Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Kolejne rozmowy lekarzy, resortu zdrowia i NFZ za tydzień

Kolejne rozmowy lekarzy, resortu zdrowia i NFZ za tydzień

Wyświetlaj:
guru122 / 77.253.232.* / 2014-12-23 09:27
I co roku to samo, mafia w białych kitlach terroryzuje kraj i obywateli. Jak nas macie tak leczyć to lepiej wszyscy się spakujcie i wyjedźcie za granicę. Tam zweryfikują jakość waszego wykształcenia i odpowiednio wam 'zapłacą". Lekarze nigdzie nie maja tak dobrze jak w Polsce.
dgen / 2014-12-23 08:58 / Tysiącznik na forum
".........biznes na służbie zdrowia będzie robiony (...)"
- B. Sawicka, dzieła wybrane, wyd. CBA
zxc12 / 178.42.202.* / 2014-12-23 08:18
Wyceny świadczeń zdrowotnych to droga do prywatyzacji do której dążą lekarze.
Lekarze powinni być zatrudnieni przez NFZ i to on powinien płacić pensje a nie kolega dyrektor szpitala.
Pieniądze na świadczenia w 90% idą na pensje. Szpitale stają się miejscem zatrudniania personelu a nie miejscem leczenia pacjentów.
Sprzęt diagnostyczny stoi niewykorzystany bo nie ruszy lekarz palcem jak nie dostanie dodatkowych pieniędzy z NFZ bo limit wyczerpał .Lekarz jest w pracy sprzęt stoi a on nie ruszy palcem a pensję bierze To nie brak pieniędzy i nie NFZ to nasi kochani lekarze walczą o kasę.
Dyrektor dużego szpitala w Łodzi twierdzi, że regularnie wypłaca pensje po 30 tys. zł brutto miesięcznie. Około 20 tys. zarabia u niego kilkudziesięciu lekarzy.
Lekarz powinien być zatrudniony przez NFZ na pensję. Przychodzi do pracy wykorzystuje całą swoją wiedzę i sprzęt nie oglądając się na limity.
Ot i cała reforma.
Niewygodna?? dla kogo??
The V / 79.190.156.* / 2014-12-23 08:46
"Wyceny świadczeń zdrowotnych to droga do prywatyzacji do której dążą lekarze.
Lekarze powinni być zatrudnieni przez NFZ i to on powinien płacić pensje a nie kolega dyrektor szpitala. Pieniądze na świadczenia w 90% idą na pensje. Szpitale stają się miejscem zatrudniania personelu a nie miejscem leczenia pacjentów."
Wycena świadczeń często wiąże się z eksploatacją sprzętu medycznego plus odpowiednich środków jakie się podaje pacjentowi (przynajmniej jeżeli chodzi o te badania specjalistyczne) szpitale nie dostają je za darmo.
Jakby NFZ płacił pensje lekarzom nie byłoby pieniędzy na refundacje leków poza tym trzeba jeszcze opłacić takie elementy jak eksploatacja placówek szpitalnych (prąd) i pozostały personel (pielęgniarki, salowi, administracja) więc jakoś wątpię że 10% z tych finansów idzie na tego typu koszta, ale mogę się mylić, jeżeli tak proszę o wrzucenie konkretne dane empiryczne w celu potwierdzenia, jak używa się statystyki należy czymś to potwierdzić. Szpitale zawsze były miejscem zatrudnienia, ktoś tą pracę musi wykonywać.

"Sprzęt diagnostyczny stoi niewykorzystany bo nie ruszy lekarz palcem jak nie dostanie dodatkowych pieniędzy z NFZ bo limit wyczerpał .Lekarz jest w pracy sprzęt stoi a on nie ruszy palcem a pensję bierze To nie brak pieniędzy i nie NFZ to nasi kochani lekarze walczą o kasę."
Sprzęt nie obsługują lekarze tylko technicy diagnostyki oni później dostają wyniki do interpretacji, to że się z nią ociągają to masz racje szpital powinien mieć możliwość nacisków na lekarzy aby efektywniej działali.

