Forum Forum emerytalneInne

Kiedy nie trzeba płacić KRUS?

Kiedy nie trzeba płacić KRUS?

Money.pl / 2009-10-28 19:57
Komentarze do wiadomości: Kiedy nie trzeba płacić KRUS?.
Wyświetlaj:
beeren / 178.199.197.* / 2014-05-14 12:44
co ze składką KRUS jeśli sezonowo , legalnie pracuję za granicą?
Czy trzeba ją zawiesić?
beeren / 178.199.197.* / 2014-05-14 20:18
Dziękuję za odpowiedź.A czy są jakieś konsekwencje gdy się tego nie zrobi?
wiwan / 2014-05-14 22:47
W zakresie odpowiedzialności- możliwa np. kara grzywny do 5000 zł z art. 98 Ustawy o systemie ub. społecznych, do której Ustawa o ub. rolników odsyła.
Czy w praktyce w ogóle stosowane są jakiekolwiek grzywny- nie wiem.
Konsekwencją 'techniczną' jest po prostu zwrot składek za okres niepodlegania ub. rolniczemu i utrata rolniczego stażu ubezpieczeniowego.

Zwracam uwagę, że w ramach UE system ub. społecznych jest już znacznie powiązany, więc Kasa coraz łatwiej i szybciej uzyskuje info o innym ubezpieczeniu.

Poza tym wcześniej czy później- przy staraniu się np. o rentę 'podwójne' ubezpieczenie może wyjść- bo Kasa/Zus uwzględniają na ogół* wzajemnie okresy 'nie swojego' ubezpieczenia przy ustalaniu prawa do świadczenia. Więc np. w ZUS przedstawia się zaświadczenie o okresach KRUS i wychodzi, że są okresy się pokrywające.

* zależy od rodzaju świadczenia- renta/emerytura, rocznika ubezpieczonego, stażu ubezpieczeniowego ogólnego, rolniczego.
wiwan / 2014-05-14 14:12
Tak, jeśli owa praca odbywa się w formie podlegającej ubezpieczeniu społecznemu. Czy to polskiemu, czy zagranicznemu- co zależy m.in. od tego, czy jest to pracodawca zagraniczny, czy polski delegujący za granicę.

Każdorazowo (tj. zgłoszenie wstrzymania, a potem wznowienia podlegania KRUS) jest na to 14 dni od zajścia zmiany w sytuacji ubezpieczonego.
Andrzej56 / 94.72.127.* / 2014-05-12 22:44
Witam serdecznie . Moje wątpliwości związane są z opieką nad osobą niepełnosprawną . Żona otrzymała 15 lat temu darowizną , ok.1,2 ha(1,3 przelicz.) podczas trwania małżeństwa . Potem otrzymaliśmy razem jako małżonkowie, również darowizną 0,2 ha (0,3 przelicz.) . Od dwóch lat , po utracie zatrudnienia , opłacane jest moje ubezpieczenie do KRUS . Na decyzji płatniczej występuje żona jako płatnik . Od kilku miesięcy , nie pracuję w tym gospodarstwie , bo nie pozwala mi na to sprawowanie opieki nad mamą i odległość zamieszkania . Uprawą pola zajmuje się sąsiad , na zasadzie nieformalnej dzierżawy . Żona jest zatrudniona , a więc jej składki odprowadzane są do ZUS .1)Jaki jest mój status w KRUS-rolnik , czy małżonek rolnika ? 2)Czy nadal muszę opłacać składki do KRUS ? Jeżeli nie , to jakie poczynić mam kroki do wyrejestrowania .
Z góry dziękuję za odpowiedź .
wiwan / 2014-05-13 12:14
Tak. Formalnie jest Pan małżonkiem rolnika. W związku jednak z zaprzestaniem pracy w gospodarstwie rolnika oraz (jak rozumiem) w gospodarstwie domowym z nim związanym- ub. rolniczemu Pan nie podlega. Żona winna była ten fakt zgłosić w ciągu 14 dni od zajścia tej zmiany i uzyskać decyzję KRUS o niepodleganiu przez Pana ubezpieczeniu.
Należy tego dokonać- formalnie z rzeczywistą datą - tj. uzyskując zwrot nienależnie opłaconych składek za owe miesiące ale licząc się z karą (nie wiem jaką potencjalnie i czy stosowaną w praktyce) za niedotrzymanie terminu 14 dni i tracąc ten okres w stażu ubezpieczeniowym.

