Forum Forum emerytalneInne

Kobiety później na emeryturę?

Kobiety później na emeryturę?

Money.pl / 2006-07-17 14:25
Komentarze do wiadomości: Kobiety później na emeryturę?.
Wyświetlaj:
Realista / 217.113.225.* / 2006-07-21 21:05
"Jak nie wiadomo o co idzie, to wiadomo o co idzie."
A idzie oczywiście o pienioądze czyli o zaoszczędzenie na zrównoważenie przez Rząd Budzetu Państwa......
A przecież wiadomo że i tak jeszcze wiek umieralności kobiet jest powyżej 65 lat życia. Podejrzewam że podniosą do 99 lat.
Bo to przecież symboliczna amerykańska liczba a my przecież jesteśmy w dobrych stosunkach z Ameryką....
A potem wprowadzi się wyjątki dla rodzin Rządu Sejmu i Senatu bierzącej kadencji ... w wieku 50 lat bo po co mają się więcej męczyć !!!!
EMI / 193.59.126.* / 2006-07-28 14:14
Co do robienia, nie tam, gdie trzeba oszczędności, to racja. Im biedniejsi tym bardziej ponoszą koszta, inni muszą pożyć :(
Wapniak / 83.28.141.* / 2006-07-21 17:45
Dziewczyny kochane! Ja bym podniósł w ogóle wiek emerytalny do 80 lat. Zarówno kobiet i mężczyzn. Obniżył bym koszty pracy do zera. Podatki również. Żadnych składek emerytalnych, zdrowotnych, wypadkowych. Ulgi dla właścicieli firm. Płaca minimalna 100,-zł. Bezrobocie zniknie, a praca stanie się przyjemnością... dla wszystkich!? Jaka ulga dla skołatanego problemami solidarnego i nie, wolnego i demokratycznego państwa...
Teresa / 62.29.133.* / 2006-08-02 09:01
Totalna bzdura wiek emerytalny 80 lat. Każdy zawód wymaga użycia innej energi.
Bernard / 83.30.86.* / 2006-07-21 14:26
W sprawiedliwym systemie emerytalnym wysokość emerytury powinna zależeć jedynie od 2 parametrów:
1) ilości wpłaconego przez ubezpieczonego kapitału:
2) jego przewidywanej statystycznej dalszej długości trwania życia, czyli ilości lat, przez które statystyczny ubezpieczony Polak może pobierać emeryturę.
System ubezpieczenia społecznego powinien być powszechny, bo wtedy jest najtańszy. Więc należy zlikwidować wszelkie wyjątki od tej ogólnej zasady, które powodują ogromny wzrost kosztów administrowania systemem i presję na przechodzenie do systemów uprzywilejowanych, czyli takich, w których za mniejsze składki dostaje się większą sumę świadczeń. Za urzędników państwowych i tak składki płaci budżet a więc mógłby płacić również za policjantów wojskowych i sędziów. Nie potrzeba specjalnych regulacji emerytalnych dla grup pracujących w ciężkich dla zdrowia warunkach, jeżeli Ci zatrudnieni będą za cięższą pracę po prostu lepiej wynagradzani i w konsekwencji ich składki będą większe. Więc mogliby szybciej przechodzić na emeryturę gdyż szybciej zgromadzą odpowiedni kapitał. A jeżeli mają większy kapitał to mogą zarówno wcześniej iść na emeryturę jak i otrzymywać większe świadczenia. Należy jedynie ustalić jednakową dla wszystkich procentową składkę minimalną i pozwolić na jej dobrowolne podwyższanie sobie do np. wysokości wynikającej z średniej płacy krajowej.
