Forum Forum prawneCywilne

Kłopoty po sprzedaży samochodu.

Kłopoty po sprzedaży samochodu.

Wiktor01 / 2011-08-12 14:53
Trzy miesiące temu sprzedałem samochód, oczywiście była umowa popisana przez obie strony. Zaznaczyłem w niej że kupujący zaznajmił się ze stanem samochodu i zgadza się na kupno. Teraz koleś do mnei wydzwania i mówi że oszukałem go, że niby coś jest z silnikiem i rząda odemnie zwrot pieniędzy!! Co mam zrobić? Przecież koleś podpisał umowę , że zaznajmił się ze stanem technicznym samochodu!!
Wyświetlaj:
rycho / 79.162.75.* / 2011-08-26 21:38
Wg mnie widziały gały co brały i niech dostek spada. Jak się nie zna na samochodach, to mógł zapłacić za wizytę u mechanika i dostałby odpowiedź w jakim stanie jest pojazd. Sprzedawany przez Ciebie pojazd nie był nowy z salonową gwarancją, więc nic nie wywalczy! Znajomy miał podobny problem tylko, że nabywca chciał odprowadzić po tygodniu - odpowiedź była jednoznaczna NIE - po jakimś miesiącu przyszło pismo od papugi, że jak nie to sprawa do sądu. Były właściciel oczywiście olał sprawę, ale dla kultury odpisał papudze, że niech sobie przeczyta jeszcze raz umowę kupna-sprzedaży pojazdu. Sprawa zamknięta :)
Pilsener / 2011-08-26 21:10 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jesteś osobą fizyczną czy prowadzisz działalność? Jeśli sprzedawałeś auto jako osoba prywatna to nie może on praktycznie nic zrobić. Może oczywiście wytoczyć proces cywilny, ale jest to kosztowane i długotrwałe a sąd jego stanowiska w 100% nigdy nie podzieli. Musiałby udowodnić, że działając świadomie i celowo osiągnąłeś korzyść materialną ukrywając przed nim wady auta. Ja bym się nie przejmował, widziały gały co brały.
Krzysztof G. Kawałowski / 89.77.132.* / 2011-08-26 14:30
Szanowny Panie,
przede wszystkim kupiec musi zgłosić do Pana reklamację. Dla Pana bezpieczeństwa proponuję skierować pojazd do serwisu, który ustali co się dzieje z pojazdem i dopiero wtedy podjąć ewentualne kroki i działania. Kupujący na zgłoszenie się do Pana rok czasu nie dłużej niż jeden miesiąc od zauważenia usterki. Ustalenia co jest nie tak z silnikiem ma w tym przypadku fundamentalne znaczenia. Reklamacja winna być zgłoszona na piśmie dla celów dowodowych, jednak skoro kupiec tego nie uczynił to jego problem.
Krzysztof G. Kawałowski
depeszak / 2011-08-25 16:44
jeśli nie była to wada ukryta, a zepsuło się coś co mogło się zepsuć w toku normalnego korzystania z używanego samochodu, to raczej niewiele wskóra.

Najnowsze wpisy