Kasa prawdopodobnie zażąda również Pana oświadczenia w tym zakresie, może zechcieć dodatkowo to uprawdopodobnić, że w gospodarstwie/domu Pan nie pracuje/nie przebywa - zeznanie świadka, sołtysa...
Andrzej56 / 94.72.127.* / 2014-05-13 15:02
Dziękuję za odpowiedź . Zapytam jeszcze , co oznacza zaprzestanie pracy w g. domowym ? Mieszkamy razem z żoną w innej miejscowości (30 km od g.rolnego) . Czy nasze obecne zamieszkanie , jest gosp. domowym związanym z g. rolnym ?
wiwan / 2014-05-13 15:38
Dobre pytanie...bo Ustawa o ub. społecznym rolników tego nie definiuje. Sformułowanie to pojawia się w art. 5- zacytuję:
"Przepisy ustawy dotyczące ubezpieczenia rolnika i świadczeń przysługujących rolni-kowi stosuje się także do małżonka rolnika, chyba że ten małżonek nie pracuje w gospodarstwie rolnika ANI w gospodarstwie domowym bezpośrednio związanym z tym gospodarstwem rolnym".

Logika zapisu jest taka, by typowej sytuacji gdy. np. rolnik i synowie orzą, sieją, doglądają bydła itd., a żona-matka pierze, gotuje, pali w piecu itd. nie była ona w gorszej sytuacji ubezpieczeniowej niż owi synowie, czyli domownicy.
Czyli też podlega ub. rolniczemu, co generalnie jest dla niej korzystne.
Podkreśliłem 'ANI', bo ostatni jest coraz więcej pytań w duchu takim, że ktoś nie chce podlegać KRUS. Czyli musi zajść sytuacja, w której w praktyce małżonek rolnika właściwie nawet z nim nie mieszka- bo np. jest na studiach stacjonarnych w innym mieście.

To, czy gospodarstwo domowe fizycznie odległe od rolnego jest z nim związane bezpośrednio to kwestia więc uznaniowa Kasy, a w razie odwołania- sądu pracy/ub.społecznych. Myślę, że w przypadku, gdy w gospodarstwie rolnym po prostu nie ma innego gospodarstwa domowego, rolnik niemal codziennie dojeżdża, to nawet odległe gospodarstwo domowe jest jednak bezpośrednio z nim związane.

Niestety uregulowania i okoliczności 'krusowe' są dużo mniej ostre i jasne niż 'zusowe' i w praktyce jest chyba spory odsetek sytuacji opłacania/nieopłacania składek wbrew ustawie.

