecznym rolników