warren buffet
/ 2009-08-24 18:53
/
10-sięciotysiącznik na forum - LIDER rankingu
Ogólna strategia postępowania dużego gracza X jest banalnie prosta, ale warto ją przybliżyć zwłaszcza początkującym inwestorom, by nie dali się łatwo ogrywać. U schyłku kryzysu ów silny i wpływowy podmiot rozpoczyna z początku delikatne zakupy na upatrzonej klasie aktywów bądź w konkretnym regionie. Znając swoją siłę wynikającą z relatywnie dużej koncentracji posiadanych pozycji (również na rynku instrumentów pochodnych) „produkuje” kasandryczny raport co do przyszłego rozwoju sytuacji, tnąc prognozy makroekonomiczne. Czarnowidztwo trafia na podatny grunt i wielu inwestorów w desperacji ucina mocno stratne inwestycje. Silne ręce tymczasem bez rozgłosu przejmują przecenione aktywa.
Mija kilka miesięcy, rynek odbija coraz mocniej, zakupy przez lepiej poinformowanych trwają, wzrosty z czasem nadmiernie wyprzedzają wątłe oznaki polepszenia w gospodarce. Po tak dużej zwyżce ponownie uaktywnia się gracz X, ale tym razem z rekomendacją diametralnie negującą własny pesymizm sprzed kilku miesięcy. Wąskie grono lepiej poinformowanych na kilka sesji przed ujawnieniem tejże informacji agresywnie kupuje aktywa będące przedmiotem mającej ujrzeć światło dzienne rekomendacji. Nadchodzi owo zalecenie, zapanowują euforyczne nastroje i... pozostaje sobie zadać pytanie: co robi gracz X? Można być niemal pewnym, że z pokaźnym zyskiem zamyka przynajmniej część inwestycji, dokonując dystrybucji aktywów w ręce mniej uświadomionych drobnych graczy, którzy jak widać przy takich okazjach więcej tracą niż zyskują. Po niezbyt długim czasie para do dalszej zwyżki ulatuje, rekin X milczy, kramik z boomem się zamyka do następnego razu, giełdy okrywają się sporymi minusami. Jak widać, duży może więcej, a jednym z bardziej obcych (by nie rzec: śmiesznych) terminów przy owej działalności pozostaje etyka biznesu.