Może po prostu warto wystąpić (żona) do KRUS na piśmie o interpretacje tej sytuacji lub jeśli nie chce Pan płacić ubezpieczenia- dokonać wspomnianej już próby wyrejestrowania, a w razie decyzji odmownej- odwołania.
Andrzej56 / 94.72.127.* / 2014-05-13 16:35
Dziękuję , jeszcze raz . To się nazywa fachowa i rzetelna odpowiedź .
Paweł 1122 / 178.23.108.* / 2014-05-10 16:14
Witam serdecznie.
Będę wdzięczny za pomoc. Mój problem polega na tym że nie poinformowałem Krus o podjęciu pracy na umowę o pracy, poprostu nie miałem świadomości że powinienem to zgłosić, Pracuję już kilka m-cy Jednocześnie cały czas prowadziłem działalność rolniczą i systematycznie opłacałem składki w Krus. Teraz uległem wypadkowi samochodowemu i jestem niezdolny do pracy. Czy mogę zgłosić się do Krus o należne śiwadczenia z tytułu wypadku, czy nic mi nie przysługuje? Będę wdzięczny z a odpowiedź
wiwan / 2014-05-11 21:36
Podjęcie etatu, a więc podleganie obowiązkowo ZUS wykluczyło podleganie KRUS. Opłacone składki rolnicze są za ten okres nienależne, podlegają zwrotowi nie ma więc prawa do świadczeń z ubezpieczenia rolniczego. Ma Pan prawo do świadczeń z ZUS w związku z wypadkiem- zasiłku chorobowego, w razie wyczerpania okresu zasiłkowego do świadczenia rehabilitacyjnego, czy nawet renty z tyt. niezdolności do pracy. Jeśli wypadek miał miejsce w pracy- a uszczerbek był/będzie długotrwały/stały- również do odszkodowania.
wojtek11234 / 46.205.167.* / 2014-05-10 01:26
Witam.
Mam pytanie, ja pracuje od 3 lat wiec jestem na zusie gdy zaczolem prace ojciec zapisal mi okolo 3ha ziemi, 2lata temu wziolem slub moja zona nie pracuje czy musi oplacac krus czy nie?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
wiwan / 2014-05-11 21:45
Domyślnie zgodnie z Ustawą o ub. rolniczym jako żona rolnika podlega ub. rolniczemu i powinna być przez Pana zgłoszona do ubezpieczenia, składki opłacane. Z ubezpieczenia tego byłaby zwolniona, gdyby nie pracowała w owym gospodarstwie ani w gospodarstwie domowym z nim związanym,albo tak jak Pan posiadała inne ubezpieczenie (ZUS) lub swoje świadczenie (np. renta). Okoliczności niepodlegania ubezpieczeniu też należy zgłaszać- każdorazowo jest to 14 dni od zajścia zmian, które na kwestie ubezpieczenia mają wpływ.
ciastunio88 / 2014-03-31 14:49
Witam serdecznie,
mam pytanie odnośnie ubezpieczenia w KRUSIE. Jestem żoną rolnika, ale nie zamieszkuje z nim w gospodarstwie rolnym, ani nie prowadzę gospodarstwa domowego bezpośrednio związanego z tym gospodarstwem rolnym. Dwa lata temu byłam ubezpieczona w Krus i owszem zamieszkiwałam wraz z mężem, ale tak się sprawy potoczyły, że zaczęłam pracę i przeprowadziłam się 8 km dalej. Przedłożyłam odpowiednie dokumenty (tj zeznania świadków, sołtysa, umowę użyczenia lokalu, umowę o energie elekryczną, umowę na internet - wszystkie na mnie, poświadczenie zameldowania na stały adres) do KRUS-u, aby wydali mi zaświadczenie o niepodleganie składkom KRUS, na by przedstawić w PUP do zasiłku dla bezrobotnych. Natomiast KRUS przysłał mi zaświadczenie, że podlegałam kiedyś w danych okresach i podpisywałam wtedy oświadczenia, że pracuję i że mam w ciągu 14 dni zgłosić się do ubezpieczenia. Kolejny raz wysłałam pismo, że sytuacja się zmieniła i nie prowadzę gospodarstwa domowego ani też nie pracuje w gospodarstwie rolnym. Na co Krus odpowiedział, że w tej chwili nie podlegam i nie mogą mi takiego zaświadczenia wydać, bo figuruję w tamtych okresach jako żona rolnika. Boję się, że nie będą chcieli mnie zarejestrować w PUP-ie, choć wyraźnie istnieje przepis, który wyraźnie mówi "Do małżonka rolnika nie będącego współposiadaczem gospodarstwa rolnego mają zastosowanie przepisy regulujące podleganie ubezpieczeniu odnoszące się do rolnika. Oznacza to, że małżonek rolnika spełniający określone warunki ustawowe podlega ubezpieczeniu obowiązkowo. Nie podlega mu natomiast wówczas, gdy przedstawi stosowne dokumenty potwierdzające niewykonywanie pracy w gospodarstwie rolnym ani w gospodarstwie domowym bezpośrednio związanym z tym gospodarstwem rolnym. Niech mi ktoś coś poradzi?
ciastunio88 / 2014-03-31 14:53
Dodam, że mąż ma powyżej 2 he przeliczeniowych :-) z góry bardzo dziękuje, za pomoc...
wiwan / 2014-03-31 21:00
Od odmowy KRUS wydania decyzji o niepodleganiu ubezpieczeniu należy się odwołać. Zwracam jednak uwagę na to, że nawet ub. KRUS nie podlegając i mają takie zaświadczenie- z uzyskania statusu bezrobotnej wyklucza również bycie "właścicielem lub posiadaczem samoistnym lub zależnym nieruchomości rolnej, w rozumieniu przepisów KC o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 2 ha przeliczeniowe".

Jeśli gospodarstwo stanowi współwłasność małżeńską- zdecydowanie pozbawia to możliwości rejestracji w PUP bez względu na niepodleganie ub. KRUS.

