Zbigniew F
/ 37.152.18.* / 2016-03-05 13:07
Ludzie o czym wy piszecie , od kiedy niewolnik zarabia tyle samo co jego pan ? Czy ludzie w koloniach mają żyć w dostatku ? - NIE , mają zarobić tylko tyle ,aby starczyło na skromne przeżycie i rozmnażanie się (by w przyszłości nie zabrakło niewolników) , gdyby niewolnikowi zapewniono dostatnie życie to by się zbuntował i chciał by być Panem - do tego nie wolno dopuścić !!! Niewolnik pracując od świtu do nocy może zarobić tylko na zmodyfikowaną paszę i ubiór z lumpeksu ( to znaczy , gdy jego Panu jakiś ciuch się znudzi , to wtedy niewolnik może ten ciuch kupić w tak zwanym ,,lumpeksie") , bo robotnik nie może mieć czasu na myślenie . jak niewolnik ma myśleć podpowiadać mu ma jedyna słuszna telewizja (utworzona ze środków zrabowanych niewolnikowi z tak zwanego FOZ-u) i inne ogłupiające środki masowego przekazu . Ponieważ niewolnicy to podludzie , można i należy ich gnębić i prześladować , można do nich strzelać na ulicach , wdzierać się do ich domów , skrycie mordować . Niewolnik nie może mieć swobodnego dostępu do leków i leczenia . Można i należy pozorować leczenie , używając niewolników do doświadczeń medycznych -jest to znacznie tańsze niż utrzymanie labolatorium ze zwierzętami , a ponadto gwarantuje relacje z postępu doświadczeń w zrozumiałym języku . Jeśli niewolnicy nie zdążą zdać relacji nic nie szkodzi , zasoby są duże , a w kolejce czekają następni . Co jakiś czas należy zasilać ukryte konta katów i nadzorców niewolników - dopinguje to ich do bardziej wydajnej eksploatacji niewolników , a jednocześnie wiernej służby dla nas Nadzorców z Brukseli .