"Dyrektor dużego szpitala w Łodzi twierdzi, że regularnie wypłaca pensje po 30 tys. zł brutto miesięcznie. Około 20 tys. zarabia u niego kilkudziesięciu lekarzy."
Jakoś mnie ten rozkład nie dziwi, powszechną wiedzą jest że lekarze DUŻO zarabiają, ale dla czystego spokoju poproszę o odniesienie skąd masz tą informację.

"Lekarz powinien być zatrudniony przez NFZ na pensję. Przychodzi do pracy wykorzystuje całą swoją wiedzę i sprzęt nie oglądając się na limity."
NFZ nie jest instytucją o bezdennym kapitale, który można przeznaczyć na leki, badania i pensje lekarzy. Sugeruje zapoznać się z roczną kwotą jaką NFZ przeznacza na leki a następnie zobaczyć ile średnio rocznie zarabia jeden lekarz (taki przeciętny), pomnożyć to przez ilość lekarzy o tej samej specjalizacji i wtedy porównać raz jeszcze z kapitałem jaki dysponuje NFZ i zadać sobie pytanie "czy to jest możliwe aby lekarze byli finansowani z NFZ".

"Niewygodna?? dla kogo??" Dla lekarzy bo bierzesz status qwo i odwracasz go do góry nogami i jeszcze obracasz o 180 stopni.

Czy o takie merytoryczne uwagi Ci chodziło?
zxc12 / 178.42.202.* / 2014-12-23 09:24
Wszystkiemu winien NFZ? Bzdura totalna. Każdy mąż wie ze nie ma takich pieniędzy jakich kobieta nie potrafi wydać. Ze służbą zdrowia jest tak samo. Zawsze mało i mało. Wszyscy zarabiamy mniej niż np. Holendrzy.
System jest niewydolny bo źle zorganizowany umożliwiając kombinacje. Wyceny usług medycznych nigdy nie będą aktualne. Dziś odczynnik do badania kosztuje 100zł a jutro może będzie kosztował 10zł, podobnie ze sprzętem. Duża ilośc różnych usług i ocena bieżąca skutkuje wzrostem biurokracji, kosztów i obowiązków nie związanych z ochroną zdrowia a z kasą. Kasy jest tyle ile jest i w ramach tej kasy trzeba zrobic jak najwięcej a nie tworzyć kombinować i ciągnąc do siebie ile sie da poprzez limity wyceny i inne kombinacje.
zxc12 / 178.42.202.* / 2014-12-23 09:10
Koszty eksploatacyjne konserwacji urządzeń diagnostycznych nie są wysokie. Odczynniki tylko na niektóre to poważny koszt i to wszystko dzieje się w szpitalu lub innej placówce służby zdrowia i finansowane jest w tej chwili z budżetu jakim dysponuje NFZ. Prąd pozostały personel itd płacony jest z NFZ. (tak na marginesie czy wiesz jaka jest dysproporcja w pensji lekarza i pielęgniarki?)
Technicy diagnostyki w szpitalu opłacani są z NFZ, o co Ci chodzi to ta sama kasa.
Na temat zarobków lekarzy informacje mam z ogólnodostępnych źródeł oraz od osoby pracującej w dziale księgowości w jednej z placówek medycznych, która to ma dostęp do takich informacji. Odnośnie szpitala w Łodzi czytałem kiedyś artykuł na ten temat.
Lekarz pracując w SŁUŻBIE zdrowia powinien podobnie jak policjant, strażak żołnierz itp zawody, mieć ustaloną pensję i przychodzić do pracy
Odnośnie statystyk i kwot przeznaczanych na poszczególne elementy służby zdrowia odsyłam do oficjalnych raportów rocznych publikowanych przez NFZ na stronach internetowych. Z tego co pamiętam budżet to ok. 50mld
Zdrowie to strategiczna gałąź najważniejsza dla życia człowieka.
Służba zdrowia to trudny temat dlatego że musi pozostawać pod kontrolą państwa. Wiążą się z tym pewne problemy.ale innego wyjścia nie ma. W służbie zdrowia nie może działać wolny rynek.
Chory nie ma czasu na utarczki z prywatnymi firmami ubezpieczeniowymi. Często czas to życie, bo za chwilę może byc za późno można nie doczekać końca procesu sądowego.

Najnowsze wpisy