Każdy mógłby sam zadecydować, kiedy chce zaprzestać pracy i wpłacania składek i rozpocząć pobieranie emerytury, gdy uzna, że zgromadzone w ciągu całego życia składki są już wystarczające na jego emeryturę. Natomiast renty losowe powinny być wypłacane wg wysokości wpłaconych składek na ubezpieczenie rentowe, ale z gwarantowanym przez państwo z podatków minimum renty, gdy ktoś utracił zdolność samodzielnego utrzymywania się w młodym wieku i nie ma osób zobowiązanych do alimentacji
PROBLEM NIEOPŁACALNOŚCI PRODUKCJI ROLNEJ NIE MOZE BYĆ ZAŁATWIANY PRZEZ UKRYTE DOTOWANIE OSÓB POSIADAJĄCYCH ZIEMIĘ. Jeżeli roczny dochód z jednego ha przeliczeniowego wynosi coś około 1200zł wg danych GUS za 2004r to oznacza, że rodzina rolnika, który ma 12 ha przeliczeniowych może obecnie wypracować dochód miesięczny brutto 1200zł. Ale aby mieć średnio miesięcznie 2400zł dochodu brutto musiałby uprawiać nie mniej niż 24 hektary przeliczeniowe użytków rolnych uzyskując przeciętne dla polskich warunków plony. I takie powinny być minimalne gospodarstwa rolne służące do produkcji towarowej zdolne utrzymać jedną przeciętną 4-5 osobową rodzinę. Uznawanie za rolników rodziny mające 2-5 ha gruntów rolniczych to ekonomiczna bzdura. Zwolniłbym wogóle użytki rolne z podatku a gminom w zamian dał subwencję rolna z budżetu w wysokości utraconego podatku. Pomysły z paliwem rolniczym to biurokratyczne chciejstwo podwyższające koszty administracyjne państwa i samorządów. Na wsiach muszą wreszcie powstawać nowe miejsca pracy i państwo w ich powstawanie powinno inwestować nasze podatki a nie przyzwyczajać już 4 pokolenie powojenne mieszkańców wsi do utrzymywania ich na mikro poletkach z jedną krowiną jednym świniakiem i kilkoma kurami z dopłat, dotacji, darmowych emerytur i innego demoralizującego, bo ukrywanego socjalnego transferu środków. Przecież większość małych gmin rolniczych i połowa powiatów nie jest w stanie z podatków płaconych swojemu samorządowi utrzymać znajdującej się tam administracji. Taki powiat Sejny znajduje się w miasteczku liczącym 5 tyś mieszkańców i cały ma w wszystkich gminach raptem 24 tys. mieszkańców, więc podatki jego mieszkańców akurat starczają na pensję starosty a utrzymywanie reszty urzędników musi być pokrywane dotacją z budżetu państwa. Wyliczyli fachowcy, że powiat o liczbie mieszkańców poniżej 300tyś jest ekonomiczną bzdurą, ale popatrzcie ile tych bzdur powstało w 1998 roku i kosztuje nas niemałe pieniądze. Oto kolejna ukryta forma dotowania mieszkańców terenów wiejskich. W 30 % powiatów w pierwszej ich kadencji na utrzymanie dróg zużyto mniej niż połowę otrzymanej z budżetu państwa subwencji drogowej, bo uchwałami rad na wniosek starostów przesunięto środki na administrację. Strukturę trzeba zmieniać i mentalność przebudowywać a nie wymyślać jak tu oszukać elektorat, aby jeszcze raz zagłosował i płacił za to coraz więcej coraz mniej otrzymując w zamian. Bo już ktoś dawno temu zauważył, że narody, które w znanej nam historycznej przeszłości były gorzej rządzone niż inne sąsiednie narody po prostu zniknęły z kuli ziemskiej, mimo, że pozostawiły po sobie nieraz wspaniałe ślady kultury materialnej. Ich piramidy przetrwały, ale te narody niepotrafiące się na pewnym etapie rozwoju cywilizacji ludzkiej dostosować do nowych możliwości techniczno społecznych zniknęły i są tylko przedmiotem badań archeologicznych.
Hania / 62.148.92.* / 2006-07-21 08:25
To jest całkowita głupota. Osobie w takim wieku należy się juz odpoczynek po latach ciężkiej pracy na dwóch etatach (w pracy i domu). A wyobraźcie sobie, że straci pracę np. w wieku 60 lat. Kto ją zatrudni? Już teraz trudno znaleźć pracę nawet 40-latce, a co dopiero 50 latce, a z 60-letnią babcią to już w ogóle nikt nie będzie chciał rozmawiać. Poza tym kobiety w takim wieku bawią swoje wnuki, dzięki temu młode kobiety mogą pracować. To wygląda na to,że młodzi będą siedzieli w domu, starzy pracować.
skalpel / 83.15.175.* / 2007-07-13 21:22
ten etat w domu to prywatna sprawa...i dobrowolna jak ktoś nażeka to...no i niejest ściśle powiązany z płcią...-to że kobieta to wcale nie znaczy że ma taki etart w domu....a myślisz żęe 60 letniego dziatka chcą?????
