Wielu analitykow uwaza ze mamy koniec hossy i glosy takie slychac coraz czesciej , ja osobiscie obstawiam ze jeszcze wzrosty przed nami jednak takze uwazam ze obecna hossa bedzie znacznie krotsza ,waluty nas inwestorow nie rozpieszczaja i wzmacniajacy sie usd nie pozwala rynkom poszalec ( wzrosty na gieldach ), jednak szczerze mowiac to obecnie nie ma alternatywy dla dolara a euro zbliza sie do wlasciwej wyceny - nadal jest przewartosciowane jednak ,uwazam ze wielu uczestnikow rynku obstawia wahania i chce czynnie brac udzial w tej grze a natomiast trend w srednim terminie ma mniejsze znaczenie obecnie , Obama obiecal podwojenie eksportu w USA i mysle ze jego ekipie zbyt mocny usd nie za specjalnie smakuje tzn. tak mysle , mysle ze nasz zloty bedzie mocna waluta a takze nasze
akcje pokaza sie jeszcze z mocnej strony - moje poprzednie prognozy byly optymistyczne i obstawialem Dax 7100 pkt na koniec roku - obecnie uwazam ze nie bedzie 7 tys pkt w tym roku ale beda wzrosty , takze wig 20 uwazam ze jednak nie przekroczy 3 tys pkt ale ten rok bedzie rokiem byka na gieldzie , przyzwyczailismy sie i wyczekujemy zlych informacji z rynku europejskiego - mysle ze jezeli naplyna to z miejsca gdzie najmniej sie spodziewamy tzn. azja - Chiny , Japonia itp . to moze miec wplyw na rynki , inwestorzy powinni trzymac sie strategi i nie ulegac emocjom - dobre spolki ktore serwuja dobre wyniki i sa w dobrych rekach - beda zawsze na topie..