Forum Polityka, aktualnościKraj

Klienci mBanku ostro o wyroku w sprawie odszkodowań

Klienci mBanku ostro o wyroku w sprawie odszkodowań

Wyświetlaj:
FCBARCELONA1206 / 188.252.2.* / 2015-05-15 11:52
POLSKIE SĄD PO RAZ KOLEJNY WYKAZAŁ SIĘ INDOLENCJĄ.......UZASADNIENIE SĘDZIEGO,TO FARSA....
mnmv / 212.109.166.* / 2015-05-15 11:31
polaczki z biedaszybów, mam beke z was biedne złamasy
Kurs / 217.153.68.* / 2015-05-15 11:10
Frankowicze to przeważnie lemingi, więc niech się ciesza ze mieszkają w stolicy lub innym dużym mieście
zzzzzz / 194.42.111.* / 2015-05-15 12:38
jako komentarz do powyższego postu zwracam się z prośbą o przeczytanie: https://bylambankowymtrolem.wordpress.com/2015/05/02/bylam-bankowym-trolem/
Czyżby putinizacja Polski?
Kasio / 85.221.180.* / 2015-05-15 11:50
Ty jestes lemingiem...i to jeszcze jakim......
Adios1102 / 83.8.116.* / 2015-05-15 11:08
mnie bank dał tylko we franku, bo na złotówkę byłem za bidny. dziś wiem,że to nie prawda była. Prawda jest taka, że nie bierze się kredytów z wielu powodów. wziąłem 295 tyś zł, spłaciłem ze 140 tyś zł a długu mam dalej 99000 tyś chf, czyli 380000 zł. jeśli rządzący nic nie zrobią, to ja stracę to co wpłaciłem, dostanę BTE i stracę mieszkanie i raczej nie kupię już drugiego, bo jestem spłukany i nie mam ani wieku do kredytu ani zdolności. Dodam, że kupiłem używane i nie korzystałem z pomocy ich programu mdm. zostanie tylko emigracja i zadowolenie tych co szczekają, że frankowicze to cwaniaki. tak żyje się w Polsce.
$$$$ / 156.17.221.* / 2015-05-15 12:47
Na złotówkę nie byłeś za "bidny" tylko musiałbyś wziąć mniejszy kredyt zamiast 295 np. 200 a to nie wystarczyłoby na mieszkanie np. 54 m2 tylko na 40 m2, ale po co było zaczynać od małego jak można było wziąć we frankach od razu na większe nie myśląc co będzie jak frank wzrośnie.
zdziwienie / 94.254.199.* / 2015-05-15 12:13
Czy Państwo Cię zmusiło do kredytu we frankach, abo ktoś inny - NIE. To była Twoja decyzja. Mogłeś kupić tańsze mieszkanie i wziąć mniejszy kredyt, i przy mniejszej kwocie pewnie w PL byś dostał. Ale jak dawali tyle kasy to się rękę wyciągnęło bo ludzie nie patrzyli czy ich stać każdy chciał mieć swoje M nie ważne jakim kosztem. A teraz Frankowicze oczekują pomocy. Ten co gra w kasynie , na giełdzie też ma oczekiwać zwrotu od Państwa.
Trzeba odpowiadać za swoje decyzje. Sami mamy kredyt w PL wzięty niedawno i zanim cokolwiek podpisaliśmy to analizowaliśmy umowę i wnioskowaliśmy o zmiany w niej. Jak idzie się po kredyt to do kilku banków żeby mieć porównanie. Ma się zapas gotówki, wkład własny a jak nie masz tego to znaczy że Cię nie stać.
nmd / 89.69.235.* / 2015-05-15 13:23
Państwo mnie nie zmusiło do kredytu we frankach, ale pracownicy banku niezwykle profesjonalnie potrafili klientom robić budyń z mózgu tłumacząc, że niemożliwe jest aby kurs franka wzrósł na tyle, że koszty kredytu we frankach przewyższą koszty kredytu w PLN. Sama tego doświadczyłam, nie chciałam brać kredytu w CHF wyznając zasadę, że najlepiej brać kredyt w walucie, w której zarabiam ale po którymś kolejnym spotkaniu ostatecznie udało się mnie przekonać do kredytu we frankach. Na szczęście nie jest on bardzo duży ale spłacam już 10 lat, a moje zadłużenie przeliczone na PLN prawie się nie zmniejszyło.