Wynika to z art. 2, ust. 1, pkt. 2, ppkt. d) Ustawy o promocji zatrudnienia.
ciastunio88 / 2014-04-01 13:47
Tzn. nie dostałam jednoznacznej decyzji z KRUS-u tylko pismo, że informują mnie, że nie ma podstaw do wydania zaświadczenia z uwagi na podleganie przez przeze mnie ubezpieczeniu rolników jako małżonki rolnika w okresach 01.10-2011-08.12.2011 i 20.01.2012-26.01..2012 i że jestem zobowiązana do zgłoszenia się do ubezpieczenia KRUS w ciągu 14 dni i przysłali mi zaświadczenie, że podlegałam w tych i tych okresach. Taka była odpowiedź na mój wyraźnie napisany wniosek. Następnie mój odzew polegał na tym: pragnę ustosunkować się do odpowiedzi na Państwa pismo z dnia 17 marca 2014 r., dotyczące mojej prośby o wydanie zaświadczenia o niepodleganiu ubezpieczeniu społecznemu rolników.

Powołaliście się Państwo na art. 5, 7, 16 i 37 Ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Według art. 5 przepisy ustawy „stosuje się także do małżonka rolnika, chyba że ten małżonek nie pracuje w gospodarstwie rolnika ani w gospodarstwie domowym bezpośrednio związanym z tym gospodarstwem rolnym.” Po raz kolejny informuję, że nie pracuję w gospodarstwie mojego męża ani w gospodarstwie domowym bezpośrednio związanym z jego gospodarstwem rolnym. Mój mąż mieszka w Więzownie, a ja w Koronowie.

Nie jestem też domownikiem w pojęciu art. 6., do którego odwołują się pozostałe wskazane przez Państwa artykuły, jako że nie pozostaję z mężem we wspólnym gospodarstwie domowym ani nie zamieszkuję na terenie jego gospodarstwa rolnego tudzież w bliskim sąsiedztwie.

Decyzję odmowną uargumentowaliście Państwo podleganiem przeze mnie ubezpieczeniu społecznemu rolników jako małżonki rolnika w okresach 01.10.2011-08.12.2011 i 20.01.2012-26.01.2012. W tych okresach w istocie wraz z moim mężem zamieszkiwałam w gospodarstwie domowym bezpośrednio związanym z gospodarstwem rolnym mojego męża. Stan ten uległ jednak zmianie, kiedy to przeprowadziłam się do Koronowa, gdzie mieszkam do chwili obecnej.

Dokumenty poświadczające zostały Państwu przekazane wraz z pismem z dnia 11 marca 2014 r.

W związku z powyższym, raz jeszcze proszę o wydanie zaświadczenia potwierdzające, że w chwili obecnej nie podlegam ubezpieczeniu społecznemu rolników.

W odpowiedzi na moje pismo znowu uargumentowali to tym, że podlegałam i że podpisywałam w marcu 2012 roku oświadczenie, że zamieszkuje i pracuje wraz z mężem na gospodarstwie (Co jest prawdą na tamtą chwilę) i że na dzień wydania 17 marca tego zaświadczenia, że podlegałam kiedyś nie podlegam ubezpieczeniu społecznemu rolników i że nie ma podstaw do wydania zaśw. o nie podleganiu, bo figurowałam w oddziale jako oplacająca składki.

Gospodarstwo nie stanowi współwlasności,nabycie gospodarstwa rolnego przez mojego męża nastąpiło przed powstaniem wspólności ustawowej i nie wchodzi ono w skład majątku wspólnego. Zawarcie małżeństwa nie spowodowało więc, że stałam się współwłaścicielem gospodarstwa, bo stanowi ono odrębny majątek mojego męża.

Byłam dziś w PUP-ie i oczywiście odmówili mi rejestracji powołując się na art. 2 ust.1 pkt. 2. Napisałam odwołanie do Wojewody właśnie im to wyjaśniając, między innymi o tym , że nie ma współwłasności.

Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale nie wiem jak to wyjaśnić krótko i zwięźle.. Jednym słowem KRUS moje oświadczenia olał...
wiwan / 2014-04-01 19:48
Odniosę się jedynie do kwestii PUP. Nie jestem cywilistą, ale zdaje się mimo braku własności jest Pani 'posiadaczem' w rozumieniu KC i Ustawy o promocji zatrudnienia.

