Robocop
/ 91.238.242.* / 2015-12-03 11:28
Na "pracowniku fizycznym w firmie prywatnej" nie spoczywa w razie błędu odpowiedzialność karna, dyscyplinarna i cywilna jednocześnie, jego wyeksploatowanie nie ma wpływu na życie innych. O jakim "zwiększeniu przychodów" piszesz? Chyba nie o waloryzacji płac bo te w budżetówce są zamrożone od 2008 roku, innymi słowy od 7 lat nie ma podwyżek w budżetówce nawet o wskaźnik inflacji, czyli z roku na rok mamy be facto obniżki płacy (inflacja). Pracownik firmy prywatnej nie jest gorszy, po prostu podjął taką a nie inną decyzję o zatrudnieniu, ja wstępując do służby otrzymałem od pracodawcy (państwa polskiego) ofertę emerytury po 15 latach w zamian za służbę z narażeniem życia i zdrowia (i wierz mi, to nie frazes) i się na to zgodziłem. "Pracownik fizyczny" nie ma ustawowego obowiązku się narażać a strażak, policjant, żołnierz itp. owszem, taka drobna różnica. Zadaj sobie pytanie czy podobne artykuły, które pojawiają się cyklicznie nie są manipulacją społeczeństwem w myśl zasady, którą przytoczyłem wcześniej? Nie daj się wkręcić w tę demagogię bo to nie "my" mamy tak dobrze, tylko "Wy" macie tak źle, nie "ciągnij w dół" tylko "przyj do góry". Poza tym zgadzam się, że między Odrą a Bugiem jest "ch...nia z patatajnią" i trzeba wyjechać do Europy żeby zobaczyć jak wygląda normalne życie w normalnym kraju. Miłego dnia życzę.