Z jednej strony -jak najwcześniej, bo od tego momentu obejmie Panią zakaz zatrudniania w
a) w godzinach nadliczbowych,
b) w porze nocnej.
Wysłanie w delegację będzie wymagało Pani pisemnej zgody.
Z drugiej- warto wcześniej mieć choć mgliste wyobrażenie w kwestii dalszych planów, pracodawca ma prawo wiedzieć, czego się spodziewać w kwestii przyszłego u. macierzyńskiego i wychowawczego ( tzn. czy będą wykorzystane w maksymalnym wymiarze ) czy najbliższego chorobowego związanego z samą ciążą, czy zdoła Pani kogoś wprowadzić w swoje dotychczasowe obowiązki itp.
Tak czy inaczej od momentu zajścia w ciążę jest Pani chroniona przez prawo pracy, m. in. z art.177 KP.