em96
/ 151.80.79.* / 2010-12-01 17:18
W "necie" jest tyle informacji a przede wszystkim wypowiedzi niezależnych specjalistów, że nie trzeba się specjalnie napracować, żeby nie powielać tych bzdur, które wypuszczają oszołomy, którym zależy na dezinformacji i ogłupianiu.
Pierwsze i najważniejsze pytanie, które nasuwało się zaraz po tragedii: czy tak ma wyglądać standardowe zabezpieczenie miejsca kiedy wiadomo, że trzeba będzie zbadać każdy szczegół, wiadomo, że będą podejrzenia i spekulacje. Oczywiście standardem jest też zaoranie miejsca zdarzenia i wszyscy tak robią... niemal natychmiast po wypadku, żeby "ułatwić" śledztwo...
Jeżeli zdołałeś zauważyć, że tak nie jest, to powinno Ci to "dać do myślenia"... - no tak..., ale naiwnego wyborcę PO zmusić do myślenia to czysta fantazja...