Smutek / 83.30.249.* / 2007-12-07 14:09
Ja nawet panie lubię szczególnie te młodsze,ale starsze również bywają sympatyczne.Nie rozumię tylko dlaczego spora część z was jest tak zrzędliwa i agresywnie nastawiona do mężczyzn.Zaczynam się trochę was bać. Naszym przeciwnikiem jest tud życia a nie płeć.
macias / 82.143.136.* / 2006-07-20 23:29
no ładnie jestem kobietą i nauczycielem i nie zauwazyłam jakiś specjalnych uprzywilejowan wynikających z tego tytułu, zarabiam 1000 zł nie placa mi za zebrania z rodzicami i konsultacje, nie mówiąc o radach pedagogicznych (wtedy spedzam w pracy 12 godz), ciagle sprawdzam zeszyty, sprawdziany, muszę byc obecna na wszystkich imprezach pozalekcyjnych i do tego jestem rozliczana za wyniki testów koncowych, pisze sprawozdania co pół roku i tone w stosie bzdurnych papierów, które trzeba wypełnic....a co do wieku emerytalnego kobiet- urodź sobie dziecko w sposób naturalny, walcz potem z wypadaniem włosów osteoporozą i z i innymi przykrymi i belesnymi dla kobiety sprawami8 po prodzie, o których się niestety nie mówi, zrównanie wieku emerytalnego wcale nie wpłynie na nasza pozycje na rynku pracy, kobiety ciagle są i jeszcze długo będą gorzej traktowane niz faceci, zwłaszcza pod wzgledem finansowym, ciągle się nie wierzy w to, ze kobieta może byc dobrym lekarzem czy naukowcem...smutne to, ale prawdziwe...wiec nie prawcie tu farmazonów, bo naprawdę przyklro to czytac
skalpel / 83.15.175.* / 2007-07-13 21:27
to nam jest pszykro czytać jak ciągle czyta się o tych waszych nażekaniach o rodzeniu wychowywaniu itp...bo emerytura to nie ekwiwalent tego...to jest inna sprawa...
dziubson / 83.28.67.* / 2006-07-26 07:08
nie grymaś bo macie tyle wolnego platnego że aż się niedobrze robi nam robolom
Bernard / 83.30.86.* / 2006-07-21 14:23
Pani macias nie wiem jak w pani mieście, ale w moim większość dyrektorów szkół to kobiety i ponieważ wcześniej odchodzą na emerytury to częściej są konkursy na dyrektorów, które to konkursy znów wygrywają kobiety, bo w szkołach i komisjach konkursowych większość stanowią kobiety, więc czy to tak naprawdę jest przywilej czy dyskryminacja, że kobiety wcześniej mogą przejść na emeryturę?
wsbif.jestsuper.pl / 83.22.254.* / 2006-07-20 19:53
Wszystko przez facetów! Nie chcą bab w domu bo za dużo marudzą więc się zmówili i je do roboty posyłają! Tylko kto nam potem obiadki bedzie gotował... gosposia? :D
skalpel / 83.15.175.* / 2008-01-03 21:38
obiad to nie cale godziny..a jeśli czeba to samemu tesz można...więc to kolejny durny pretekst żeby męszczyzna był dyskryminowany....jak ktos chce być dyskryminowanym to jego sprawa ale jak ktoś niechce to co???..trudno zmienić obywatelstwo przeciesz...
skalpel / 83.15.175.* / 2007-07-13 21:31
facet niejest inwalidą...nietszeba kobiety żeby se coś zrobić...i to jakie zrobić....
Piet / 195.124.89.* / 2006-07-18 12:41
Dobrze. Jak równouprawnienie to równouprawnienie. Nie rozumiem dlaczego kobiety miałyby wcześniej od mężczyzn iść na emeryturę. To zupełnie wbrew logice. Skoro żyją dłużej, to dlaczego jeszcze mają mieć wcześniej emeryturę?