Trochę więcej zrozumienia dla innych.
Pozdrawiam wszystkich FRANKOWICZÓW.
Marzena Beata G. / 77.253.3.* / 2015-05-15 13:31
Jak sie wierzy sprzedawcy kota w worku, to się ma. Nb. pracownicy mogli dzialac w dobrej wierze, w koncu zarząd banku nie musi im się spowiadac ze swej długoterminowej strategii.
pytam / 31.61.136.* / 2015-05-15 11:56
Ciekawe czy gdyby kurs franka spadł do np 1 zł to uczciwie i dobrowolnie oddałbys różnice bankowi, czy schowałbyś do kieszonki...
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
qrew / 31.63.159.* / 2015-05-15 12:56
głupcze spłata po kursi zaciągnięcia mowi ci to coś
gabnad / 153.19.91.* / 2015-05-15 12:08
Gdyby kurs franka spadł do 1,00 zł to bank natychmiast podniósłby odsetki - jest to chyba oczywiste.
LeeRoj / 80.50.234.* / 2015-05-15 12:42
tu widzę że trafnie to zanalizowałeś, zawsze jak kurs spada to banczysko musi wyjść na swoje i jak nie dopirdoli jakiś kosztów manipulacyjnych to podniesie oprocentowanie :-(
ny / 77.16.94.* / 2015-05-15 11:00
Wiekszosc "frankow" to biale kolnierze i ich mi nie szkoda sa cwaniakami i tak sobie poradza,tylko malutcy jak zawsze a szczegolnie w polandi dostaja szkole zycia i placza i beda placili bo czy ktos wygral z pejsami?
frank56 / 77.253.202.* / 2015-05-15 13:01
Ty "ny" zwolnij trochę z tym osądem. Najpierw trzeba posiadać wiedzę na temat zasobności frankowiczów a potem wygłaszać herezje. Mam kredyt we frankach wzięty razem z mężem i synem, pracuję ponad 30 lat, nie śpię na pieniądzach i oczekuję tylko żeby nikt mnie nie okradał ! Zrozumiałeś ?
Rob600 / 79.190.104.* / 2015-05-15 10:42
Ciekawe jak by zareagowali klienci na pozew ze strony banku gdyby kurs Franka spadł poniżej wartości kredytu.
xxxxxxxxxxxxx / 178.235.251.* / 2015-05-15 10:54
Nie chodzi o wahania kuru walut, na to każdy był przygotowany - chodzi o dziwne naliczanie odsetek i innych opłat.
asd21 / 31.182.64.* / 2015-05-15 10:32
Dlaczego 2% podatek od przychodu rząd PO i Komorowski nałożył na Lasy Państwowe, a nie na zagraniczne koncerny drenujące Polskę?as
xxx512 / 83.20.82.* / 2015-05-15 10:29
Decyzja sądu jest szkodliwa dla wymiaru sprawiedliwości. Oznacza to że tylko indywidualne pozwy mogą być rozpatrywane. Oczywiście nie wszystkich stać na to. Bank oczywiście jest uprzywilejowany ponieważ jego zasoby są ogromne w porównaniu do Kowalskiego. Sprawiedliwość dla bogatych.
macijunio / 46.204.78.* / 2015-05-15 10:22
POlska zasada - masz kasę masz rację - masz kredyt znaczy nie masz kasy :P
or / 62.233.147.* / 2015-05-15 10:14
POza tym kredyt zawsze można przenieść do innego banku.
sodekso / 89.70.128.* / 2015-05-15 10:11
Smieszne to jest. Po takiej "akcji" banku wobec swoich klientów nikt nie powinien korzystać z usług tego banki
retok / 89.161.92.* / 2015-05-15 10:11
Kłopotek z PSL powiedział widziały gały co brały
Marzena Beata G. / 77.253.3.* / 2015-05-15 13:33
No akurat miał rację. Jak ktoś bierze kredyt w walucie w jakiej nie zarabia, to zawsze jest to działanie wysokego ryzyka.
