Forum Polityka, aktualnościKraj

Klich: Rosja blefuje, strasząc bronią jądrową

Klich: Rosja blefuje, strasząc bronią jądrową

Wyświetlaj:
ojkoko / 88.220.40.* / 2008-01-20 10:55
PO oddaje Rosji wszystko i za darmo i sie nie boi, Jaruzelski tez sie nie bal i co z tego?
• — — • • — — / 83.31.204.* / 2008-01-20 09:12
Skądinąd sympatyczny i rzeczowy Minister moim zdaniem niepotrzebnie
komentuje takie oświadczenia . Do komentarzy w TV już w szyderczym stylu
dołącza Pan Sikorski – no wiadomo , przecież do dyspozycji Pana Sikorskiego stoi cały arsenał natowskich głowic atomowych - wystarczy kiwnąć palcem.

Nikt o zdrowych zmysłach nie założy pierwszego użycia przez Rosjan broni atomowej
w Europie . Rosjanie powrócili już do gry globalnej (vide 24 godzinne loty bombowców
strategicznych ) i komentarze ich dotyczą tej gry .
obserwator / 2008-01-19 19:20 / Tysiącznik na forum
Pan Bogdan, jego wypowiedź jest zadziwiająca. Każdy winien się bać. Ja sie boję. PO sie nie boi, skąd wie ze to blef. Amerykanie bezkarnie zabili tylu ludzi w Iraku i nie znaleźli tam broni biologicznej, a szukały jej tuzy wojny. Każdy słyszal jak obradowało ONZ i jka kłamano to dzisiaj sie ujawniło w pełni, zycia pomordowanym nikt i nic nie wróci. Dzisiejszy nowy rząd winien wypowiadać sie bardziej dyplomatycznie, potrząsanie szabelka nic nie daje. Gospodarka i tylko gospodarka sie liczy, bo mocne fundamenty to gwarancja bezpieczeńastwa. Dzisiaj jest tak, że PSL rzadzi gospodarka - miało byc inaczej, że dziesiątki gorników od ponad miesiąca głoduje a wladze nie potrafią problemu płacowego rozwiazać. Zatem wypowiedź: nie boimy sie ataku Rosji obnaża głupotę i zaściankowość tego ministra, chyba ze wierzy że amerykanie pomoga, ale czy na pewno? ja nie wierzę i nikt rozsądny nie wierzy. Amerykanie uzyli 2 razy bomby atomowej w Hiroszymie i Nagasaki, nikt nie poniósl konsekwencji uzycia a zginęło tyle ludzi!!!! czy dzisiaj tak nie może się stać, jeżeli mocarstwo zaplanuje sobie taka akcje. Polska nie posiada żadnej bronii i armii tak mi się wydaje i winna pokojowo budować szczęście swych obywateli. Czy wypowiedź Pana Bogdana była uzgodniona z dyplomatami z Unii Europejskiej, jezeli nie to z jaką polityka mamy do czynienia? naprawdę się zaczynam bać, dzieci bawiacych sie zapałkami.
Agit / 2008-01-20 00:12 / Bywalec forum
Czy Rosja użyłaby broni jądrowej? Szczerze wątpię. Teraz chodzi głównie o wybory i pokazanie własnym obywatelom że rząd jest silny i nie boi się nikogo, gdyż to działa na ludzi. Po wyborach w Rosji pewnie sprawa przycichnie.
Co do Hiroszimy, wiesz, wtedy to była inna bajka. Użyto tej broni żeby pokazać jak to działa i wywołać strach, a nie żeby zabić "setki tysięcy ludzi". W końcu celem okazały się być mniejsze miasta, a nie Tokyo, prawda? Wtedy nie miałby kto podjąć decyzji o zaniechaniu działań wojennych i rozpoczęłaby się rzeźnia. Podejrzewam że gdyby kiedyś wybuchła wojna na atomówki to nikt nie odważyłby się posłać ich na miasta większe niż 30-50 tyś mieszkańców, bo ta broń ma wywołać strach, a nie unicestwiać ogromne ilości ludzi. Po co podbijać kraj w którym nie ma ludzi, nie da się tam nic uprawiać, nie da się tam mieszkać bo wszystko jest unicestwione i zniszczone.
Poza tym Stany były wtedy jedynym mocarstwem które posiadało broń atomową i nie bały się że ktoś im w odwecie pośle taką samą broń. Dziś sytuacja się zmieniła. Broń jądrowa jest bronią obusieczną, wszyscy o tym wiedzą. To że Rosja posłałaby atomówkę do innego kraju to nie znaczyłoby wcale że oda radioaktywny by jej nie ominął, a już na pewno nie dałoby to jej pewności że ktoś jej w odwecie nie podrzuci później "walizki" w Moskwie.
Broń atomowa dla krajów takich jak USA i Rosja służy tylko do straszenia i zapewnienia bezpieczeństwa.
Co innego taki Iran. Arabowie są nieobliczalni i prawdopodobnie w sytuacji Jihadu mieliby gdzieś to że sami by oberwali w odwecie atomówką. Ważne przecież że niewierni zginęli
Zmyłka2 / 77.112.23.* / 2008-01-19 22:49
Górnicy głodujący kurna chciałbym tyle zarabiać co górnicy... :P
Ze strony Rosji to faktycznie wskazuje więcej na blef i przedwyborcze wyskoki niż na prawdziwe zagrożenie. Nadal chcą być ważni a przynajmnie pokazać swojemu ogłupionemu społeczeństwu że nadal mają coś do powiedzenia. A pana prosimy o zaprzestanie pie....... antypartyjnego i jak juz podanie w czym to ten rząd jest konkretnie gorszy od poprzedniego??
Piotrpits / 83.19.3.* / 2008-01-19 22:32
"Każdy winien się bać" ??
Skąd ja to znam, aha, z wypowiedzi Pana Kaczyńskiego. Po tym najłatwiej rozpoznać z jakiej formacji politycznej ktoś się wywodzi.