Pora skończyć ze wszelkim uprzywilejowaniem różnych grup społecznych czy zawodowych. A raczej skończyć z dyskryminowaniem tych którzy żadnych przywilejów nie mają. Dlaczego ktoś kto nie załapuje się do którejś z uprzywilejowanych grup ma do nich dokładać?

Kobiety - traktujmy je tak samo jak mężczyn, wtedy nie będą dyskryminowane na rynku pracy. Pseudo przywileje dostępne tylko im upośledzają je na rynku pracy. Urlop macierzyński zniechęca pracodawcę do zatrudniania kobiet (niech mężczyźni mają do niego takie samo prawo). Wcześniejsza emerytura powoduje wcześniejsze zwolnienia i niski wymiar samej emerytury.

Górnicy - grupa zawodowa, której poprzewracało się od socjalizmu w głowach, uważająca się za lepszą od innych i walcząca łomem i kamieniem o przywileje kosztem pozostałej części społeczeństwa.

Rolnicy - wiecznie niezadowolona grupa, mająca liczne przywileje, płacąca niskie podatki, dotowana na różne sposoby. Zadowoleni są gdy sytuacja na rynku winduje ceny ich wyrobów w górę, a siłą domagająca się pieniędzy (np. blokowanie dróg) gdy ten sam rynek zmieni ceny na mniej korzystne.

Prawnicy, komornicy, nota - uprzywilejowany monopol, wąska grupa społeczna, twardo broniąca dostępu do siebie ludziom z zewnątrz, windująca ceny swoich usług, chroniona przed prawami rynku.

Nauczyciele - specjalnie chroniona grupa, nie odpowiedzialna za wyniki swojej pracy, posiadająca dodatkowe przywileje niedostępne dla innych grup zawodowych.

można by wymieniać długo...
obiektywna / 83.142.122.* / 2006-07-24 16:15
No tak niech robią nawet do siedemdziesiątki, tylko kto będzie chciał być obsługiwany np; w restauracji przez 64 letnią babcię która niedowidzi niedosłyszy i przyniesie nie zamówiony kotlet schabowy a kotlet mielony. Czy dzieci w przedszkolu będą z przyjemnością tańczyć z ledwo ruszającą się babcią. Kto będzie zadowolony jeżeli niedowidząca dentystka usunie nie ten ząb totalna bzdura . Wolę iść do młodego dentysty. być obsługiwana przez energiczną młodą osobę a nie przez babcie z osteoporozą, więńcówką i astygmatyzmem
skalpel / 83.15.175.* / 2007-07-13 21:35
a dlaczego sie nie muwi tak o 64letnim dziatku....???
kj2001 / 83.30.242.* / 2006-07-20 23:07
poszukaj dobrego specjalisty, może nie jest za późno !
sopociak / 83.11.13.* / 2006-07-27 00:35
tszeba kobietom jeszcze wsadzic miotłe w dupe to juz bendom robotami do wszystkiego
obywatel / 83.11.13.* / 2006-07-27 00:31
tszeba kobietom jeszcze wsadzic miotłe w dupe to juz bendom robotami do wszystkiego
Emil Korzeniowski / 62.179.27.* / 2006-07-20 22:54
Już teraz starsi nie mają pracy. Pracodawcy z różnych powodów starszych trzymają na niskich stawkach. Młodych na to samo stanowisko przyjmuje się na stawki wyższe. Te 65 lat dla kobiet jest jeszcze jedną nowa formą sięgania po pieniądze do kieszeni najliczniejszych ale słabo opłacanych. Żeby ratować budżet? Pewno tak, ponieważ już dziś emeryt polski, nie tak jak emeryt amerykański czy niemiecki który zwiedza świat, tylko siedzi w kraju i pęta się od jednego do drugiego lekarza po pomoc, którą czasami uda się mu jeszcze przed kolejnym zawałem uzyskać. A państwo macie pretensje,że są grupy zawodowe uprzywilejowane? I tylko dlatego wszystkim należy dowalić? Wyjdzie tak, jak z lekceważeniem rozpoczynającej się dwa lata temu emigracji lekarzy i pielęgniarek.
