rzucam parę luźnych przemyśleń do dyskusji
pierwsza sprawa to kontrakty
ujemna baza na serii wrześniowej sygnalizuje przewagę podaży co przy spadającym LOP zdaje się oznaczać przewagę zamykających długie
z kolei na serii grudniowej mamy bazę dodatnią i rosnący LOP, czyli przewaga popytu przy otwieraniu nowych pozycji, a więc siła w długich
ja przekornie przerolowałem krótką - chociaż rozsądniejsze w tej chwili wydaje się bycie poza rynkiem (mówię o średnim terminie)
w zasadzie od początku roku W20 oscyluje wokół 2900 pkt - 1 kwartał konsolidacja 2750-2950 (szer. ok. 200pkt), potem 2 kwartał większej zmienności - wybicie na 3350 (450 pkt od 2900), które obecnie można określić fałszywym i za karę spadek do 2450 (450 pkt od 2900)
ostatni kwartał to konsolidacja 2900-3100 (szer. ok. 200 pkt)
z końcem bieżącego kwartału należy więc spodziewać się wybicia
tylko w którą stronę? :-)
niektórzy zwracają na rosnące przy wzrostach obroty i zapisują to na plus dla byków - warto jednak zauważyć, że w bieżącym kwartale prawie każda sesja z obrotami znacząco powyżej średniej 50-sesyjnej była co prawda biała, ale jednocześnie wyznaczała lokalne maksimum i po niej następował pewien spadek
w trakcie konsolidacji w 1 kw. zakończonej wzrostem takie wzrosty obrotów w większości wypadków cechowały sesje z czarnymi świeczkami
DMI jest w okolicach 10 i wskazuje na zupełne beztrendzie, zmienność jest niska (jak na ostatnie pół roku), macd neutralnie w okolicach zera - można się chyba spodziewać silnego wybicia
skłaniam się raczej ku wybiciu dołem z obecnej średnioterminowej konsolidacji (2900-3100) w stronę 2500 (jednocześnie nie jestem pewien czy będzie to już nadanie nowego trendu długoterminowego - być może nadal będzie to jedynie element dlugoterminowej oscylacji wokół ~2900)
bliskość IPO ICBC moim zdaniem nie daje szans na wybicie w górę (chyba że odwołają), a wyraźne przełamanie na rynku surowców również nie pomaga (CRB 306 - zejście poniżej 300 IMHO zakończy się tragedią)
wyraźnie widać przekazywanie akcji od inwestorów zagranicznych do naszych indywidualnych (w tym również TFI)
wg raportów spadł udział zagranicy w obrotach
w mbanku udział funduszy akcyjnych w aktywach klientów wzrósł do 56%, a licząc z do tego połowę hybrydowych daje łącznie blisko 70% ulokowanych w akcjach
to oznacza, że ewentualne ruchy na GPW będą bardzo dynamiczne, bo podbudowane emocjami inwestorów indywidualnych
dzisiaj podano też dane odnośnie CPI w Polsce, które okazały się nieco gorsze od oczekiwań - tragedii nie ma, ale trend jest jasny - inflacja będzie rosła, a z nią również stopy procentowe
dla wyników finansowych spółek wzrost CPI może być akurat pozytywny, bo od dłuższego czasu rosło PPI przy niskim CPI - firmy nie przerzucały co raz większych kosztów na klientów - teraz się to zmienia, więc zyski powinny być większe
z drugiej strony inwestorzy mogą zacząć dyskontować wyższe stopy procentowe - w końcu giełda dyskontuje przyszłość z 6-12 miesięcznym wyprzedzeniem