Co do KRUS- zgubiłem się w tych datach, ale- -jest nauczka, że jednak należy terminu 14 dniowego dotrzymywać w zgłaszaniu wszelkich zmian mających wpływ na kwestię ubezpieczenia
-dlaczego tych spraw nie załatwia mąż, skoro to on jest rolnikiem 'głównym', to Pani się do ubezpieczenia 'wżeniła', to on jak rozumiem zgłaszał Panią po zawarciu związku małżeńskiego, decyzje o podleganiu, wymiarze składek są prawdopodobnie wystawione na Was łącznie itd.
- może tak- niech mąż spróbuje po prostu wyrejestrować teraz Panią po prostu z ubezpieczeń z datą bieżącą z ww powodów (niemieszkanie, nieprowadzenie). W razie decyzji pozytywnej- próba rejestracji w PUP, a niezależnie od tego próbowanie odkręcania kwestii jak rozumiem również zaległych składek.
W razie wydania decyzji odmownej- odwołanie. Zmierzam do tego, że jest jasna ścieżka- decyzja Kasy >> odwołanie do Sądu Pracy/Ub. Społecznych. Niewydanie zaświadczenia- jakaś inna procedura, typu zażalenie itd. mniej oczywista.
ciastunio88 / 2014-04-01 21:47
Ja w tej chwili nie jestem ubezpieczona w KRUS-ie (Byłam tylko ubezpieczona w październiku i grudniu 2011 roku i 7 dni w styczniu 2012) i wszystkie tamtejsze składki były opłacone, a poza tym cały czas byłam zatrudniona na umowę o pracę, potem zasiłek macierzyński z ZUS-u, aż do wczoraj. I od dziś teoretycznie mąż powinien mnie zgłosić do ubezpieczenia KRUS w ciągu 14 dni. Nadmienię, że w maju 2012 roku przeprowadziłam się do innej miejscowości, bo tak się sprawy potoczyły i od tamtej pory nie jestem domownikiem, ale nie zgłaszałam tego do KRUS-u, bo nie było potrzeby skoro byłam ubezpieczona w ZUS-ie. Teraz starając się o ten nieszczęsny, ale jakże potrzebny zasiłek dla bezrobotnych oświadczyłam KRUS-owi, że nie pracuje ani w gosp. rolnym, ani domow. i po to mi zaświadczenie. Więc myślę, że poczekam te 14 dni spokojnie, na odpowiedź Wojewody w sprawie mojego odwołania do decyzji odmownej z Pup-u i wtedy zażalenie tak jak tu właśnie podpowiedziano do Centrali w Warszawie? Bo z tym oddziałem regionalnym się nie dogadam na pewno.. Z góry dziękuję tutaj za podpowiedzi :) Pozdrawiam serdecznie!
wiwan / 2014-04-02 10:09
No więc tak jak napisałem- niech to MĄŻ właśnie zgodnie z ustawą (art. 37) zgłosi w KRUS i udokumentuje, że nie spełnia Pani warunków ponownego podlegania ub. rolniczemu i jeśli dotychczasowa decyzja o wymiarze składek opiewała na Was dwoje- żąda wydania nowej, opiewającej tylko na niego.
ekstraaaa / 109.95.206.* / 2014-03-12 13:06
Witam,prosze o informacje: posiadam dzialanosc pozarolnicza,oplacam ZUS,chce zalozyc jeszcze jedna dzialanosc zwiazana z dzialanoscia rolnicza. Czy bede miec obowiazek podlegania rowniez pod Krus?
wiwan / 2014-03-12 13:25
Nie. Ale zwracam uwagę, że "druga" działalność nie może być jednoosobową DG, jeśli taka jest obecna. Musi być już w formie spółki. Pojawia się więc kwestia drugiego ZUS z tyt. bycia wspólnikiem spółki.

Na temat:

http://www.money.pl/forum/czy-mozna-miec-dwie-firmy-jako-dzialalnosc-gospodarcza-t2889369.html?_rfr=1

http://www.money.pl/forum/dwie-dzialalnosci-a-jedna-firma-i-spolca-cywilna-t3627613.html
Bogdan G / 2014-03-08 12:40
Witam,
Od kilkunastu lat posiadam ziemię rolną około 2 ha przeliczeniowe i opłacałem składki mimo nieuprawiania tej ziemi. Jest to teren podmokły, na którym urosły wysokie drzewa. Otrzymałem pismo z Krus, iż mam oświadczyć (w przypadku składania fałszywych zeznań grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech), że prowadzę nadal gospodarstwo rolne. Mogę oświadczyć, że nie prowadzę gospodarstwa, ale pytanie od kiedy? Komisja, która będzie oceniać stan działki rolnej, na pewno stwierdzi, że nigdy nie było upraw. Działki zaorać ani wyciąć drzew nie można, bo to ogromne koszta. Jak mogę wybrnąć z tego problemu? Proszę o poradę.
Dziękuję
wiwan / 2014-03-10 13:12
No niestety oświadczyć prawdę. W konsekwencji zostanie wydana decyzja o niepodleganiu ub. rolniczemu wstecz, utarci Pan staż ubezpieczeniowy, składki nieprzedawnione jako nienależne zostaną zwrócone z odsetkami. Jeśli były jakieś świadczenia wypłacone- np. chorobowe- będą do zwrotu. Chcą nadal, już legalnie podlegać ub. rolniczemu- warto pomyśleć o przeznaczeniu tej ziemi pod zalesienie, wtedy KRUS się podlega, ale jest szereg warunków i procedur tego zalesienia.

