... szkoda słów. Czy nikt nie pomyślał, że budowa bramek do płatności za drogi, to kretyński pomysł, marnujący czas budowy i pieniądze, bo w czasie budowy bramek i za te pieniądze wybudowałoby się sporo km dróg.
Jest wiele metod płatności , a kto unikałby należnej opłaty, powinien ponosić bardzo dotkliwe kary, aby mu się w głowie takie pomysły nie rodziły.
Jak można płacić za przejazd, gdzie się czeka, aby zaplacić taki sam czas, albo dłużej.
NIE PŁAĆMY POD BRAMKAMI, ALBO UŻYWAJMY INNE DROGI. KTOŚ ZACZNIE MYŚLEĆ I DZIAŁAĆ! Ja jechałem do Wrocławia z Rybnika płatną, a wracałem starą drogą. Zajęło mi krócej, miałem gdzie się wysikać i gdzie zjeść. Dajmy do myślenia bezmyślnym.

Spółdzielcza patologia wpisana w polski system. W s. mieszkaniowych w szególności. Alternatywy 4.