mam takie pytanie...
otóż, czy już Komorowski jako ukoronowany Prezydent.../jutro../
ma prawo Veta na to ..- co proponuje rząd, a dotyczy podatkow i
"nowości" fiskalno- finansowych..?
ma być pieczątką Jego podpis...?
jeżeli TAK...
to mam taka propozycję..
dobrze by bylo,... aby ktoś kumaty technicznie /internetowo../ i
ludzie, ktorzy dość mądrze wypowiadaja się na temat finansow
państwa, sposobu na dziurę budżetową itd.itd...
w punktach, takich jak podczytuje na róznych blogach i forach..
wysmarowal internetowe PISEMKO, gdzie My jako podatnicy widzący
błąd / !!!../ w założeniach rządu...- mogli podpisywać taką
petycję...z podpisami podatników,... ludzi, ktorym zależy
naprawdę na mądrościach wyjścia z obłędu
fiskalno-finansowego... - NASZEGO PAŃSTWA...!
i zapodać już zaprzysięzonemu Prezydentowi.../ ? /
- po co ma zwoływać następnych opłacanych mądrali i
uzgadniać z nimi co ma być../też za nasze pieniądzory/czytaj
podatki...;-)
wszak technika blyskawicznego internetu, ... dostępu ludzi do ludzi nam
taką
szybką i merytoryczną w WAŻNEJ sprawie służyć MA... /liczę na mądrości nazwis, które tu bedą/nizej wymienione.../i może i inne się dopisujące..../
pisze u siebie..w portfelu...- bo zawsze tak pisalam...;-))))../
poproszę o znak....jak CUŚ takiego się "wytworzy"...- nasz
jeszcze elekt nam wszak powiedzial "zgoda buduje"...;-).....-
poproszę o TO...;-)
CZEKAM NA znak...;-)
a teraz tak dla przykładu ...co m.in.wyczytałam... i chcę zapodać pod rozwagę...na "ZA"...:
---------------
2010-08-05 00:47:00 | kwant2000 [ Bywalec forum ]
Re: W 2013 roku wyższy
VAT nie będzie już potrzebny? [1]
Od momentu objęcia władzy rząd PO-PSL prowadzi nieodpowiedzialną
politykę fiskalną. Za
czasów tego rządu udział wydatków sektora finansów publicznych w PKB
przekroczył 47
proc., najwyższy poziom w historii Polski. To za czasów tego rządu w
latach 2008 –
2009 zatrudnienie w administracji publicznej wzrosło o 40 tys. etatów -
pisze w "DGP"
prof. Krzysztof Rybiński.
W latach 2005 – 2009 zatrudnienie w administracji publicznej wzrosło
łącznie o 90
tys. etatów. Jeżeli przyjmiemy, że przeciętny roczny koszt netto
zatrudnienia urzędnika
wynosi 50 tys. złotych, co prawdopodobnie jest zaniżonym szacunkiem, to
w 2010 roku koszt
tego zwiększonego zatrudnienia wyniósł 4,5 miliarda złotych, a w 2011
roku będzie jeszcze
większy, zbliżony do 5 miliardów złotych. To jest kwota zbliżona do
szacunków dodatkowych
dochodów sektora finansów publicznych, które ma przynieść podwyżka
stawki
VAT o 1 punkt
procentowy.
A przecież można inaczej. Zamiast od matołów, można zrzynać od
prymusów. Ale żeby tak
było krajem muszą zarządzać mądrzy ludzie i do tego nieprzeciętni
fachowcy. Do takich z
pewnością nie należy historyk z wykształcenia – premier rządu
polskiego oraz jego
pożal się Boże najbliżsi współpracownicy (Boni, Schetyna; o
"Vincencie bez ziemi" nie
wspomnę).
Polska odnotowała w 2009 roku 1,7 procentowy wzrost PKB. Byliśmy
„zieloną
wyspą”...Czy aby na pewno? A dlaczego Tusk na spektaklach, które po
trochu
przypominały show w amerykańskim stylu nie pokazał na tle Europy inne
"osiągnięcie" tego
dziwacznego peerelowskiego klonu, jakim jest Polska a mianowicie, deficyt
budżetowy
minionego roku? Kto z szanownych internautów oglądający papkę
medialną w tvn i polsacie
wie ile wyniósł deficyt budżetowy Polski w 2009 roku?... Potrzebny
jest
sufler? To
przypomnę; 7,1 proc. PKB!!!...Dlaczego rzekomo wolne i niezależne media
nie pokazują tej
drugiej mapy Europy’ gdzie Polska mieni się nie zielonym, lecz
intensywnie
czerwonym kolorem. I pomyśleć , że ten CUDOK chciał nas wepchnąć do
eurokołchozu. Ażeby
to się stało deficyt budżetowy nie może przekroczyć wymagania
protokołu z Maastricht (3
proc. PKB).
A przecież można było inaczej...Indie w 2009 roku odnotowały wzrost
PKB na poziomie 8
proc, przy stawce
VAT wynoszącej...12,5 proc....Inne kraje Dalekiego
Wschodu (Tajlandia,
Wietnam) rozwijały się w podobnym tempie, wcale nie gnębiąc swoich
obywateli wysokimi
stawkami podatku
VAT ( odpowiednio: 7 i 10 proc.)
A może odrobinę faktów o Singapur - państwie o powierzchni mniej
więcej półtorej
Warszawy z 4,6 milionami mieszkańców, nie posiadający żadnych złóż
węgla, miedzi, soli,
gazu, drewna na eksport, regionów turystycznych oraz terenów rolnych.
Kraj ten jest
liderem w świecie w kontekście najniższych podatków (dochodowego i
GST
–
odpowiednik VAT). Podatek dochodowy wynosi od 3,5 do 20 proc., a
VAT –
7
proc.
W Polsce wzrost PKB w II kwartale 2010 r. liczony rok do roku wyniósł
jakieś 3 proc. z
kawałkiem. A jaki wzrost odnotował Singapur?...26 proc!!! A więc panie
Tusk, nie tędy
droga. Jak zrzynać, to od prymusów, a nie od matołów.
2010-08-05 00:47:00 | kwant2000 [ Bywalec forum ]
Re: W 2013 roku wyższy
VAT nie bę