Ustawa o nim:

Ustawa o przeznaczeniu gruntów rolnych do zalesienia (z dnia 8 czerwca 2001 r.)

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/ustawa;z;dnia;8;czerwca,dziennik,ustaw,2001,073,764.html

Ustawa ta pozwala zalesić słabe, nieprzydatne rolniczo gleby i ustanawia finansowe wsparcie dla osób zalesiających grunty rolne- czyli można mieć z tego jakieś pieniądze.

Co do kary za dotąd złożone fałszywe oświadczenie, albo niezłożenia oświadczenia o braku dz. rolniczej- raczej się o tym nie słyszy.
ryszard998 / 79.185.77.* / 2014-03-06 20:04
Czy po śmierci mamy będę musiała płacić ja i moje rodzeństwo dług jaki wzięła mama. Moja mama jeszcze żyje ale jest po udarze i jest bardzo źle jest osobą leżącą świadomą możne kiwnąć głowom tak lub nie bo jest świadomy co się do niego mówi ale on sam mówić nie może. Nie posiada żadnych wartości materialnych oprócz aparatu do ducha i tego co ma na sobie. Mieszka u brata któremu już ok 20 lat przepisała wszystko i ma przepisane ze służebnością wieczysta. Brat chce przepisać pole na córkę czy ona lub brat czy my będziemy musieli płacić? Mama w zeszłym roku wzięła trzy kredyty każdy w innym banku (nikomu nie mówiąc a może o czymś nie wiem) bez poręczycieli bo mam umowy przed sobą a ma już 77 lat. Jeden kredyt jest na aparat w kwocie 2466,19 drugi na 3237 i trzeci na 25 774,00 zł i ten ostatni jest ubezpieczony na wypadek śmierci ale tylko na kwotę 17 885,00 zł kredyty te zaciągnęła miesiąc przed zachorowaniem więc raczej ubezpieczenie nie będzie tego obejmować bo napisane jest że jest 3 m-czny okres kadencji zanim jest ubezpieczenie ważne- na wypadek poważnego zachorowania. Nikt nie posiada odpowiedzialności prawnej za mama więc nic z banku nie można się dowiedzieć. I kto ewentualnie będzie mógł złożyć dokumenty w banku na wypadek jej śmierci.
wiwan / 2014-03-06 20:18
To kwestia stricte prawa cywilnego, a nie KRUS, ubezpieczeń społecznych.

O ile mama nie spłaci swoich długów- przejdą one na spadkobierców, chyba że za życia mamy zrzekną się dziedziczenia, albo po jej śmierci odrzucą spadek. Pozostaje jeszcze opcja przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Więcej na temat:

