esu
/ 78.8.247.* / 2011-04-24 22:31
Już tworzy się niesamowite teorie spiskowe o jakiś pracodawcach, którzy podczas zatrudniania pracowników ustalają sobie ile to mniej zatrudnią kobiet i jak to gorzej będą im płacić. Paranoja. Przedsiębiorca zatrudnia pracownika, który przyniesie mu większy zysk - co ma w spodniach go nie interesuje, bo gdyby tak było traciłby mnóstwo talentów na rzecz konkurencji i traciłby też siłę przebicia firmy. Trzeba mieć poważne problemy z myśleniem żeby tego nie rozumieć. Jeśli kobiety dostają mniej to na pewno jest logicznie uzasadnione - patrz ryzyko urlopu macierzyńskiego lub podobne.