tola / 80.244.154.* / 2006-07-19 13:06
Jeśli to mężczyźni będą rodzić dzieci, mieć menstruacje, klimakterium i pracować na dwa etaty (drugi w domu) przez całe swoje życie to będziemy moli mówić o równouprawnieniu
skalpel / 83.15.175.* / 2007-07-13 21:43
rodzenie dzieci itp..biologiczne to inna sprawa...a ten drugi etat w domu...to już prywatna i osobista i indiwidualna sprawa równiesz niezwiązana ze świadczeniami emerytalnymi...
kunegunda / 80.53.53.* / 2007-10-22 23:20
Mezczyzni niech miej czasu spedzaja z kolezkamii w knajpach,niech mniej naduzywaja alkoholu i tytoniu jak rowniez kochanek co wiaze sie czesto ze stresami,zeby tylko zona sie nie dowiedziala to napewno beda zyc dluzej i szczesliwiej
kobieta pracująca / 83.28.253.* / 2006-07-18 10:54
szlag mnie trafia, brakło mi 20 dni żebym mogła iść na wcześniejszą emeryturę, to za to jeszcze mi dołożą 5 lat. Razem 10. A młodzi zdolni ludzie wyjeżdżają za granicę. Tylko tak dalej, a zostaną sami zniedołężniali starcy i idioci tacy jakich mamy u władzy
skalpel / 83.15.175.* / 2007-07-13 21:37
no a se pomyśl że facet w twoim wieku też miodów niema...!!!
poszukująca pracy / 62.141.214.* / 2006-07-20 19:51
Mnie zabrakło jednego miesiąca stażu do przejścia na zasiłek przedemerytalny, pózniej w wyniku restrukturyzacji zostałam zwolniona. Teraz aktywnie poszukuję pracy, krzystam z różnych szkoleń i wciąz jestem poszukującą pracy. Mam 53 lata, jak mamdotrwać do emerytury bez pracy? A moż o to chodzi? Selekcja materialna - oszczędności w budżecie. Moja dobrze wkształcona córka pracuje za granicą i nie zamierza wracać, wcale się nie dziwię.
prażanin ze szmulek / 83.6.234.* / 2006-07-18 10:14
Ile kobiet między 40-tym a 50-tym rokiem życia:
1- pracuje, bo musi z czegoś żyć,
2- pracuje, bo lubi i potrafi,
3- pracuje ze względu na lęk przed zostaniem "kurą domową".
Czy pozostawiając starsze panie w pracy (wg uznania starszej pani i pracodawcy) n.p. w liczbie 200 tys nie zwiększymy liczby młodych emigrantów o tyle samo?
Mada / 150.254.235.* / 2006-07-18 08:54
Kiedy 30 lat temu podejmowalam pierwsza prace to podpisalam umowe. W tej chwili rzad sie z tej umowy nie wywiazuje, mialam prawo przejsc w wieku 55 lat na emeryture. Mialam prawo ale nie obowiazek.Zycze tym "panom" by w szpitalu obslugiwala ich 65 letnia pielegniarka. A tak na marginesie gdzie sa nasze reprezentantki w Sejmie. One sobie zalatwily emeryture- bowiem nowy wiek emerytalny ..."nie dotyczy kobiet pracujacych w administracji państwowej..."Juz raz przerabialismy to z Hauznerem, probowana nam wmowic ze dostaniemy wyzsze emerytury jak dluzej popracujemy - obliczonow wowczas na podstawie pensji Belkowej, ze bedzie to jakies 30-50 zl wiecej. Zaznaczyc nalezy ze pensja ten pani jest parokrotnie wyzsza od pensji "zwyklej zjadaczki cheba". Tak wiec mamy pracowac 10 lat dluzej za to by pozniej rocznie dostac 300 -600 zl wiecej. Mam w nosie takie panstwo, ktore na kazdym kroku mnie okrada chyba tez wyjade - ostatni gasi swiatlo.
kobieta / 62.87.177.* / 2006-07-18 07:17
Panstwo nie jest po to by dawac emeryturę, niech jej nie daje, ale niech nie zabiera składek. Sama zadecyduję na co je przeznaczyc i do kiedy będę pracowac.
gosc / 83.31.92.* / 2006-07-20 20:29
Jasne, tez jestem za tym,żeby państwo nie dawało emerytury.
