jankeskie psy i zbrodniarze....całkowity bojkot usa...precz z jankeską zarazą !!!!

Jak zwykle tego typu wypadek zdarzył się w stanie, w którym nie ma powszechnego dostępu do broni... Tak samo było w głośnej sprawie masakry w MIT, gdzie studentami w dużej części byli pozbawieni (na terenie kampusu) broni agenci wszelakich amerykańskich agencji. Niech żyje "postęp" i szerzący go socjaliści!

Morderca w 2005 roku wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za napaść.


Gdby go zutylizowne od razu, jak trzeba byłoz robic, to ci ludzie dzisiaj by żyli. Brawa dla oborńców praw morderćów, co są przecwi karze śmierci.