sabbath61 / 79.184.27.* / 2015-05-15 10:04
Jak ktoś bierze kredyty, to musi się liczyć albo ze zwyżką albo ze zniżką oprocentowania. Spłacać trzeba jak się brało, i basta!!!! Państwo nie powinno pomagać. Niech klienci załatwiają sprawę z bankami!!!
aaa34534525 / 81.18.207.* / 2015-05-15 10:24
I właśnie o to chodzi, że bank dopuszczał tylko podwyżkę oprocentowania. Nawet jak stopy szły w dół, to oprocentowanie kredytu pozostawało bez zmian.
a kysz już z tąd / 46.204.241.* / 2015-05-15 10:22
Jesteście jak bumerang, wy trole bankowe, ciągle te same oklepane tępe teksty, no weź że się wysil choć trochę człowieku bo bank ci płaci za kreatywność, czy nie?
_Klient_ / 83.238.13.* / 2015-05-15 10:15
Kto tu chce pomocy państwa? chcemy tylko aby prawo było przestrzegane i chroniło słabszych
_Klient_ / 83.238.13.* / 2015-05-15 10:11
kredyt trzeba płacić - ale sposób ustalania oprocentowania musi być jasny. Niedopuszczalna jest sytuacja że jedna strona jest uprzywilejowana i zmienia oprocentowanie wg własnego widzi misie
kredytobiorca_ / 145.237.2.* / 2015-05-15 11:11
To po co podpisuje umowę, która jest niejasna? jest taka stara zasad "chcącemu nie dzieje się krzywda". Bank nikogo nie zmuszał do podpisywania jakichkolwiek umów kredytowych. Szlag mnie trafia jak słucham takich jęków. Trzeba czytać to, co się podpisuje! Jak się nie rozumie - zapytać mądrzejszego/prawnika. Jak ktoś bierze kredyt na zakup mieszkania, to liczy się z wydatkiem rzędu kilkuset tysięcy złotych! To chyba może wysupłać te dodatkowe 200 zł na opinię prawnika?? Ja swoją umowę kredytową czytałem 2 razy przed podpisaniem - trwało to dobre 40 minut, bo się nie spieszyłem a umowa była gruba i napisana fatalnym (prawniczo-ekonomicznym językiem) i miałem świadomość, że pracownik banku ma ochotę przywalić mi w głowę czymś ciężkim... Ale trudno - umowa jest na wiele lat i na duże pieniądze. Ludzie, myśleć trzeba, a nie płakać teraz!. Podpisałeś = zgodziłeś się na warunki banku!. Kropka.
hsjxiehd / 168.235.196.* / 2015-05-15 10:02
Bank to zło. Tyle w temacie
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
safsda / 94.254.198.* / 2015-05-15 10:01
Dlaczego w przypadku zażycia trującego lekarstwa odpowiedzialności nie ponosi pacjent tylko lekarz i farmaceuta , w tym przypadku pacjent jakoś nie musi się znać na farmakologii i medycynie. Analogicznie dlaczego więc banki wciskając ludziom trujące kredyty nie ponoszą odpowiedzialności . A skoro powołane ,państwowe urzędy stojące na straży klienta nie spełniły swojego obowiązku to dlaczego dalej istnieją i płacimy na nie duże podatki. Płacimy podatki państwo nas chroni. Nie płacimy za ochrone to ponosimy odpowiedzialność czy tak trudno to pojąć.
kredytobiorca_ / 145.237.2.* / 2015-05-15 11:21
Analogia do lekarza - specjalisty jest o tyle chybiona, że właśnie do specjalisty - w tym wypadku prawnika/ekonomisty należało się udać, jeśli bank przedstawiał umowę, której zapisów się nie rozumie! Ale jeśli już stosować tę analogię, to moim zdaniem powinna ona wyglądać tak: aspiryna, syrop na kaszel - sam biorę, antybiotyk, psychotrop - idę do specjalisty. A jak połknę coś, o czym nie mam pojęcia jak zadziała, to mam pretensję do siebie w razie zatrucia. A nie do całego świata. Jesteśmy ludźmi dorosłymi, którzy potrafią brać odpowiedzialność za swoje decyzje, czy dziećmi, którym należy zabraniać wielu rzeczy, dla ich własnego dobra

Najnowsze wpisy