zmusili ludzi do zakładanie kont aby przelewać pensje a teraz z nas doja haracz i obracają nasza kase wytwarzając dla siebie holendarne pensje

Spiesze pomoc KNFowi w wyliczeniach ile w tych kredytach indeksowanych moze byc waluty obcej. Odpowiedz brzmi: ZERO. Potwierdzily to juz w 2011 zarowno NBP, Sad Najwyzszy jak i, o ironio, sam ZBP:

NBP:
„Należy zauważyć, że kredyt w walucie polskiej „denominowany lub indeksowany” w innej walucie niż polska jest kredytem z złotych. Przyjęcie klauzuli indeksowej w postaci innej waluty (tak samo gdyby indeksem była cena złota, zboża, czy innego dobra majątkowego) nie przekreśla faktu, że zobowiązanie zostało wyrażone w zlotych.
Kredyt indeksowany nie jest kredytem walutowym”.

http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/74B40D99361DC6CAC12578C60042584B/$file/4350-002.pdf

Sąd Najwyższy, Biuro Studiów i Analiz:

„Proponowany art. 75b ust. 1 pr. bank. miałby przewidywać iż „spłata rat kredytu denominowanego lub zabezpieczonego hipotecznie, udzielonego w walucie obcej, denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej jego części lub całości, może być dokonywana w walucie, w której został udzielony”
Jest to dość oczywisty brak precyzji, gdyż kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej nie jest napewno w niej „udzielony”

http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/2EC20C135A0B96F6C12578D4004464C0/$file/4381-4413-003.pdf

ZBP:
„Dotychczas kredyt ten – jako kredyt nie będący kredytem walutowym – był uruchamiany i spłacany w PLN, a zatem przepis ten ma na celu umożliwienie bez dodatkowych ograniczeń prawnych dokonywania spłaty w walucie, do której jest denominowany/indeksowany”.

https://zbp.pl/public/repozytorium/dla_bankow/prawo/rada_prawa_bankowego/cele/img_Y16153913.pdf

A to frankowicze są gapami karmieni, nie widzieli co podpisują , nie wiesz co dane sformułowanie znaczy to sprawdź , nie podpisuj , ważne było ile zarobili jak frank był w dołku a teraz jak się sytuacja odwraca to ma reszta polskiego społeczeństwa za ignorantów płacić , bo nie czytając co podpisujecie udowadniacie swoją arogancję i ignorancję...

E, ta ustawa jest zbyt skomplikowana i obliczenie jej kosztów przekracza możliwości intelektualne urzędników KNF. Jeszcze parę miesięcy (zgaduję, że do końca kadencji KNF) im zajmie wyartykułowanie, że nie da się tego policzyć i zabawa zacznie się od nowa.

W piśmie, które protestujący mieli złożyć do KNF poproszono m.in. o odpowiedź na pytania: dlaczego banki wprowadziły do swojej oferty i udzielały kredyty denominowane, indeksowane lub waloryzowane w walutach; w jakiej walucie banki udostępniały takie kredyty; jaką kwotę kapitału kredytu powinien zwrócić bankowi kredytobiorca?

Odpowiedzi na te pytania są jasne dla każdego potrafiącego ukończyć szkołę podstawową, pozostałym odpowiadam: Banki wprowadziły kredyty do oferty ponieważ korzystały z wolności do zawierania umów. Banki udostępniały kredyty w walucie wskazanej przez kredytobiorcę, w większości przypadków była to waluta transakcji zapisana w akcie notarialnym. Kwota kapitału jaką kredytobiorca jest zobowiązany zwrócić bankowi jest równa kwocie zaciągnętego kredytu.

biedni frankowicze myśleli że kurs franka przez 30 lat będzie tylko spadał, a oni będą coraz bardziej śmiać się z osób które brały kredyty w złotówkach i co miesiąc liczyć zyski, od roku płacą więcej niż złotówkowicze i oczekują że banki im wyrównają różnicę z naszych pieniędzy, bo przypomnę banki mają u siebie nasze pieniądze nie swoje......

Dajnowicz ".... KNF zbiera dodatkowe informacje z banków, co zajmuje czas." Jakie informacje bandyto i kolaborancier mafijny.Wymień te dodatkowe informacje. Gadać bezdety i klamac to każdy może .Konkrety, dotyczące dodakowy infromacji podaj ,łajzo jedna

jak w 2007 roku brałem kredyt w złotówkach, to znajomi nazwali mnie frajerem, brali kredyty we frankach i płacili ratę o 300 zł mniejszą niż ja, Czy Pan Prezydent zwróci mi teraz te 300 zł miesięcznie ???