diagnoza jest prosta Przeprowadzono reformę systemy emerytalnego na której skorzystały fundusze emerytalne ,rynek kapitałowy też., a teraz się okazuje , że jest drobny problem bo z pustego i Salomon nie naleje , Ale nikt się nie chce przyzna c do przekrętu i nie wiadomo co z tym fantem zrobić . A właściwie wiadomo ,trzeba podnieść wiek emerytalny bo czy emerytura wyjdzie 200 zł czy 400 to i tak się za nią przeżyć nie da , więc teraz pozwala się tym co mogli wybierać wracać do ZUS , żeby unikać kompromitacji systemu i szuka się sposobów na zmniejszenie wypłat . Myślę , ze statystycznie rzecz ujmując kobiety powinny pracować dłużej jak mężczyźni z uwagi na to , że dłużej żyją więc nie czepiajcie się Pani minister bo to nie ona oddała wasze nie największe pieniądze funduszom w postaci wysokich prowizji przy wpłatach i opłaty za zarządzanie , nawiasem mówiąc bardzo marnej jakości .Ona tylko próbuje znaleźć wyjście z sytuacji , Przesuniecie wieku emerytalnego o piec lat to pięć lat krócej wypłacana emerytura dla kobiet , już mniejsza o to ile przez ten czas wpłacą one do budżetu tym bardziej ,że kobiet w wieku emerytalnym jest statystycznie więcej niż mężczyzn. Myślę , że podnosząc wiek emerytalny do 75lat moglibyśmy pochwalić się nawet całkiem przyzwoitymi emeryturami , a najlepiej od 85 lat , to można by dać takie emerytury , że na te obiecywane wycieczki by starczyło.