http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/dziedziczenie;dlugow;jak;tego;uniknac,56,0,1080888.html
Antosia / 79.185.77.* / 2014-03-06 18:05
Panie Ryszardzie dziękuje za odpowiedź ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Pan od którego kupiłam pole dajmy na to nie pracował przez całe 20 lat. Teraz nie posiada nic mieszka u mamy i opiekuje się nią gdyż jest ona sparaliżowana nie pracuje ani też nie pobiera opieki na mamę. A skoro miał pole wielkości 3,8 ha czyli ponad dwa przeliczeniowe to podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu w KRUS przez ten czas. A skoro nie płacił to oznacza jak Pan napisał że po 5-ciu ostatnich latach jest hipoteka to dajmy na to że zapłacę 10 000zł i 10 000zł odsetek. Czy hipoteka ma zawsze 100% odsetki bez względu na to kiedy została założona. I co z poprzednimi latami. Dlaczego nie przychodziły żadne pisma z KRUS, Firmy Windykacyjnej czy też innej instytucji zajmującej się takimi sprawami ani do mnie ani do poprzedniego właściciela. Czy to możliwe żeby nie widniał na liście dłużników w KRUS. Co więc z tym zrobić bo nie chciała bym żeby za moje niedociągnięte sprawy cierpiały potem moje dzieci gdybym im chciała przekazać pole które posiadam.
Mati5432 / 178.23.110.* / 2014-03-05 10:10
czy jesli nie jestem ubezpieczony od 1.5 roku jestem wspówłascicielem po smieci ojca nalzey mi sie 1.0001h przeliczeniowego czy musze zapłacic za tamte lata ktore niebylem zajerestrowany nigdzie z czego nie mam zadnych dochodow z gospodarstwa nie robie w nim tylko matka z czego nawet nie mam dochodow bo wszystko zgarnia mama ... nawet z dopłat mi nic nie daje wiec z kad mam brać na krus i płacic jedni mowia ze nie bede musiał placic za tamte lata wstecz i z kad mam wziac taka sume jesli nigdzie nie pracuje .. nie mam z czego oddać i wg 0 dochodów z mojego gospodrastwa przejmuje mama i ciezko bylo by mi plaicc takiego raty nawet jesli liczyli by mi lata wstecz czy mozna takie cos uniknac płacenia bo ja nie mam nic z tego gospodarstawa a mam wspowłascosc i do tego ciotki sa dopisane do tych czesci moich czy isntenije prawo abym tego nie płacił
Antosia / 79.185.79.* / 2014-03-03 14:58
Oczywiście takie składki odprowadzać powinna chyba skoro nie pracowała i nie podlegała żadnemu innemu ubezpieczeniu. a jeśli będę musiała płacić za to jego zadłużenie to jaka to może być na chwilę obecną kwota. I czy jest możliwość jej umorzenia, bądź umorzenia samych odsetek. A i jeszcze podobno dzierżawił przez pięć lat pole innemu sąsiadowi i było to zgłoszone w gminie i nigdzie więcej dzierżawa była od 2006-2011. Z góry dziękuje.
wiwan / 2014-03-03 17:50
Ubezpieczenie społeczne, a więc i kwestia zaległości jest związana z osobą ubezpieczonego, a nie jego gospodarstwem. Zatem zaległości obciążają poprzedniego właściciela, potem jego spadkobierców, a nie nabywcę gospodarstwa.

Inną kwestią jest tzw. skarga pauliańska:

http://www.money.pl/archiwum/tagi/tag,skarga;paulianska,102666,1.html
Antosia / 79.185.79.* / 2014-03-03 14:50
Dzień dobry. Nam poważny problem zakupiłam gospodarstwo rolne 3,8 ha. I dowiedziałam się ze osoba od której kupiłam pole nie płaciła składek KRUS ok 20 lat. Ale jak z nią rozmawiałam powiedziała mi że nigdy nie dostała zawiadomienia o płaceniu składek, ani też żadnego powiadomienia o zadłużeniu ja z resztą też takiej nie dostałam ale zastanawiam się co dalej? Bardzo proszę o pomoc
Ryszard Hołowacz / 81.219.63.* / 2014-03-05 00:10
Składki na ubezpieczenie KRUS po 10 latach ulegają przedawnieniu. Aby nie dopuścić do takiego przedawnienia KRUS występuje do Sądu przed upływem 10 lat o wpisanie takich niezapłaconych składek jako hipoteki przymusowej, wraz z odsetkami. Od chwili złożenia wniosku o hipotekę kwota hipoteki jest stała a odsetki nalicza się do dnia spłaty całości długu jako odsetki podatkowe np. za ostatnie 8 lat od 1 tysiąca zł na hipotece też 1 tys odsetek. Gdyby była spłata hipoteki to w kwocie 2 tysięcy.
W myśl tego wywodu 20-to letniej zaległości nie wpisanej w hipotekę nie może być. Jeżeli właściciel gospodarstwa pracował na umowę o pracę przez te 20 lat to nie musiał płacić składek z tytułu gospodarstwa rolnego. Ale jeżeli był żonaty , a żona nie pracowała i nie miała renty, emerytury to musiał płacić za nią. Problem miałby Pan gdyby miał składki z ostatnich 10 lat do zapłaty i wyprzedałby cały majątek a jednocześnie utrzymywałby ,że brakuje mu środków finansowych ponad minimalną krajowa otrzymywaną co miesiąc. KRUS mógłby próbować unieważnić Waszą umowę bo to ostatni jego majątek na który mógłby założyć hipoteki. Unieważnić umowę ale nie wpisać Panu jego długów jako hipotek. Wtedy jak odebrać od kogoś pieniądze gdy je np wydał?. Jedynie gdyby nie płacił podatków to Państwo a dokładniej Gmina mogłaby wpisać Panu zaległości jako hipoteki. Ale to małe kwoty np za max. nierozliczone 3 lata do kwoty rzędu 1500 zł za 4 ha
R.H / 178.37.88.* / 2014-03-05 21:39
Muszę skorygować część własnej wypowiedzi na podstawie
http://rzu.gov.pl/publikacje/artykuly-pracownikow-i-wspolpracownikow/Mariusz_Denisiuk___Przedawnienie_naleznosci_z_tytulu_skladek_na_ubezpieczenie_emerytalne_w_swietle_nowych_przepisow_o_sy__20950
artykułu pod tym linkiem wynika, że stosuje się skrócenie terminu przedawnienia składek czy naliczania odsetek od niezapłaconych składek do 5 lat po dniu 01.01.2012 r. a nie jak napisałem 10 lat. Ponadto trzy razy użyłem w odpowiedzi zwrotu Panu gdy odpowiadałem kobiecie a więc Pani. Byłem zmęczony i za szybko podjąłem poprzedni wątek. Przepraszam.
wiwan / 2014-03-05 22:46
Jest jeszcze kwestia przepisu przejściowego skrócenia przedawnienia - jeśli składki stały się wymagalne przed dniem 1 stycznia 2012 r., to nowy 5-letni bieg przedawnienia i tak zaczyna się dopiero od dnia 1 stycznia 2012 r. Wyjątek stanowi sytuacja w której składki wymagalne przed dniem 1 stycznia 2012 r., zgodnie ze starym 10-letnim biegiem przedawnienia, przedawniłyby się wcześniej. W takiej sytuacji, przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu a nie zgodnie z nowymi przepisami.
kaska717 / 178.43.89.* / 2014-03-03 13:51
witam mama chce rozpisać pole swoim wnukom czy ja bę bemusiala płacić krus jesli podzieli 2h na 2 dzieci
Joanna599 / 37.7.88.* / 2014-02-27 18:52
Jeżeli w niedługim czasie w akcie darowizny od matki dostanę ok 1,40 ha pola to będę podlegać płaceniu składek w KRUS , natomiast jeżeli wychodząc za mąż przekaże mężowi w akcie darowizny połowę tego pola i będziemy współwłaścicielami to będzie liczone na mnie 0,70 ha i na męża 0,70 ha i ja nie będę podlegać opłacaniu składek natomiast mąż który już opłaca składki ponieważ ma 1,04 ha przeliczeniowej powierzchni to będzie miał 1,74 ha? Czy jeżeli dobrze zrozumiałam to małżonkowie którzy nie mają na siebie więcej jak 2 ha przeliczeniowej wogóle nie podlegają płaceniu KRUS?
wiwan / 2014-02-27 23:11
Nie tak. Współwłasność w rozumieniu ustawy o ub. społecznych rolników oznacza, że każde z Was będzie podlegać obowiązkowo KRUS, bo owe 1,4 ha przekracza jak rozumiem 1 ha przeliczeniowy.

Co więcej jako żona rolnika, nawet nie posiadając żadnej swojej ziemi, ani współwłasności i tak, co do zasady z samego faktu bycia żoną rolnika, KRUS-owi będzie Pani podlegać.

Oczywiście, co już wiele razy w tym wątku napisano- są okoliczności z tego obowiązku zwalniające- jak np. podleganie ZUS albo innym ubezpieczeniom (mundurówka), albo nieprowadzenie działalności rolniczej, albo w przypadku żony nieprowadzenie nawet gospodarstwa domowego związanego z gospodarstwem rolnym. Czyli w praktyce- niezamieszkiwanie z mężem rolnikiem.

Wynika to z art. 5 i 38 Ustawy.
janina100 / 46.174.24.* / 2014-02-23 18:03
Po śmierci męża pole o powierzchni 2,200, zostało podzielone przez sąd jako spadek, na mnie i na trójkę moich dzieci poi 1/4 części (1 dziecko niepełnoletnie, 2 pełnoletnich). Czy w tej sytuacji powinnam płacić KRUS?
wiwan / 2014-02-24 11:48
Podzielone na osobne własności, czy nadal jest współwłasnością z ustalonymi ułamkowymi udziałami ?

W tej drugiej sytuacji zdecydowanie co do zasady podlegacie ub. rolniczym z mocy ustawy.

Wynika to z art. 38 ustawy, który co do limitów powierzchni i zasad podlegania ubezpieczeniom traktuje współwłaściciela tak, jak jedynego właściciela.

Czyli udział w gospodarstwie

Najnowsze wpisy