Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Koch-Merin do Polski: Jak wam się nie podoba, to wyjdźcie z UE

Koch-Merin do Polski: Jak wam się nie podoba, to wyjdźcie z UE

Wyświetlaj:
marek 19-53 / 83.24.34.* / 2007-06-18 10:09
Niedobre ? Dla kogo niedobre?
rusofob / 83.9.214.* / 2007-06-18 08:42
Polacy zawsze przeszkadali zjednoczeniu Europy. Już w 1939 gdy pierwszy wybitny euroetuzjasta Adolf Hitler zaproponował właczenie Polski do sieci dróg szybkiego ruchu- polscy nacjonaliści i faszyści odrzucili to. Do dzisiaj nasze sysstem drogowy jest fatalny.
........ / 213.158.197.* / 2007-06-18 07:51
Bardzo dobrze. Niech sp..lają z tym socjalistycznym skansenem Eurosojuzem. Decyzję o wejściu do UE podejmowaliśmy m.in. przez dobry, nicejski kompromis. A teraz europejsy chcą Polskę wydymać. Nic tam po nas - skoro mamy poświęcać własną rację stanu. Poradzimy sobie skoro radzi sobie Norwegia, Szwajcaria.
Hotel Lambert / 83.28.224.* / 2007-06-18 08:24
Białoruś też sobie radzi a nie jest ani w UE ani w WTO:) pomyślmy jednak trzeźwo...to dobrze że walczymy o swoje ale będziemy kozłem ofiarnym jeśli będzie fiasko.Wiele państw uznało, to jest dobry system ten pierwiastek dla nas ale nie możemy za niego obrywać więc niech Polska ginie walczy i ginie dla nas.Dlatego nie Niemcy najbardziej mnie wkurzają bo oni mają prawo nie zgadzać się z polskim rozwiązaniem bo jest to dla nich niekorzystne i tyle. Jednak państwa malutkie i średnie chcą upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i to nie jest fair.Konkluzja jest taka, jak umieraliśmy w przeszłości tak i teraz i w przyszłości będziemy umierać za inne narody.Pięknej śmierci życzę!
rozwado / 2007-06-18 11:32 / Tysiącznik na forum
Mamy szereg problemow: chocby awantury z Rosja. Kto nas poprze, skoro wszyscy maja interesy w Rosji. Zostaniemy bez
ropy, rynku na wschodzie itp. Musi sie negocjowac. Nie mozna tylko wetowac. Tez wolalbym traktat nicejski, ale jeden kraj nie moze blokowac pozostalych.
....... / 213.158.197.* / 2007-06-18 10:51
"Bawiący z wizytą w Polsce francuski prezydent Mikołaj Sarkozy, wśród niezliczonych komplementów, jakimi nas obsypał, stwierdził też, że Polska ma do odegrania w Europie „wielką rolę”.

To nie ulega najmniejszej wątpliwości, ale Polska nie jest, ma się rozumieć, żadnym wyjątkiem. Każdy kraj ma do odegrania w Europie swoją rolę, a problem polega na tym – jaką.

Przed referendum akcesyjnym w 2003 roku miałem okazję rozmawiać z pewnym Francuzem, który bardzo chciał się dowiedzieć, dlaczego niektórzy Polacy są przeciwni przyłączeniu Polski do Unii Europejskiej. Przedstawiłem mu tedy obawy związane z nie załatwionymi sprawami, jakie po II wojnie światowej pozostały między Polską a Niemcami. Nawiasem mówiąc, zaczynają nam się właśnie odbijać nieprzyjemną czkawką.

Mój rozmówca stwierdził, że owszem; to jest problem, a nawet „poważny problem”, ale – i tu podniósł w górę palec – „Polska chyba rozumie, że Unia Europejska musi się rozszerzać?”. Odpowiedziałem na to, że oczywiście, panie markizie, skoro już „musi”, to my to rozumiemy. Jak rozkaz, to rozkaz.

W takim jednak razie widać wyraźnie, że w Unii Europejskiej każdy będzie robił to, co najlepiej umie. – Co pan przez to rozumie? – Ano to, że Francja będzie upajać się chwałą, Niemcy będą władać, a Polska będzie się poświęcać.

No i proszę! Tylko spróbowaliśmy zagrać inną rolę i już asystent reżysera przyjechał nas prostować." (St. Michalkiewicz)


Zatem pięknego poświęcania się życzę!

Najnowsze wpisy