A co to ma do rzeczy ?
Wprost- nie ma takiego prawa, by od zleceniodawcy domagać się podpisania umowy o pracę.
Ale jeśli zlecenie ma wszystkie cechy stosunku pracy ( bezpośrednia podległość, ścisłe godziny, miejsce pracy, niesamodzielność zleceniobiorcy itd. ) mamy do czynienia z pozornością umowy w celu ominięcia prawa pracy.
Można wtedy w sądzie pracy doprowadzić do "ustalenia stosunku pracy" czyli zmuszenia zleceniodawcy by stał się pracodawcą, zawarł umowę o pracę.
Wcześniej zamiarem takiego ustalenia sądownego można zleceniodawcy 'zagrozić', ale wątpię, by spowodowało to podpisanie przez niego umowy etatowej.
Więcej o ww ustaleniu s.p.:
1.http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/ustalenie;stosunku;pracy,250,0,233722.html