W Niemczech są bezpłatne autostrady i nie ma takich problemów. A w Polsce każdy che grabić ile się da.
Abonament jak najwyższy, opłaty drogowe jak najwyższe, podatki jak najniższe. A może by tak poszukać oszczędności w rozpasanych uposażeniach zarządów i innych urzędasów.

Kraj absurdów ciąg dalszy !!!

Kolejny bredzikiewicz. Ja po to kupiłem samochód i ponoszę niemałe koszty jego utrzymania żeby nim jeździć. Rozumiem, że kolej nie cieszy się z tego powodu, ale przez dziesięciolecia nie robiła nic aby zachęcić do korzystania z jej pożal się boże usług na coraz mniejszej ilości linii. Nagle wrzask, że krzywda. Auto daje mi swobodę i niezależność i g... mnie to obchodzi, że pan jest niezadowolony. Pora zrozumieć, że mamy wolny rynek. Ludzie chcą autostrad - dlatego rząd podjął właściwe decyzje. Jak kolej obniżyła ceny na pendolino to i pasażerowie się znaleźli, choć to nie ci sami, co w autach. Kolej konkuruje z autobusami i tu słabo jej idzie.

Rządzić krajem należy umieć . To nie malowanie kominów lub nie stawianie diagnozy przeziębiony czy ma obstrukcję bo pochlał. .

W socjaliźmie zawsze istnieją śmieszne problemy