A w związku z formacją polityczną, nie wiem czemu związana jest bezmyślność wypowiedzi. Jakie dziesiątki zabite w Iraku? W czasie dyktatury nie gineli, idioto? Atak USA był oczywisty z powodu ropy, ale nie ma sensu kłamać, że wcześniej w Iraku był raj.
"Głodujący górnicy"? - Widać, że pisarz nie płaci podatków, bo tak lekko oddałby pieniądze z podatków na biednych głodujących górników. Może na emeryturze, a może po prostu oszust podatkowy, to by pasowało.
marduk / 2008-01-19 21:18
Ma pan rację. Polska nie posiada żadnej znaczącej siły w sferze militarnej. Jedyne, na co stać Polską armię to wysyłanie wojska tam gdzie amerykanie robią łomot, na przykład podczas inwazji na Afganistan czy Irak. I jedynym blefem, który został tutaj ujawniony to ten, że Polska nie boi się Rosji wypowiedziany przez Bogdana Klicha. Polska polityka zagraniczna powinna opierać się na partnerstwie i biznesie. Szczególnie to się tyczy tak chłonnego rynku jak rosyjski. Dzięki obecnym rządzącym cała Unia robi ze wschodem interesy a my jesteśmy mówiąc dosadnie dymani!
Pajchiwo / 2008-01-20 11:36 / Tysiącznik na forum
Co do pierwszego to ja się z Panem w 100% zgadzam.
Ale co do tezy odnośnie polityki zagranicznej, wydaje mi się, że ona z samej swojej natury nie może być tak prostacka jak krajowa, gdzie wszystko jest przedstawiane jako "białe/czarne" i każdy z jej uczestników ma "jedyne słuszne", proste remedium.
Proste remedia w polityce międzynarodowej polegają na użyciu brutalnej siły - my nie dość, że nie mamy możliwości kogoś militarnie zmiażdżyć (a tylko to jest skuteczne), to w dodatku może nam ktoś "oddać".
Tak więc biorąc pod uwagę powyższe uważam, że trzeba sie Rosji bać, trzeba też utrzymywać stosunki gospodarcze. Ale trzeba też mieć świadomość, że Polska jest w dzisiejszych kręgach władzy Rosji postrzegana jako wróg, a nie partner. W końcu to my zapoczątkowaliśmy rozpad bloku sowieckiego, co przy tendencjach totalitarnych w Rosyjskiej polityce jest tym bardziej wyraźne.
Po prostu nie ma się czemu dziwić, trzeba się dostosować - bo tym jest właśnie polityka zagraniczna.

Najnowsze wpisy