Grupa społeczna pracująca w kopalniach - górnicy, którzy przechodzą na wczesne, wysokie emerytury, znów protestuje... Domagają się 10% podwyżki płac. Strajk argumentują tym, że spółki węglowe 2010 rok zakończyły na plusie. Nie wiem ile zarabia przeciętny górnik, który dzień w dzień musi schodzić na dół, ale prezesi tych spółek zgarniają 6 razy więcej niż prezesi przedsiębiorstw z innych sektorów, a to już przesada...