Na egzaminie na prawo jazdy mój sąsiad maszynista dostał pytanie dotyczące jednego ze znaków drogowych. Nie wiedział co to za znak a był to krzyż św. Andrzeja ustawiany przed przejazdami kolejowymi. Kiedy egzaminator powiedział mu, że to wstyd by kolejarz nie znał znaków ustawianych bezpośrednio przy przejazdach, facet się obruszył stwierdzając, że zna się na znakach kolejowych a drogowe powinni znać samochodziarze. Nie wiem czy w efekcie dostał prawo jazdy czy nie. Chyba coś jest w tym starym powiedzeniu :"Ojciec porządny, matka porządna a syn kolejarz".

Kolejarze obejrzyjcie reklame Stoperanu ! Tam wyraznie pokazuja ze nalezy leczyc problem a nie karac - np wbijajac kołek.
Przejazdy musza byc zabezpieczone. Jak uciec przed Pendolino gdy jak go sie zobaczy to juz raczej z byt pozno na cokolwiek

Niech kolej zacznie stawiać barierki tam gdzie to konieczne , szlabany, wiadukty mosty. A nie zwalać wszystko na kierowców . Po patrzcie na Niemców jak to jest rozwiązane. Panowie z PKP nie premie kwartalne po 100 tyś. tylko inwestować .

Niedługo zabiorą kierowcom prawo jazdy za najechanie kołem na krawężnik.

Organizacja kolei to niech się najpierw weźmie za wycinanie krzaków przy przejazdach, gdzie sygnalizacja nie działa, tory są czynne, i żeby zobaczyć czy coś jedzie trzeba niemal wyjechać przodem auta na tory!

Następnie skoro pociągi osiągają większą prędkość, to niech kolei weźmie się za naprawę szlabanów, sygnalizacji, itp.

Ostatnio zatrzymałem się przed przejazdem.Szlabany opadły, oczywiście migało jedno czerwone światło.Stałem autem 5 minut.Kolejka za mną, w końcu poszliśmy zobaczyć z kierowcą auta za mną, co z tym pociągiem, i.... nic .Nie było go, wróciłem do auta i po chwili wszystko się wyłączyło, i pozwoliło na przejazd. O to sprawność kolei.

Tak więc niech najpierw usprawnią swój system, a na resztę przyjdzie wtedy czas.

A kolejarze po kielichu powinni mieć ścięta głowę

Moze wogole zabrac ludziom prawojazdy, drogi beda bezpieczne.

Czy następnym etapem będzie zainstalowanie videoradarów na lokomotywach? Przypomina mi to trochę strażników miejskich. Jak ktoś nie potrafi wykonywać tego, co mu powierzono to należy go w radar uzbroić?