NFI Midas Solorz-Żak rozmawiał o przejęciu CenterNetu
12.02.2010, Urszula Zielińska Konrad Krasuski
Zygmunt Solorz-Żak prowadził rozmowy z Romanem Karkosikiem o przejęciu CenterNetu, spółki zależnej NFI Midas – dowiedział się „Parkiet”. Wczoraj je zerwał. – To prawda. Zostałem potraktowany w niepoważny sposób. Albo jest wyłączność na negocjacje, albo nie – powiedział nam Solorz-Żak. Z rozmów z doradcami biznesmena wynika, że wyłączność miała zostać naruszona.
– Bez komentarza – skwitował Roman Karkosik. O rozmowach w sprawie zmian własnościowych w CenterNecie czy NFI Midas ani Karkosik, ani Solorz-Żak do tej pory nie mówili. – Jestem gotów wpuścić partnera do NFI Midas, ale musi się to odbyć z korzyścią dla akcjonariuszy – mówił tylko Karkosik w sierpniu „Parkietowi”.
CenterNet to właściciel częstotliwości z zakresu 1800 MHz. Przetarg wygrał w 2007 roku, oferując najwięcej pieniędzy. Za swoją paczkę częstotliwości zapłacił 128 mln zł, z drugiej zrezygnował. Zwolnił w ten sposób miejsce Mobylandowi, przejętemu w ubiegłym roku przez Aero 2, firmę kojarzoną z Solorzem-Żakiem, za 13 mln euro.
Formalnie właścicielem Aero 2 jest znany prawnik, ale sieć, w technologii HSPA+, buduje dla tej firmy Sferia, kontrolowana przez właściciela Polsatu. Aero 2 dysponuje częstotliwością 900 MHz. Sferia zaś pasmem z zakresu 850 MHz. Solorz-Żak od dłuższego czasu szukał dla niej strategii i modelu finansowania. W tym roku zdecydowano, że ma ona trafić do grupy Hawe jako aport za nowe
akcje giełdowej firmy.
Grupie Midasa pozostała współpraca operacyjna z grupą Solorza-Żaka. W sierpniu Midas podpisał list intencyjny z Mobylandem. Strony miały uzgodnić m.in. wspólną politykę użytkowania częstotliwości, planowania, budowania i utrzymania sieci, a docelowo stworzyć jednego operatora mobilnego w technologii LTE. Ostatecznie CenterNet podpisał umowę z Aero 2, od którego wydzierżawił infrastrukturę