Tym razem w Atenach strajkuje metro i kolej. Strajki są odpowiedzią na rygorystyczny program oszczędnościowy.
Wapniak
/ 2011-09-05 10:30
/
Tysiącznik na forum
Wcale im się nie dziwię. Przy tak wysokim socjalu... My możemy tylko pomarzyć. Dobrze, że nie mieli tam "styropianu", który już i tam powoli dociera.
trochę się Grekom nie dziwię tych strajków, bo rząd zawinił a to szarzy ludzie odczuwają bezpośrednio tego skutki
A poźniej się dziwią że cała Europa ma ich dość!!