Tylko niech ci złodzieje oddadzą to co zabrali przez całe życie, to na nich dupę wypnę.
Jest to kupa ,banda złodziei, aż wstyd mi za ten kraj, trzeba wyp******ć stąd jak najszybciej.
obywatel / 83.11.13.* / 2006-07-27 01:07
oni wszyscy są dobrzy dopuki nie są pszy korycje pszed wyborami puzniej mają wszystko głemboko w d....... i społeczenstwa gembami wycierają sobie d.......
kajka / 217.153.100.* / 2006-07-18 07:11
niekiedy aż wstyd że się mieszka w tym kraju! dlaczego nie tną tam gdzie powinni? w "cztery litery" zawsze dostają Ci najbiedniejsi. Pamiętacie program w którym mieli przeżyć za min. krajowe? a może by ich tego nauczyć? zapomniał wół jak cielęciem był! nie wiedzą już co to ciężka praca za grosze i wymyślają takie i podobne głupoty !
inka / 83.18.131.* / 2006-07-17 22:53
a kto w pracy zechce oglądać 65-letnią babcię
kobieta / 83.28.58.* / 2006-07-19 00:48
Czemu nie, ale polecam w bardziej reprezentacyjnych zawodach, aby panowie mieli kim oko pocieszyć, bo młode panie z tego kraju wyemigrują. Nasz rząd o ekonomii nie ma zielonego pojęcia. A może by tak, nie zrównanie wieku emerytalnego, ale przepracowanie określonych lat pracy 30-35 i po tym chcesz to odchodzisz, na emeryturę, nie chcesz to pracujesz dalej. Bo obecnie najlepiej tak do 100 lat, ale obowiązkowo wcześniej do gobu?????
saul / 2006-07-17 21:52 / portfel / Pan Owca
A ja tylko pragnę przypomnieć, iż kiedy taka podstarzała kobieta będzie z************ do pracy, w pubach będą sobie siedzieć młodzi górnicy-emeryci. Ale spoko, to tylko solidarne państwo tylko.
kaja / 195.116.197.* / 2006-08-02 23:02
Gornicy 40 letni maja po 2.500 emerytury i jeszcze zabieraja prace tym ktorzy nie maja nic bo zatrudniaja ich na umowe o dzieło. I gdzie tu sprawiedliwośc a jeszcze inni pracuja cięzko i dostaja 1000 zl na m-c.
* / 83.29.58.* / 2006-07-18 21:35
w towarzystwie policjantów i wojskowych też 45-letnich emerytów
terefere / 83.68.72.* / 2006-07-20 20:31
I w towarzystwie pracowników więxiennictwa !!!!
tacky / 80.50.255.* / 2006-07-17 18:47
ja myślę, że trzeba podnieść wiek emerytalny do 75 :/ to będzie góra oszczędności i może wtedy znajda się pieniądze np na edukacje, co pozwoli wykształcić pokolenie ludzi pootrafiących skonstruować coś normlanego
alicja15 / 83.16.78.* / 2006-07-18 09:05
75 lat ? - a co tam, dołożyc jeszcze 10 lat.
Napewno wtedy może 5 % kobiet doczeka emerytury .
Wtedy dopiero będą oszczędności.
Ciekawe w tym wszystkim jest to, że pomimo upływającego czasu i coraz dłuższego stażu pracy zawodowej , do osiągnięcia wieku emerytalnego cały czas brakuje mi 20 lat pracy !!. Żyć i pracować w tym kraju naprawdę może się odechcieć.
t-mg / 80.244.154.* / 2006-07-19 13:12
nie przejmuj się kobietko, po siedemdziesiątce będziemy wiecznymi pracownikami bo pewnie zapomnimy jak się wraca do domu i do której pracy mamy dotrzeć
tatko / 2006-07-17 23:59 / Tysiącznik na forum
Ale kto wtedy zapracuje na emeryturę? A kto z niej skorzysta,skoro na dziesięciu dożyje 1 lub 2 staruszków?

Najnowsze wpisy